W 2021 r. Facebook zmienił nazwę na Meta, aby lepiej odzwierciedlić swój nowy cel, jakim jest ekspansja na Metaverse. To nie pierwszy raz, kiedy firma postawiła sobie ambitne nowe cele lub zmieniła kierunek swojej działalności.

Od swoich skromnych początków w pokoju w akademiku na Harvardzie do wyłonienia się jako wielomiliardowy gigant technologiczny, firma nieustannie ewoluowała, definiując na nowo swoje główne cele.

Jednak jeden z głównych celów pozostał niezmieniony — dominacja! Oto kilka powodów, dla których wszyscy powinniśmy być zaniepokojeni nieskrępowanym wpływem Meta w przestrzeni mediów społecznościowych.

Według Statystyka, Facebook, Instagram i WhatsApp — trzy podstawowe produkty Meta — mają łącznie 3,6 miliarda aktywnych użytkowników miesięcznie. To ponad jedna czwarta światowej populacji — liczba zastraszająca, nawet biorąc pod uwagę duplikaty.

To natychmiast wpisuje się w dziesięcioletni cel Facebooka, jakim jest dominacja w przestrzeni mediów społecznościowych. Z powodu tej niezrównanej dominacji Meta jest jak bóg sam w sobie: nie stoi przed wymuszoną przez rynek odpowiedzialnością.

instagram viewer

Wszyscy byliśmy oburzeni po skandalu Cambridge Analytica z 2018 roku na Facebooku, w którym dane użytkowników zostały rozdane marketerom na tacy. Na początku 2021 r. WhatsApp wymyślił irytującą politykę prywatności które zmusiły użytkowników do dzielenia się danymi z Facebookiem lub do uruchomienia. Oczywiście po raz kolejny wszyscy byliśmy oburzeni.

Związane z: Nowa ankieta pokazuje, że ludzie nie ufają wielkim technologiom, zwłaszcza Facebookowi

W obu przypadkach użytkownicy na całym świecie próbowali kontrolować Facebooka i WhatsAppa. Użytkownicy Facebooka uruchomili kampanię „Usuń Facebooka”. Miliony usunęły aplikację ze swojego telefonu. Jednak według Badania ławek, większość z nich mogła wyłączyć się tylko na krótki czas, zanim wróciła do Facebooka. I to nie ich wina, gdzie by poszli?

Podobnie, gdy pojawiła się rozwścieczona polityka prywatności WhatsApp, użytkownicy rozpoczęli kampanię, aby porzucić aplikację. Jednak to ledwie potargało pióra firmy.

Ponieważ Meta tak wyczerpująco zdominowała media społecznościowe, za każdym razem, gdy firma zawodzi, utknęliśmy w błędnym kole. Po pierwsze oburzamy się. Wtedy stajemy się rozczarowani, że nic nie możemy na to poradzić. I wreszcie rezygnujemy z tego, że tak naprawdę nie mamy dokąd pójść. To kompletna pułapka. Monopol Meta jest tak wyczerpujący, że dosłownie nie ma innej opcji.

Z wielkim monopolem wiąże się wielka władza. Moce Meta są ogromne. Tylko kilka prywatnych firm może zmierzyć się z jego globalnym wpływem. Firma kontroluje niektóre z najważniejszych na świecie narzędzi komunikacji cyfrowej. Ponieważ ponad jedna czwarta światowej populacji korzysta z ich aplikacji, Meta ma rzadką władzę nad sposobem, w jaki świat się komunikuje.

Być może o wiele bardziej niepokojący jest fakt, że nieproporcjonalna część tej władzy spoczywa na jednej osobie — Marku Zuckerbergu. Według tego Dokument SEC, Zuckerberg kontroluje około 60% głosów Meta, skutecznie nadając mu władzę dyktatorską nad miliardami ludzi korzystających z produktu Meta.

Mając takie uprawnienia, Zuckerberg może ustalać zasady. Może jednostronnie zmienić algorytm Facebooka, aby określić rodzaj informacji, które widzisz. Teoretycznie może ustawić opcje prywatności dla miliardów użytkowników lub wybrać, które z ich wiadomości mają być dostarczane.

Jak wynika z przygotowań do ostatnich dwóch wyborów prezydenckich w USA, przefiltrowane informacje mogą pozytywnie lub negatywnie wpłynąć na globalne wyniki. W związku z tym Meta może z łatwością wpływać na globalną kulturę, kontrolując rodzaj informacji, do których mają dostęp miliardy ludzi. Taka moc, jeśli nie jest kontrolowana, jest potencjalnie niebezpieczna.

3. Dylemat prywatności

Od Facebooka po Instagram i WhatsApp, podstawowe produkty Meta zawsze były uwikłane w skandale dotyczące prywatności. Szczerze mówiąc, prawie wszystkie aplikacje mediów społecznościowych mają sprawiedliwy udział w obawach dotyczących prywatności.

