DuckDuckGo ogłosiło, że po trwającej wojnie na Ukrainie zamierza uruchomić spadające w rankingu strony internetowe związane z „rosyjską dezinformacją”, co bardzo unieszczęśliwiło użytkowników.

Można by przypuszczać, że ograniczenie dezinformacji uszczęśliwi ludzi, ale miało to zupełnie odwrotny skutek. Co się właściwie dzieje i dlaczego użytkownicy są zmartwieni DuckDuckGo? Dowiedzmy Się.

Co się dzieje z DuckDuckGo?

10 marca założyciel i dyrektor generalny DuckDuckGo, Gabriel Weinberg, ogłosił to na Twitterze.

Stwierdził, że DuckDuckGo zacznie obniżać ranking witryn znanych z „rosyjskiej dezinformacji”. Ponadto zacznie umieszczać moduły i pola informacyjne u góry stron wyników wyszukiwania, aby doprowadzić je do „informacji wysokiej jakości do szybkiego rozwijania tematy."

Decyzja sprawiła, że ​​ludzie byli niezadowoleni, obiecując przejście na inną wyszukiwarkę i porzucenie DuckDuckGo na zawsze. Subskrypcja Reddit poświęcona DuckDuckGo jest pełna ludzi oskarżających firmę o to, że stała się dokładnie tym, co przysięgła zniszczyć.

instagram viewer

Dlaczego użytkownicy DuckDuckGo są niezadowoleni?

Główną niezgodą między DuckDuckGo a jej użytkownikami jest to, że firma nie jest już dłużej przy swoich wcześniejszych wypowiedziach. Przez wiele lat DuckDuckGo krytykowało Google za to, co nazwało „bańką filtrującą”.

Bańka filtrująca jest zasilana zarówno przez Google śledzące swoich użytkowników w całym Internecie za pomocą plików cookie, jak i przez algorytmy, które automatycznie obniżają poziom witryn, które uzna za niewiarygodne.

Jednym z głównych punktów marketingowych DuckDuckGo było to, że wyszukiwarka nigdy nie filtrowałaby treści w swoich wynikach wyszukiwania, co przemawiało do wielu osób.

Jeden z użytkowników DuckDuckGo odpowiedział na ogłoszenie Weinberga i stwierdził, że celem usługi jest „NIE odfiltrowywać treści”. Jednak prezes odpowiedział, twierdząc, że cały sens DuckDuckGo to prywatność. Dodał, że wyszukiwarka musi pokazywać ludziom bardziej trafne treści niż treści „mniej trafne”.

Inną rzeczą, którą obiecał DuckDuckGo, jest dostarczanie ludziom „bezstronnych wyników wyszukiwania”. Jeden Twitter użytkownik odkrył tę wiadomość i zapytał, gdzie znajdą się bezstronne wyniki wyszukiwania po ostatniej decyzji.

Jednak DuckDuckGo stoi na miejscu, a starszy inżynier oprogramowania firmy Shane Osbourne odpowiadając, że każdy uzyskuje takie same wyniki, ponieważ nie są one oparte na niczym osobistym Informacja.

Jak zrozumieć sytuację w DuckDuckGo

Sedno problemu polega na tym, że użytkownicy nie ufają firmom technologicznym w podejmowaniu za nich decyzji, w tym wskazywaniu, które źródła mogą być niewiarygodne.

Ostatnie ogłoszenie DuckDuckGo jest postrzegane jako zerwanie zaufania, zwłaszcza że użytkownicy mieli konkretny obraz tego, co miała oznaczać wyszukiwarka. Wiele wiadomości na Reddicie i Twitterze wskazuje, że ludzie uważają, że jest to po prostu kolejna forma cenzury, na którą nie ma miejsca w wyszukiwarce, która obiecywała zająć neutralną pozycję.

Co więcej, nowa decyzja wyszukiwarki nie powinna być zaskoczeniem, zwłaszcza że DuckDuckGo głośno potępia akty dezinformacji w ostatnich tygodniach, posuwając się nawet do ogłoszenia, że ​​firma badała sposoby „ograniczenia rozpowszechniania fałszywych i wprowadzających w błąd informacji”, ponieważ zgłoszony przez New York Times.

Niemniej jednak największe stanowisko DuckDuckGo i ich główny punkt marketingowy polega na tym, że jest to prywatna wyszukiwarka, co oznacza, że ​​nie będzie śledzić użytkowników. To pozostaje prawdą, bez względu na to, co zdenerwowani użytkownicy mogą teraz twierdzić.

DuckDuckGo nie jest jedyną platformą, która próbuje utrzymać się na szczycie konfliktu na Ukrainie. Google, Facebook, YouTube, Twitter i wiele innych firm technologicznych już dokładają wszelkich starań, aby ograniczyć źródła uważają, że wprowadzają w błąd, a jednocześnie blokują rosyjskim mediom państwowym zarabianie na treści.

DuckDuckGo nie jest jedyną opcją

Z jednej strony mamy firmę, która stara się ograniczyć dezinformację do minimum, z drugiej strony mamy użytkowników oskarżających DuckDuckGo o cenzurę. Który z nich jest gorszy, to złożony problem bez łatwej odpowiedzi.

Na szczęście nawet dla tych, którzy chcą zmienić przeglądarki prywatności i wyszukiwarki, istnieje wiele opcji.

Odważni kontra DuckDuckGo: która jest najlepszą przeglądarką prywatności dla Androida?

Szukasz większej prywatności na swoim telefonie z Androidem? Porównujemy dwie najlepsze prywatne przeglądarki, Brave i DuckDuckGo. Który wybrać?

Czytaj dalej

DzielićĆwierkaćE-mail
Powiązane tematy
  • Internet
  • Bezpieczeństwo
  • KaczkaKaczkaGo
  • Wyszukiwarka internetowa
  • Cenzura internetowa
O autorze
Gabriela Vatu (7 opublikowanych artykułów)

Gabriela ma tytuł licencjata z dziennikarstwa i rozpoczęła karierę jeszcze w szkole, w 2006 roku. Uwielbia omawiać technologię i przesyłać strumieniowo, ale nie rezygnuje z nowych wyzwań, takich jak podejmowanie nowych domen.

Więcej od Gabrieli Vatu

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!

Kliknij tutaj, aby zasubskrybować