Brak przednich świateł i irytujące funkcje Bluetooth sprawiają, że jest to zdecydowanie mniej bezpieczne niż podstawowe sygnały ręczne i słuchawki douszne Bluetooth.
Na tętniących życiem ulicach Nowego Jorku, między dostawcami żywności, osobami dojeżdżającymi do pracy i rekreacyjnymi jeźdźcami, jazda na rowerze jest bardziej popularna niż kiedykolwiek. Jednak wraz ze wzrostem tego przyjaznego dla środowiska trendu pojawia się otrzeźwiająca rzeczywistość: gwałtowny wzrost liczby wypadków rowerowych i ofiar śmiertelnych. Według ostatnich statystyk, Nowy Jork był świadkiem dramatycznego wzrostu liczby incydentów związanych z rowerami, spowodowanych różnymi czynnikami, od rozproszenia uwagi kierowców po wściekłość na drogach i zdradliwe warunki drogowe. Jako mieszkaniec tej tętniącej życiem metropolii często napotykam wyzwania związane z poruszaniem się po tych mniej niż idealnych ulicach. Od lat interesuję się znajdowaniem nowych i praktycznych sposobów na poprawę bezpieczeństwa bez uszczerbku dla wrażeń z jazdy.
To prowadzi nas do niedawno wprowadzonego inteligentnego kasku rowerowego Basecamp SF-999. Dzięki zintegrowanym kierunkowskazom, światłom awaryjnym i łączności Bluetooth ten „inteligentny” kask ma na celu sprostanie palącemu wyzwaniu, jakim jest poprawa bezpieczeństwa jazdy na rowerze. Pozostaje jednak pytanie: czy posiada niezbędne możliwości, aby dokonać znaczącej zmiany?
Baza SF-999
5 / 10
- Marka
- baza
- Łączność
- Bluetooth 5.3
- Kolor
- Czarny czy biały
- Materiał
- Skorupa z poliwęglanu w formie z wkładką EPS
- Bateria
- Ładowanie 3,5 godziny
- Waga
- 0,85 funta (385 g)
- Żywotność baterii
- 16 godzin tylko światła, 8 godzin tylko muzyka, 5 godzin światła + muzyka
- Typ Baterii
- Akumulator litowo-polimerowy 3,7 V 1000 mAh
- Wejście
- USB typu C
- Rozmiar
- 22-24 cale/(56-61 cm)
- Wentylacja
- 5 otworów wentylacyjnych i głębokie kanały wewnętrzne
- Wodoodporny
- IPX5
- Ocena awarii
- CPSC 16 CFR część 1203, ASTM F1447, CE EN1078
- Podkład
- Szybkoschnąca wyściółka
- Światła
- Tylne kierunkowskazy, tylne światło awaryjne
- Wygodny krój
- Szybkie korekty
- Doskonała wentylacja
- Kierunkowskazy i światła poprawiają widoczność, szczególnie w nocy
- Brak przednich świateł i kierunkowskazów
- Kask nie zapewnia dodatkowego bezpieczeństwa nadjeżdżającym pojazdom
- Irytujące przypomnienie o pętli, gdy włączone są kierunkowskazy
- Połączenie Bluetooth jest wyłączone, gdy włączone są kierunkowskazy
- Jakość mikrofonu i głośników jest bardzo zła
- Proste sygnały ręczne i AirPod są często bardziej skuteczne
Co czyni to „inteligentnym”?
Z tyłu kasku znajdują się gwiazdy show, lewy i prawy zintegrowany kierunkowskaz oraz środkowe światło awaryjne, które można włączać i wyłączać. Podobnie jak w przypadku samochodu lub motocykla, możesz ich użyć, aby powiadomić osoby jadące za Tobą o swoich zamiarach, lub po prostu włączyć główne światło, aby poprawić widoczność. Pomysł świetny, ale później omówimy, jak dobrze to działa.
