Ponieważ pełna samojezdna wersja beta Tesli jest już dostępna do testowania, debata na temat tego, czy należy ją testować na drogach publicznych, szaleje.
Z jednej strony niektórzy uważają, że jest to niezbędny krok w rozwoju pojazdów autonomicznych, podczas gdy inni obawiają się, że może to prowadzić do większej liczby wypadków i potencjalnego zagrożenia. Nadszedł więc czas, aby zbadać obie strony sporu, aby ustalić, czy testowanie pojazdów samojezdnych na drogach publicznych jest rozsądne.
Co to jest w pełni autonomiczna wersja beta Tesli?
Tesla jest duża w technologii wspomagania kierowcy. Już od 2014 roku Tesla dodaje sprzęt Autopilota do swoich samochodów, zaczynając od modelu S Sedan. Autopilot nadal wymaga od kierowcy uważności i gotowości do przejęcia kontroli, ale w określonych warunkach może samodzielnie sterować, przyspieszać i hamować. Niestety, podczas korzystania z autopilota nadal mogą wystąpić awarie.
Pełna samodzielna jazda to kolejny krok w technologii wspomagania kierowcy Tesli. Został zaprojektowany do obsługi wszystkich aspektów jazdy, od dróg miejskich po autostrady, a nawet sytuacje terenowe. Będzie również w stanie obsługiwać takie zadania, jak parkowanie równoległe, a nawet rozpoznawać sygnalizację świetlną i reagować na nią.
24 listopada 2022 r. Elon Musk ogłosił, że firma otworzyła publiczny test pełnej autonomicznej jazdy dla właścicieli Tesli w Ameryce Północnej, którzy zapłacił opłatę w wysokości 3000 USD za odblokowanie technologii.
Chociaż ruch ten został ogólnie przyjęty z zadowoleniem jako krok naprzód, niektórzy wyrazili obawy co do bezpieczeństwa takiego systemu na drogach publicznych.
Zalety testowania pełnej autonomicznej jazdy Tesli na drogach publicznych
Jednym z głównych argumentów przemawiających za testami publicznymi jest to, że umożliwiają one programistom zbieranie danych z rzeczywistych scenariuszy, które w innym przypadku byłyby niemożliwe do odtworzenia w kontrolowanym środowisku. Dane te można następnie wykorzystać do udoskonalenia oprogramowania i upewnienia się, że działa ono zgodnie z przeznaczeniem, zanim zostanie udostępnione publicznie.
Ponadto drogi publiczne są często bardziej zróżnicowane i nieprzewidywalne niż tor testowy, dlatego idealnie nadaje się do testowania solidności systemu. Może to pomóc w rozwiązaniu wszelkich potencjalnych problemów, zanim staną się poważnym problemem.
Wreszcie faktem jest, że Pełna samodzielna jazda Tesli Beta to program opcjonalny, więc tylko ci, którzy chcą zaryzykować udział w teście publicznym, będą mogli to zrobić. Oznacza to, że ryzyko wystąpienia poważnego incydentu wynikającego z użytkowania systemu powinno być stosunkowo niskie, ponieważ zostanie on przetestowany przez wybrać grupę kierowców, którzy są w pełni świadomi potencjalnych zagrożeń, a ogólna liczba użytkowników pozostanie na razie relatywnie niska istnienie.
Wady testowania pełnej autonomicznej jazdy Tesli na drogach publicznych
Istnieją uzasadnione obawy dotyczące dopuszczania samojezdnych samochodów na drogi publiczne, zanim zostaną one w pełni przetestowane i udoskonalone. Zawsze istnieje ryzyko, że coś może pójść nie tak i spowodować wypadek lub inne niebezpieczne sytuacje; ryzyko to jest jeszcze większe, gdy mamy do czynienia z nowymi technologiami, takimi jak samochody samojezdne.
Ponadto nie ma gwarancji, że kierowcy będą przestrzegać wszystkich środków ostrożności podczas korzystania z tych samochodów; może to prowadzić do dalszych wypadków, a nawet ofiar śmiertelnych, jeśli nie zostanie odpowiednio rozwiązane. Istnieją również względy etyczne w kontaktach z jakąkolwiek sztuczną inteligencją; obejmuje to zapewnienie, aby pojazdy autonomiczne nie dyskryminowały pewnych typów ludzi ani nie dawały priorytetu niektórym wynikom nad innymi.
Czy pełna samojezdna wersja beta Tesli powinna być testowana na drogach publicznych?
Zalety przeważają nad wadami, gdy rozważa się, czy w pełni samojezdna wersja beta Tesli powinna być testowana na drogach publicznych. Chociaż istnieją uzasadnione obawy dotyczące bezpieczeństwa i względów etycznych związanych ze sztuczną inteligencją, można je złagodzić, podejmując odpowiednie środki ostrożności i upewniając się, że wcześniej przeprowadzono rygorystyczne testy uwolnienie.
Ponadto umożliwienie programistom dostępu do rzeczywistych danych poprzez publiczne testy zapewnia im nieoceniony wgląd w to, jak to zrobić ich funkcje oprogramowania w różnych scenariuszach, co może ostatecznie doprowadzić do poprawy wydajności po wprowadzeniu ich do użytku ogólnego używać.
Wydaje się zatem, że dopuszczenie testerów do poruszania się po drogach publicznych jest niezbędne do opracowania w przyszłości bezpiecznych i niezawodnych pojazdów autonomicznych.
Beta test FSD Tesli na drogach publicznych: niezbędny krok naprzód
Decyzja Tesli o udostępnieniu publicznie pełnych testów beta autonomicznej jazdy jest niezbędnym krokiem naprzód w rozwoju pojazdów autonomicznych. Chociaż istnieją pewne uzasadnione obawy dotyczące bezpieczeństwa, zalety testów publicznych przeważają nad wadami.