Reklama
Od Londynu po San Francisco, Berlin i Waterloo, hackerspaces pojawiają się wszędzie, oferując maniakom pracę, współpracę i eksperymenty. Od czasu otwarcia pierwszego w Berlinie w 1995 r. Rozprzestrzeniły się one na całym świecie, zapewniając bezpieczny, wolne od zagrożeń miejsce dla osób skłonnych technicznie do doskonalenia swoich umiejętności i spotykania podobnie myślących ludzie.
Czasami znane jako MakerSpaces, są cyfrowym odpowiednikiem hipisowskiej gminy, często działającej jako organizacje non-profit w celu przynoszenia korzyści ludziom w lokalnej społeczności. Działają one jako centrum dla wszystkich ludzi myślących cyfrowo w mieście i oferują wyjątkowe możliwości uczenia się i samorozwoju.
Stworzyli nawet kilka fascynujących projektów, w tym robot, który robi kanapki a nawet program kosmiczny. Ale co czyni je tak wspaniałymi i dlaczego warto zawracać sobie głowy jednym?
Nauczyć się czegoś nowego
Czy jesteś zainteresowany trochę biohackinglub jest palenie kawy więcej twoja sprawa? A co z szyciem, a może bardziej
Pyton 5 najlepszych stron internetowych do nauki programowania w języku PythonChcesz nauczyć się programowania w języku Python? Oto najlepsze sposoby nauki języka Python online, z których wiele jest całkowicie darmowych. Czytaj więcej koder? Jak się z tym czujesz otwieranie zamka? Hackerspaces mają zajęcia, w których możesz doskonalić umiejętności, na których Ci zależy. Prawie zawsze są one organizowane przez członków społeczności i zwykle dostarczane przez osoby, które dobrze znają temat, o którym mówią. Nie musisz też martwić się trafieniem w portfel. Zajęcia te są często prowadzone za niewielką opłatą lub za darmo, co pozwala nauczyć się nowych umiejętności bez konieczności kupowania drogich kursów.Dość często możesz także prowadzić własne zajęcia. Pozwoli to nie tylko na rozmowę z innymi osobami o podobnych zainteresowaniach, ale także na rozwinięcie umiejętności mówienia i zdobycie lokalnej reputacji jako eksperta w swojej dziedzinie. Dowiedz się, kto organizuje lokalną hackerspace i zapytaj, czy mają czas, kiedy możesz poprowadzić zajęcia.
Druk 3D i więcej
Dostałem zapasowe 3000 $, które właśnie wyskoczyło na zupełnie nowy drukarka 3d Co to jest druk 3D i jak dokładnie działa?Wyobraź sobie, że możesz wydrukować trójwymiarowe obiekty prosto z drukarki w domu. Kiedy byłem dzieckiem w szkole podstawowej, pomyślałem, że byłoby wspaniale, gdybym mógł wydrukować pizze ... Czytaj więcej ? Może nie. Nie trzeba dodawać, że cena związana z drukarkami 3D jest wystarczająco duża, aby zniechęcić potencjalnych producentów do posiadania takiej drukarki. To samo dotyczy wycinarek laserowych i maszyn do formowania próżniowego. Niestety technologia, która powoduje, że producenci i hakerzy sprzętowi ślinią się przy ustach, jest zaskakująco droga, zapewniając wysoką barierę własności.
Nierzadko hackerspaces posiada drukarkę 3D lub dwie. Zazwyczaj są one kupowane za pomocą darowizn od członków lub z dotacji i mogą być używane przez społeczeństwo za niewielką opłatą. Zasadniczo ma to na celu pokrycie kosztów eksploatacji i konserwacji urządzenia. Może nawet być ktoś, kto może pokazać Ci, jak działają te niesamowite małe urządzenia!
W ofercie nie tylko sprzęt high-tech. Większość hackerów ma małą bibliotekę zawierającą książki na różne tematy, często przekazywane przez członków społeczności, a także materiały elektryczne i dobrze ułożoną półkę na narzędzia.
Współdziałanie
Czy znajdujesz pracę w domu? rozpraszające Dotrzymuj terminów pisania w wolnym od rozpraszania środowisku pisania dzięki OmmWriterOmmWriter to aplikacja do pisania dla systemów Windows, Mac i iPad. Opiera się na filozofii, że aby się skoncentrować i być kreatywnym, potrzebujemy spokojnego otoczenia, w dużej mierze wolnego od zakłóceń. Niestety nasze ... Czytaj więcej ? Czy twoja praca pozwala ci pracować poza biurem? Być może powinieneś rozważyć przyjrzenie się współpracy, która jest usługą oferowaną przez wiele hackerów.
Założenie jest proste. Pojawiasz się w dniu i płacisz niewielką opłatę. W zamian dostajesz biurko, połączenie z Internetem, a może nawet kilka filiżanek kawy, abyś mógł kontynuować swoją pracę nad najnowszą twórczością.
Ale dlaczego miałbyś zawracać sobie głowę pracą w hackerspace? Rob Nightingale jest założycielem i CEO firmy SocialReap i od kilku lat pracuje w przestrzeni do współpracy w DoES Liverpool, jednym z większych hackerów w północnej Anglii. Zapytałem go dlaczego.
Dla mnie przestrzeń do współpracy jest pomostem między samotnością pracy w domu, kosztem wynajmu stałego biura, a czasami zbyt głośnymi lub ruchliwymi kawiarniami, które są powszechne w większości miast.
Innym ważnym powodem do pracy w hackerspace jest to, że będziesz pracować razem z innymi maniakami, programistami i przedsiębiorcami. Masz pytanie dotyczące wyrażeń regularnych lub czy w kodzie jest błąd? Szanse są dobre, że w odległości kilku metrów znajdzie się ktoś, kto byłby w stanie Ci pomóc.
Społeczność
Co prowadzi mnie do najbardziej przekonującego powodu ze wszystkich. Dołączycie do społeczności podobnie myślących ludzi, którzy pracują nad niezwykle interesującymi rzeczami. Nauczysz się nowych rzeczy i nawiązujesz niesamowite przyjaźnie. Będziesz mógł doskonalić swoje umiejętności, hakując projekty z fajnymi ludźmi. Będziesz miał ciekawe rozmowy i będziesz narażony na nowe pomysły.
Zdjęcie dzięki uprzejmości DoES Liverpool
Tak, najlepszym powodem, aby przejść do Twojej hackerspace, są ludzie, którzy biorą w niej udział i sprawiają, że jest ona wyjątkowa oraz społeczność wokół niej. Ludzie, którzy lubią spędzać pięć minut ucząc Cię lutowania lub udzielając porad programowych. Ludzie, którzy poświęcają czas na zajęcia lub przekazują darowiznę na zakup najnowszej drukarki 3D.
Wniosek
Jeśli mieszkasz w dość dużym mieście, istnieje spora szansa, że istnieje hackerspace. W momencie pisania Hackerspaces.org liczyłem 1569 z nich, wszystkie rozrzucone po całym świecie. Jeśli nie ma takiego w twoim mieście, dlaczego nie założysz własnego?
Czy w twoim mieście jest hackerspace? Czy złożyłeś wizytę? Daj mi znać w komentarzach poniżej.
Matthew Hughes jest programistą i pisarzem z Liverpoolu w Anglii. Rzadko można go znaleźć bez filiżanki mocnej czarnej kawy w dłoni i absolutnie uwielbia swojego Macbooka Pro i aparat. Możesz przeczytać jego blog na http://www.matthewhughes.co.uk i śledź go na Twitterze na @matthewhughes.