Rowerzyści mogą połączyć swoje smartfony przez Bluetooth w celu odtwarzania multimediów lub słuchania wskazówek nawigacji GPS. Kask jest wyposażony w pojedynczy głośnik skierowany w dół z każdej strony w pobliżu uszu. Z jednej strony wbudowane głośniki są świetne pod względem koncepcji, ale jakość dźwięku i głośność pozostawiają wiele do życzenia. Kask wykorzystuje baterię litową 3,7 V 1000 mAh, która ładuje się przez USB-C i może zapewnić do 16 godzin w trybie tylko światła, 8 godzin z odtwarzaniem muzyki i 5 godzin z oświetleniem i odtwarzaniem muzyki.
Kask posiada również mikrofon z przodu dla dodatkowej wygody. Umożliwia to prowadzenie rozmów w trybie głośnomówiącym podczas jazdy, ale podobnie jak w przypadku głośników jakość głosu nie jest imponująca.
Aby kontrolować te funkcje, Basecamp SF-999 jest dostarczany z dedykowanym pilotem na pasku. Pilot można bezpiecznie przymocować do kierownicy roweru, aby zapewnić szybki i wygodny dostęp do różnych elementów sterujących. Obejmuje to aktywację kierunkowskazów, wstrzymywanie lub odtwarzanie multimediów, regulację głośności kasku niezależnie od ustawień głośności telefonu oraz sterowanie nawigacją odtwarzania multimediów.
Do łączności SF-999 wykorzystuje Bluetooth 5.3. Jest również wodoodporny IPX5, co oznacza, że jest odporny na zachlapania wodą i lekkiego deszczu, nie uszkadzając jego elementów elektronicznych, chociaż prawdopodobnie powinieneś unikać jazdy w silniejszym deszczu. Kask przeszedł testy zderzeniowe i spełnia uznane normy bezpieczeństwa, w tym CPSC 16 C.F.R Part 1203, ASTM F1447 i CE EN1078.
Chociaż może to sprawić, że uchwyty będą ciasne, najlepiej zainstalować kontroler po wewnętrznej stronie, aby kciuk mógł łatwo dosięgnąć przycisków.
Dopasuj i zaprojektuj
Zanim przejdziemy do tego, jak dobrze działa Basecamp SF-999, przyjrzyjmy się bliżej jego konstrukcji. Nasz testowy model ma całkowicie czarną kolorystykę, jedno logo marki z tyłu i usuwalną naklejkę po prawej stronie. Istnieje również całkowicie biały wzór, jeśli wolisz.
Kask waży 0,85 funta (385 g) i można go regulować w zakresie 22-24 cali (56-61 cm) za pomocą pokrętła FR fit system. Pozwala to na szybkie uwolnienie kompresji poprzez podciągnięcie jej do góry. Następnie wciśnij pokrętło z powrotem i przekręć je, aby uzyskać precyzyjne napięcie.
Podczas testów stwierdziliśmy, że SF-999 jest bardzo wygodny dzięki szybkoschnącej wyściółce, która jest dobrze wyściełana, oraz autorskiemu systemowi wentylacji, który zapewnia doskonały przepływ powietrza. Nawet podczas jazdy ponad 16 mil w słoneczny dzień o temperaturze ponad 80 stopni kask zapewniał wystarczającą oddychalność.
Na jego froncie widać niewielką plastikową listwę, choć nie nazwałbym tego osłoną przeciwsłoneczną. Poniżej znajdziesz dwa przyciski; jeden do włączania kasku, a drugi, który albo włącza solidne tylne światło, albo po dłuższym przytrzymaniu wejdzie w tryb parowania Bluetooth.
Świetna koncepcja, ale na wpół upieczona
Chociaż inteligentny kask rowerowy Basecamp SF-999 to obiecująca koncepcja, moje testy ujawniły kilka dziwactw i ograniczeń, które sprawiają, że wydaje się raczej prototypem niż produktem końcowym. Kilka aspektów kasku wydaje się tanich. Gdy tylko włączyłem ten kask, wiedziałem, że będzie ciężko: funkcje interfejsu Bluetooth niesławny zepsuty komunikat głosowy w języku angielskim, taki jak „urządzenie Bluetooth jest teraz podłączone z powodzeniem".
