Wydaje się, że przez większość historii Twittera zweryfikowane konta miały większą swobodę niż konta bez niebieskich kleszczy. Jest to szczególnie widoczne w przypadku wybitnych polityków i światowych przywódców.
Po wielu przypadkach dużych kont przekraczających granice na platformie, Twitter zaczął kwestionować, czy jest to zbyt łagodne. Gigant mediów społecznościowych zapytał również użytkowników, jakie są ich opinie na ten temat.
Czy zatem Twitter powinien traktować niebieskie kleszcze jak wszyscy inni? Spieralibyśmy się tak - oto dlaczego...
Jakie uprawnienia mają zweryfikowane konta?
Twitter czyni wyjątki dla kont, które klasyfikuje jako „interes publiczny”. Nie dotyczy to wszystkich zweryfikowanych kont, ale raczej zweryfikowanych kont światowych przywódców i polityków.
Jak firma wyjaśnia na swojej stronie internetowej:
„Twitter generalnie działa na tweetach, które naruszają nasze zasady. Zdajemy sobie jednak sprawę, że czasami w interesie publicznym może być umożliwienie ludziom przeglądania tweetów, które w przeciwnym razie zostałyby usunięte.
Ale co liczy się jako interes publiczny? Według Twittera:
„Uważamy, że treść leży w interesie publicznym, jeśli bezpośrednio przyczynia się do zrozumienia lub omówienia sprawy będącej przedmiotem zainteresowania opinii publicznej”.
W szczególności zwolnienia Twittera dotyczą „wybranych i rządowych urzędników”. Witryna mówi, że jeśli uzna, że leży to w interesie publicznym, czasami nie usuwa postów, które w przeciwnym razie zostałyby usunięte.
Kiedy zweryfikowane konta przekroczyły granice na Twitterze?
Chociaż Twitter twierdzi, że rzadko korzystał ze zwolnień, zweryfikowane konta wielokrotnie były przedmiotem kontrowersji na platformie.
Być może najbardziej oczywistym przykładem jest były prezydent USA Donald Trump. Na przykład jego różne posty dotyczące Korei Północnej w 2017 i 2018 roku były przedmiotem analizy - niektórzy krytycy argumentowali, że podżegał do przemocy.
Związane z: Rzeczy, które mogą cię zbanować na Twitterze
Ostatecznie Twitter na stałe zawiesił Trumpa w styczniu 2021 roku po zamieszkach w Kapitolu. W poście na blogu wyjaśniającym zakaz platforma wspomniała o swojej polityce interesu publicznego:
„Nasze ramy interesu publicznego istnieją po to, aby umożliwić opinii publicznej bezpośrednie wysłuchanie wybranych urzędników i światowych przywódców. Opiera się na zasadzie, że ludzie mają prawo do jawnego rozliczania. Jednak dawaliśmy jasno do zrozumienia, że te konta nie są całkowicie ponad naszymi zasadami i nie mogą wykorzystywać Twittera, między innymi, do podżegania do przemocy. Będziemy nadal przejrzyście obchodzić się z naszymi zasadami i ich egzekwowaniem ”.
Po zawieszeniu Trumpa prezydent Brazylii Jair Bolsonaro powiedział swoim fanom, aby odeszli od Twittera i Facebooka. Bolsonaro również wylądował już wcześniej na platformie w gorącej wodzie.
W marcu 2020 r. Brazylijski przywódca usunął posty za naruszenie zasad Twittera dotyczących COVID-19. Prezydent Wenezueli Nicolás Maduro również usunął treść z podobnych powodów.
Z dala od polityki, inne zweryfikowane konta zostały przesłuchane. Raper Azealia Banks został wyrzucony z platformy w 2016 roku po rasistowskich i homofobicznych uwagach skierowanych przeciwko piosenkarzowi Zaynowi Malikowi.
Później wróciła, choć niezweryfikowana. Jednak Banki zostały ponownie zbanowane w 2020 roku po komentarzach związanych ze szczepionką COVID-19.
Dlaczego niebieskie kleszcze powinny być traktowane tak samo jak wszystkich innych
Zweryfikowane konta odgrywają rolę na Twitterze. Często przy setkach tysięcy (jeśli nie milionach) wyznawców ich słowa mają ogromny wpływ na innych.
Jeśli regularnie publikują treści promujące nienawiść lub dezinformację, istnieje szansa, że mogą zainspirować innych do popełnienia ohydnych czynów.
Mimo że Twitter prowadzi politykę interesu publicznego, rzeczywistość jest taka, że nie każda decyzja będzie właściwa.
Czasami będą kontynuować wpisy, które powinny zostać usunięte. W związku z tym najłatwiejszym sposobem zachowania integralności jest sprawienie, aby zweryfikowane konta działały według tych samych zasad, co wszyscy inni.
Związane z: Niezbędne wskazówki na Twitterze dla początkujących
Chociaż Twitter to bańka internetowa, a zezwolenie na wolność słowa jest niezbędne, należy również pamiętać, że media społecznościowe mogą drastycznie wpływać na nastawienie ludzi.
Zezwolenie politykom i zweryfikowanym kontom na przekraczanie granic online może ośmielić ich zwolenników w prawdziwym życiu. Może to spowodować wiele problemów.
Co może zrobić Twitter, aby stworzyć bardziej wyrównane pole do gry?
Wydawałoby się, że Twitter zauważył, że jego polityka dotycząca interesu publicznego może mieć pewne wady. Platforma zapytała innych, jak ich zdaniem powinni być traktowani światowi przywódcy, co jest początkiem.
Twitter również ponownie rozważył swoje podejście do weryfikacji kont. W przeszłości jedną z głównych krytyk było to, że zbyt wiele osób otrzymało niebieski znacznik wyboru. Idąc dalej, platforma powinna bardziej uważać na to, komu dokonuje weryfikacji.
Chociaż nie ma to być pieczęć aprobaty, wielu użytkowników interpretuje ją jako potwierdzenie lub pieczęć autorytetu.
Posiadanie niebieskiego ptaszka nie powinno być zielonym światłem do łamania zasad
Łatwo jest odrzucić tweety jako słowa na ekranie, ale treści publikowane online mają wpływ na życie. Jeśli zweryfikowane konta są bardziej pobłażliwe w stosunku do zasad Twittera, mogą wpływać na wydarzenia, które zagrażają życiu innych ludzi.
Polityka dotycząca interesu publicznego Twittera jest zrozumiała. Jednak liczne incydenty z przeszłości pokazują, że zweryfikowane konta mogą często promować podział i nienawiść dłużej, niż powinny.
Równe traktowanie wszystkich kont ma kluczowe znaczenie dla zachowania integralności Twittera i jest czymś, co powinny robić wszystkie platformy mediów społecznościowych.
Jeśli widzisz konto z niebieskim ptaszkiem na Twitterze, jest ono zweryfikowane. Oto, co to oznacza i korzyści wynikające ze statusu.
Czytaj dalej
- Media społecznościowe
- Świergot
- Media społecznościowe
Danny jest niezależnym pisarzem technologicznym mieszkającym w Kopenhadze w Danii, który przeprowadził się tam ze swojej rodzinnej Wielkiej Brytanii w 2020 roku. Pisze na różne tematy, w tym media społecznościowe i bezpieczeństwo. Danny lubi rozmawiać o trendach w branży i odkrywać skandynawskie sceny biznesowe i technologiczne. Poza pisaniem jest zapalonym fotografem.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego biuletynu, aby otrzymywać wskazówki techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Jeszcze jeden krok…!
Potwierdź swój adres e-mail w wiadomości e-mail, którą właśnie wysłaliśmy.