Reklama
W 2002 roku mój komputer utonął. Utonięcie w niezliczonych programach startowych, plikach tymczasowych, plikach cookie, pamięciach podręcznych, nieaktualnych wpisach rejestru systemu Windows, wirusach, programach szpiegujących… nazywacie to, miałem to. Kosz systemu Windows był pełny do pęknięcia, a Schowek był zapchany. Po tym, jak naprawdę bardzo dobrze wykorzystałem internet rok wcześniej, spędziłem czas w swoim życiu, pobierając i instalując wszystko, co mogłem dostać. Plik wykonywalny załącznika o nazwie „Naked Britney Spears”? Wezmę to! Zupełnie nieznajomy, który każe mi pobrać swój „specjalny nowy program”? Jasne! Tak, byłem wtedy naiwny i bardzo głupi.
Ale potem poważna infekcja wirusowa prawie zniszczyła dysk twardy i zdałem sobie sprawę, że jestem głupi i wszystko musi zostać zaostrzone. Od tamtej pory mam obsesję na punkcie utrzymywania komputera w czystości przed wirusami i upewnienia się, że wszystko jest uporządkowane, zorganizowane i szybkie. Teraz upewniam się, że następujące programy są aktualizowane codziennie i są używane co najmniej co drugi dzień. Pukając w drewno, nie miałem wirusa komputerowego za cztery lata ani infekcji spyware w ciągu dwóch lat. Jestem także maniakiem prędkości, dostrajam wszystko, aby przyspieszyć.
* AVG Anti-Virus - Wiele osób, szukając programu antywirusowego, natychmiast przenosi się do płatnego programu Norton Anti-Virus i nie rozumiem, dlaczego robią to, gdy istnieje darmowy program antywirusowy o nazwie AVG który jest moim zdaniem najlepszym dostępnym obecnie narzędziem do sprawdzania wirusów. Grisoft, firma produkująca system AVG, oferuje wersję bezpłatną i płatną, ale myślę, że darmowa wersja sama dobrze sobie radzi.
Przez cztery lata używania AVG nigdy nie zarażałem się żadnym wirusem, ponieważ AVG zatrzymuje je i poddaje kwarantannie natychmiast w momencie, gdy próbują wejść do systemu. Program aktualizuje się codziennie i możesz również planować regularne kontrole systemu. Lub, jeśli wolisz, możesz kliknąć plik prawym przyciskiem myszy i przeskanować go za pomocą AVG przed otwarciem pliku (AVG integruje się z menu Eksploratora Windows).
W czasach, w których korzystałem z programu Microsoft Outlook do wysyłania e-maili, podobało mi się również, że AVG integruje się z programem Outlook i natychmiast skanuje każdą przychodzącą wiadomość e-mail. Nagle nie dostałem już plików „exe” Heidi Klum na plaży!
Jeśli szukasz programu antywirusowego, który ochroni cię 24/7, nie mogę polecić AVG wystarczająco. Ten program uratował mi życie wiele razy.
* Ad-Aware 2007 - Od lat jestem wielkim fanem Ad-Aware, ale nie jestem pod wrażeniem nowej wersji z 2007 roku, która niedawno ukazała się. Podczas gdy starsza wersja była bardzo stabilna i bardzo szybka, wersja 2007 jest raczej powolna, a połączenie z serwerami Lavasoft wydaje się dość łatwe do rozłączenia. Mam jednak nadzieję, że są to drobne problemy z ząbkami, które wkrótce zostaną rozwiązane, ponieważ wciąż jestem w szoku Spybot Search & Destroy program, który naprawdę przeszukał i zniszczył mój system. W rzeczywistości Spybot zniszczył system operacyjny Windows, usuwając nieprawidłowe pliki rejestru!
Ad-Aware jest codziennie aktualizowany przez Lavasoft i można go uruchomić, aby sprawdzić system pod kątem obecności programów szpiegujących.
* CCleaner: Jeśli się zastanawiasz, dodatkowe „c” oznacza „badziew” i jest to bardzo trafna nazwa, ponieważ ten program naprawdę usuwa bzdury gromadzące się na dysku twardym. Niezależnie od tego, czy są to pliki tymczasowe, historia przeglądarki internetowej, pliki cookie, pamięci podręczne lub niepotrzebne wpisy rejestru, CCleaner je znajduje i usuwa. Po prostu zaznacz pola, które chcesz nukować, a co chcesz, a CCleaner zajmie się resztą - szybko.
Przed usunięciem czegokolwiek z rejestru CCleaner umożliwia utworzenie pliku kopii zapasowej na wypadek, gdyby coś ważnego nagle przestało działać.
Zacząłem używać tego programu dopiero 6 tygodni temu. Wcześniej byłem wielkim wielbicielem EasyCleaner ale po jednorazowym użyciu CCleaner zostałem natychmiast przekonwertowany.
W rzeczywistości czytałem dzisiaj, że właśnie wydano nową wersję beta, którą można umieścić na pamięci USB jako przenośny program, abyś mógł wyczyścić inne komputery!
Jutro przyjrzę się dwóm innym programom, z których często korzystam, aby utrzymać kompresowanie komputera. Sprawdź wtedy więcej.
Mark O'Neill jest niezależnym dziennikarzem i bibliofilem, który publikuje artykuły od 1989 roku. Przez 6 lat był redaktorem zarządzającym MakeUseOf. Teraz pisze, pije za dużo herbaty, zmaga się z psem z ręką i pisze trochę więcej. Możesz go znaleźć na Twitterze i Facebooku.