Jeśli to słyszałeś, będziesz wiedział, że zwykle dotyczy to tanich ogólnych głośników Bluetooth. Byłoby jedną rzeczą, gdybyś musiał to usłyszeć podczas włączania/wyłączania kasku lub parowania nowego urządzenia Bluetooth, ale ponieważ nie ma innego sposobu, aby Cię o tym poinformować kierunkowskazy są włączone, kask również używa tego głosu, aby powiedzieć „skręć w lewo, uważaj” lub „skręć w prawo, uważaj” w pętli lub do ponownego kliknięcia kontrolera, aby zakończyć zakręt.
Jakkolwiek irytujące jest to, co gorsza, połączenie Bluetooth wydaje się być całkowicie wstrzymane, gdy kierunkowskazy są aktywne. Nie możesz słyszeć muzyki, wskazówek GPS ani być słyszanym podczas rozmowy do momentu zakończenia skrętu. Choć może nie wydawać się to takie złe, wyobraź sobie siebie na lewym pasie, czekając, aż nadjeżdżający z przeciwka ucichnie, zanim będziesz mógł przejść. Dla mnie i jestem pewien, że wielu innych czułoby się tak samo, ta irytacja wystarczy, aby w ogóle nie chcieć używać moich wskaźników. Który rodzaj pokonuje cel tego hełmu.
Kolejnym fizycznym ograniczeniem jest brak przednich kierunkowskazów lub jakiegokolwiek przedniego światła. Biorąc pod uwagę fakt, że większość skrętów w lewo wiąże się z przejeżdżaniem przed innymi pojazdami, ważniejsze staje się informowanie o intencjach osób przed kierowcą, a nie tych z tyłu. Posiadanie przednich kierunkowskazów radykalnie poprawiłoby widoczność i poprawiło bezpieczeństwo. W oparciu o to, jak jeżdżę, gdybym musiał wybierać między tymi dwoma, wolałbym mieć kierunkowskazy z przodu.
Umiejscowienie paska kontrolera również stanowi wyzwanie. Podczas gdy najbardziej wewnętrzna strona uchwytów wydaje się być najbardziej praktycznym miejscem nawet dla szybkiego i łatwego dostępu do kierunkowskazów w dużym i szybkim ruchu ulicznym ciągłe patrzenie na kontroler i upewnianie się, że naciśnięto właściwy przycisk, może być kłopotliwy. Może to skutkować stratą czasu i potencjalnie niebezpiecznymi sytuacjami, takimi jak napotykanie przeszkód lub konieczność podejmowania decyzji w ułamku sekundy.
Jakość mikrofonu i głośnika inteligentnego kasku rowerowego Basecamp SF-999 pozostawia wiele do życzenia. Chociaż zdaję sobie sprawę z wyzwania, jakim jest przezwyciężenie hałasu drogowego i zakłóceń powodowanych przez wiatr, stało się oczywiste, że komponenty użyte w kasku były niskiej jakości. Podczas moich szeroko zakrojonych testów, które obejmowały słuchanie muzyki i podcastów oraz prowadzenie rozmów głosowych, wydajność była rozczarowująca. O ile nie jechałem w spokojnym tempie 8 mil na godzinę lub mniej, wrażenia dźwiękowe były dalekie od zadowalających.
Głośniki w hełmie okazały się niewystarczające, ponieważ starały się osiągnąć wystarczający poziom głośności i wydawały cichy dźwięk. Nie nazwałbym się audiofilem, ale było jasne, że jakość dźwięku spadła poniżej oczekiwań. Mówiąc wprost, głośniki były po prostu kiepskie. Co zaskakujące, nawet jednorazowa para słuchawek nausznych, zwykle dostarczanych w samolotach, zapewnia lepsze wrażenia dźwiękowe niż ten kask.