Jednak praktyki prywatności Meta są szczególnie problematyczne. Meta wyróżnia się charakterem danych, do których ma dostęp. W oparciu o bazę użytkowników firma jest największym pozarządowym zbieraczem natrętnych danych osobowych w historii firmy.

Są szanse, że Meta, dzięki różnym aplikacjom, wie więcej o Twojej osobowości, niż możesz sobie wyobrazić. Od pozornie przyziemnych szczegółów, takich jak numer telefonu i adres e-mail, po bardzo natrętne, takie jak Twoja lokalizacja historia, zainteresowanie miłością, orientacja seksualna, status związku i informacje biometryczne, Meta to ma Wszystko.

Jeśli korzystasz z usług Facebooka, Meta ma pełną historię tego, gdzie byłeś przez co najmniej ostatni rok. Po zarejestrowaniu się w którymkolwiek z produktów Meta, jesteś śledzony w nieskończoność. Na przykład Facebook śledzi Cię, nawet jeśli nie korzystasz aktywnie z żadnego z jego produktów. Odbywa się to dzięki umowom o udostępnianiu danych z setkami firm technologicznych, których aplikacji prawdopodobnie również używasz.

​​​​​​

Od odtwarzaczy muzycznych, przeglądarek, aplikacji do gier, czytników e-booków po aplikacje do identyfikacji rozmówców, większość oprogramowania zainstalowanego na Twoim urządzeniu prawdopodobnie udostępnia Twoje dane firmie Meta. Oznacza to, że firma może z przerażającą precyzją określić Twój gust w zakresie muzyki, książek, gier, odwiedzanych witryn internetowych, tego, co robisz w Internecie, oraz sposobu interakcji z technologią jako całością.

Nieprzekonany?

  1. Otwórz swoją aplikację na Facebooku.
  2. Kliknij pasek menu w prawym górnym rogu ekranu aplikacji
  3. Przewiń w dół, aby znaleźć „Ustawienia" i kliknij na to
  4. Przewiń w dół i znajdź sekcję oznaczoną „Uprawnienia."
  5. Znajdować "Aktywność poza Facebookiem” i kliknij go. Tutaj powinieneś zobaczyć i zarządzać listą aplikacji, które udostępniają Twoje dane osobowe Facebookowi.
Galeria obrazów (3 obrazy)
Zwiększać
Zwiększać
Zwiększać

Możesz być zaskoczony, ile informacji o Tobie dostaje Meta.

Choć może się to wydawać natrętne, nie jest to najbardziej przerażająca część. Według raportu śledczego New York TimesMeta udostępnia te inwazyjne dane tylu członkom Big Tech, którzy chcą o nie poprosić. Według raportu, w zamian za jeszcze więcej danych, Meta rozdała wycinki danych swoich użytkowników firmom takim jak Spotify, Netflix i Amazon. Spotify podobno nawet uzyskał dostęp do danych wiadomości użytkownika — skandaliczne naruszenie prywatności według wszelkich standardów.

Niektórzy wzywali do rozpadu Meta; inni opowiadają się za surowszym nadzorem firmy. Niezależnie od podejścia, które przedstawia realistyczne rozwiązanie problemu, jedno jest pewne — Meta staje się zbyt potężna i wszyscy stajemy się ofiarami w jej legowisku.

W miarę korzystania z większej liczby jego usług uzyskuje się dostęp do większej liczby prywatnych danych. Nieumyślnie podsycasz jego koślawą dominację.

Bądź proaktywny. Bądź świadomy wpływu Meta. Ogranicz ilość danych, które udostępniasz produktom i usługom Meta. Jeśli obawiasz się, że udostępniłeś za dużo, powinieneś pozbyć się niektórych informacji, które Meta ma na Twój temat.

6 aplikacji, aby dowiedzieć się, co Facebook wie o Tobie (i jak to zablokować)

Te witryny i aplikacje pokażą Ci, co Facebook wie o Tobie, w jaki sposób zbiera dane i co z nimi robi.

Czytaj dalej

UdziałĆwierkaćE-mail
Powiązane tematy
  • Media społecznościowe
  • Meta
  • Facebook
  • Porady dotyczące mediów społecznościowych
O autorze
Maxwell Tymoteusz (15 opublikowanych artykułów)

Cześć, jestem Max. Jestem bardzo podekscytowany Metaverse, inteligentnym domem i bezpieczeństwem online. Kiedy nie piszę, prawdopodobnie piszę. Uwielbia Grę o Tron, system operacyjny Android i pizzę.

Więcej od Maxwella Timothy'ego

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!

Kliknij tutaj, aby zasubskrybować