Samsung jest jednym z największych zwolenników składanych smartfonów na rynku. Po debiucie Galaxy Z Fold 3 w sierpniu 2021 r. Samsung powraca z następcą swojego składanego telefonu klasy premium. Wraz z debiutem Galaxy Z Fold 4 Samsung wyznacza czwartą generację swoich giętkich urządzeń.
Jak zwykle w przypadku każdego nowego gadżetu, Fold 4 wprowadza do stołu kilka nowych kluczowych funkcji. Ale jak wypada na tle swojego poprzednika? Oto kluczowe różnice między Samsung Galaxy Z Fold 4 a Z Fold 3.
1. Nowy procesor 4 nm
Procesor jest jednym z głównych ulepszeń Galaxy Z Fold 4. Układ Snapdragon 8+ Gen 1 firmy Qualcomm, najlepszy z najlepszych amerykańskiej firmy chipowej w momencie pisania, napędza nowy Fold 4. Nowy chip jest o wiele lepszy niż Snapdragon 888, 5 nm chip, który obsługuje Z Fold 3.
Dla konkretów, chip Snapdragon 8+ Gen 1 ma bardziej wytrzymały rdzeń Cortex-X2 3,19 GHz zapewniający wysoką wydajność wspomagane przez trzy rdzenie Cortex-A710 działające z częstotliwością 2,75 GHz i wreszcie cztery rdzenie Cortex-A510 zapewniające wydajność energetyczną.
Pokonuje Snapdragona 888 w prawie każdym aspekcie i umożliwia Foldowi 4 przejęcie roli najsilniejszego składanego telefonu, jaki kiedykolwiek wyprodukowano przez Samsunga. The Snapdragon 8+ Gen 1 obiecuje również dłuższą żywotność baterii.
2. Ulepszone kamery
Galaxy Z Fold 4 ma nieco ulepszone aparaty, z których jeden to nowy szerokokątny obiektyw 50 MP. Natomiast wychodzący Fold 3 ma szerokokątny obiektyw aparatu 12MP. Dzięki nowemu obiektywowi 50 MP oczekuj lepszych obrazów dzięki zwiększonemu rozmiarowi piksela.
Obiektyw jest o 23% większy, dzięki czemu sprawdzi się również w warunkach słabego oświetlenia, gdzie trzeba uchwycić jak najwięcej światła. Kolejnym ważnym dodatkiem dzięki uprzejmości nowego obiektywu aparatu jest możliwość nagrywania filmów 8K przy 24 klatkach na sekundę, w przeciwieństwie do Z Fold 3, który osiągnął szczyt 4K.
Samsung zamienił również teleobiektyw 12 MP na starszy model na nowy obiektyw 10 MP. Niższa rozdzielczość, tak, ale nowy obiektyw dodaje 3-krotny zoom optyczny, ulepszenie z możliwości 2-krotnego zoomu teleobiektywu Fold 3. Ultraszerokokątny aparat 12 MP pozostaje taki sam.
3. Większa opcja przechowywania
Jeśli uważasz, że maksymalna pojemność 512 GB na pokładzie Z Fold 3 nie wystarczy, Z Fold 4 jest tym, co powinieneś dostać. Podobnie jak Galaxy S22 Ultra zaprezentowany na początku 2022 roku, ma opcję 1 TB.
Oznacza to, że w przeciwieństwie do Folda 3, nowy telefon oferuje trzy opcje przechowywania: 256 GB, 512 GB i 1 TB. Pamiętaj, że utknąłeś z dowolną wybraną opcją pamięci, ponieważ w obu brakuje gniazda rozszerzeń.
4. Mocniejszy i nieco bardziej kompaktowy
Chociaż projekt pozostaje taki sam, Samsung nieco ulepszył Fold 4, czyniąc go bardziej kompaktowym. Ma cieńszy aluminiowy zawias i wąskie ramki na ekranie okładki, dzięki czemu waży kilka funtów mniej niż jego poprzednik.
To prawda, że ledwie zauważysz te zmiany w prawdziwym życiu, chyba że masz jastrzębie oczy. Kolejną zmianą jest zastąpienie Corning Gorilla Glass Victus ulepszoną wersją zarówno na okładce, jak i ekranie głównym, co zapewnia większą trwałość.
5. Szybsze ładowanie bezprzewodowe
Ładowanie bezprzewodowe zostało wzmocnione w Fold 4. Jeśli wolisz użyj ładowania bezprzewodowego, będziesz podekscytowany słysząc, że jego maksymalna moc wynosi 15 W. Chociaż nie jest to duży skok w porównaniu z oceną 11W na Fold 3, nie jest to niemiłe.
Jeśli czujesz się składany telefon ładuje się powoli, możesz użyć dołączonego portu USB Type-C, który ma moc 25 W, jak w Z Fold 3. Odwrotne ładowanie bezprzewodowe jest również obsługiwane w obu, ale osiąga 4,5 W.
Który z nich kupić?
W wielkim schemacie rzeczy nie ma dużej różnicy między Galaxy Z Fold 3 i Z Fold 4. Jeśli jednak chcesz korzystać z najnowszego składanego telefonu z najwyższej półki firmy Samsung, Galaxy Z Fold 4 jest tym, co powinieneś dostać.
Załóżmy, że nie zależy ci tak bardzo na ulepszeniach procesora i aparatu. W takim przypadku Fold 3 nadal jest solidnym składanym telefonem w 2022 roku, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że firma nieco obniżyła cenę detaliczną, aby pomieścić najnowszego rodzeństwo.