Dodatkowym powodem frustracji było to, że regulacja głośności w kasku działała niezależnie od podłączonego urządzenia lub telefonu. Oznaczało to, że użytkownicy musieli najpierw wyregulować głośność w swoich telefonach, zanim mogli kontrolować głośność w kasku. Ten dodatkowy krok był niewygodny i jeszcze bardziej uwydatnił wady kasku pod względem doświadczenia użytkownika.
Jakość mikrofonu podzieliła podobną rozczarowującą historię. Ludzie po drugiej stronie połączeń głosowych zgłaszali, że mój głos brzmiał zniekształcony i słychać było szum wiatru. To jeszcze bardziej pogorszyło funkcjonalność funkcji komunikacyjnych kasku, które miały umożliwiać prowadzenie rozmów w trybie głośnomówiącym podczas jazdy.
Pod wieloma względami poleganie na moich słuchawkach AirPods Pro z włączonym trybem przezroczystości okazało się znacznie bardziej praktyczne. Nic dziwnego, że jakość dźwięku była znacznie lepsza, ale to samo można powiedzieć o jakości mikrofonu. Podczas połączeń głosowych osoby po stronie odbierającej z trudem dostrzegały, że jadę na rowerze, chyba że moja prędkość przekraczała 14 mil na godzinę. Oczywiście AirPods Pro kosztują prawie dwa razy więcej niż sam kask. Jednak kluczową kwestią do podkreślenia jest to, że jeśli rozważasz Basecamp SF-999 dla niego „inteligentnych” funkcji, prawdopodobnie już posiadasz i używasz słuchawek dousznych, które przewyższają te kask.
Czasami „Głupi” jest lepszy
Pomimo obiecującej koncepcji, inteligentny kask rowerowy Basecamp SF-999 ostatecznie zawodzi w kilku przypadkach kluczowych obszarach, wykazując różne dziwactwa i ograniczenia, które utrudniają jej osiągnięcie pełni potencjał. Kiedy przystępowałem do tej recenzji z dużymi oczekiwaniami, czułem się rozczarowany, a czasami sfrustrowany wydajnością kasku.
Z jednej strony dodatkowa widoczność, jaką zyskujesz dzięki oświetleniu, zwłaszcza w nocy, jest znacznie lepsza niż przy wyłączonych światłach. Ale z drugiej strony proste i tanie migające światło rowerowe może być w większości równie skuteczne.
Co więcej, jakość dźwięku i mikrofonu, choć początkowo oczekiwano, że będą istotnymi cechami, okazały się mniej ważne w porównaniu z podstawowymi funkcjami bezpieczeństwa kasku. W rzeczywistości wolałbym kask bez tych „inteligentnych” funkcji, jeśli oznaczałoby to, że jego podstawowe działanie zostało udoskonalone. W tej chwili używanie słuchawek dousznych, oldschoolowych sygnałów ręcznych i każdego tradycyjnego hełmu jest częściej łatwiejszym i bardziej niezawodnym rozwiązaniem, nie wspominając już o znacznie mniej irytującym.
Chociaż rozwiązanie tego problemu nie rozwiązałoby całkowicie wszystkich problemów, proste dodanie przednich świateł i kierunkowskazów a aktualizacja modułu Bluetooth radykalnie poprawiłaby praktyczność i użyteczność tego kasku podczas mojego przejażdżki. Jeśli przyszłe iteracje kasku mogłyby wprowadzić te ulepszenia, wierzę, że ma on potencjał, aby stać się wyjątkowym produktem, z którego naprawdę czerpałbym przyjemność. Jednak w obecnym stanie Basecamp SF-999 nie spełnia swojej obietnicy zwiększenia bezpieczeństwa podczas przejażdżek rowerowych. Chociaż kask jest obiecujący, ostatecznie nie zapewnia dopracowanych wrażeń, na które mogę liczyć.