Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. wymagane pola są zaznaczone *
Zgadzam się z kilkoma innymi komentatorami, że można było to lepiej zbadać.
„… Stać dziś na ich miejsca?” bit sprawia, że wykres jest problematyczny, jeśli znacznie łatwiejszy do obliczenia.
Świat „Mad Men” (jako przykład) był radykalnie różny od dzisiejszego świata. Jest to swego rodzaju jeden z podtekstów serii.
Wówczas osoba zarabiająca płacę minimalną mogła sobie pozwolić na samodzielne życie. Gdyby ktoś nie oglądał programu telewizyjnego typu „Zaklęty”, może nawet nie spotkać tam osób z pracą taką jak Don Draper. Teraz pole jest zastawione. To obniżyło płace.
W wielu miejscach, takich jak Nowy Jork i San Francisco, ceny wynajmu i nieruchomości wzrosły znacznie szybciej niż inflacja, ponieważ coraz więcej osób stara się wzbogacić w ten sposób. Zmniejszyły się także średnie płace (w stałych dolarach).
Kolejny program do przemyślenia to „Hazel”. Ilu prawników może dziś pozwolić sobie na mieszkającego w domu kucharza / pokojówkę (a tym bardziej wielopiętrowy dom z wydzielonymi kwaterami służącego)? Z tych ludzi, ile osób miałoby wolny czas z małżonkiem i dzieckiem, a tym bardziej strzelać z pomocą wiatru?
Anton „Brady Bunch”?