Reklama
Google posiada Google Autorstwo, w którym użytkownicy są powiązani z ich profilami Google+. Bing wyjął teraz stronę z książki społecznościowej swojego rywala, integrując „Migawki” Klouta z wynikami wyszukiwania, które wyświetlają profile publiczne LinkedIn. Jeśli masz profil Klout, Migawki będą odzwierciedleniem twojego wpływu na media społecznościowe (mierzone wynikiem Klout) obok LinkedIn i wszelkich innych profili społecznościowych powiązanych z Klout. Dla każdego, kto pracuje w sieci, jest to dobry sposób na poszerzenie zasięgu społecznego i zdobycie uznania dla swojej pracy.
Jest to również troska, abyś poświęcił Kloutowi więcej uwagi. Migawki zweryfikowane przez Klouta powiązane z Bing Search to okno, w którym inni mogą dowiedzieć się więcej o Tobie i Twojej pracy. Jest to usługa opt-in. Na początek Migawki Klouta, musisz się zarejestrować i połączyć swój profil LinkedIn z Klout, na początek. Snapshot wyświetla twoją publiczną biografię z podsumowaniem LinkedIn, a także dodatkowe informacje, takie jak:
- Twój wynik Klout i obszary zainteresowań.
- Linki do innych profili społecznościowych, które połączyłeś z Klout.
- Dwa najbardziej wpływowe momenty publiczne z Twittera (w ciągu ostatnich 7 dni) i Instagrama (w ciągu ostatnich 90 dni).

Migawki można dostosowywać. Możesz edytować dane swojego profilu publicznego na LinkedIn. Możesz także wyłączyć wzmianki o Twitterze i Instagramie w Bing lub if zmienisz zdanie, całkowicie zrezygnujesz z migawek zweryfikowanych przez Klout, zmieniając ustawienia Połączonych sieci w Klout.
Oczywiście, jednym oczywistym rowerzystą jest to, że musisz mieć konto LinkedIn na początek. Czy zgadzasz się, że Migawki Klout to kolejne przydatne narzędzie do zarządzania swoją reputacją online? A może wolałbyś się od tego trzymać?
Źródło: Blog Klout
Saikat Basu jest zastępcą redaktora ds. Internetu, systemu Windows i wydajności. Po usunięciu brudu MBA i dziesięcioletniej kariery marketingowej pasjonuje go pomaganie innym w doskonaleniu umiejętności opowiadania historii. Szuka brakującego przecinka Oxford i nie znosi złych zrzutów ekranu. Ale pomysły dotyczące fotografii, Photoshopa i produktywności uspokajają jego duszę.