Niektóre giełdy kryptowalut są obecnie warte miliardy dolarów, ale jak na początek zarabiają pieniądze?
Zainteresowanie kryptowalutami, takimi jak Bitcoin i Ethereum, eksplodowało. Doprowadziło to do tego, że giełdy kryptowalut, takie jak Coinbase i Binance, odnotowały ogromne skoki zarówno w wycenach, jak i przychodach.
Ale w jaki sposób te giełdy kryptowalut generują te wszystkie pieniądze?
1. Opłaty handlowe
Opłaty transakcyjne stanowią zazwyczaj ułamek lub procent całkowitej wartości transakcji.
Załóżmy, że kupujesz Bitcoin o wartości 100 dolarów na giełdzie, która pobiera 0,1% opłaty transakcyjnej; to dodatkowe 10 centów za wymianę.
Chociaż opłaty te są zwykle dość niskie, często od 0,1% do 0,5% za transakcję, mogą się sumować, szczególnie jeśli jesteś aktywnym traderem, który często kupuje i sprzedaje.
Te niewielkie opłaty transakcyjne generują ogromne zyski dla giełd kryptowalut takich jak Binance, z dziennym wolumenem przekraczającym 76 miliardów dolarów.
2. Opłaty karencji
Opłaty za wypłatę to kolejny ważny sposób zdecentralizowane lub scentralizowane giełdy kryptowalut przynieś pieniądze.
Ilekroć chcesz przenieść swoje kryptowaluty z giełdy kryptowalut do własnego portfela, zazwyczaj za tę wypłatę pobierana jest opłata. Opłaty te mogą się sumować, szczególnie w przypadku aktywnych traderów, którzy stale przemieszczają aktywa.
Podczas gdy sieci takie jak Bitcoin i Ethereum usprawiedliwiają opłaty, twierdząc, że pomagają zabezpieczyć sieć, giełdy czerpią z nich zyski.
Wyobraź sobie na przykład, że masz 1 BTC, który chcesz wypłacić ze swojego konta Binance do portfela Trezor. Binance pobierze od Ciebie opłatę sieciową w wysokości 0,0005 BTC za pośrednictwem BTC (Segwit) za tę transakcję. W chwili pisania tego tekstu wynosi to około 13 dolarów. Zrób to kilka razy dziennie, a zobaczysz, jak układają się opłaty.
Zatem następnym razem, gdy zirytują Cię opłaty za wypłatę, pamiętaj, że w ten sposób giełda zarabia na Tobie. Jak to mówią, dom zawsze wygrywa.
3. Opłaty za wystawienie nowych kryptowalut
Niektóre giełdy kryptowalut pobierają od projektów kryptowalut duże opłaty za wystawienie swoich tokenów do handlu na giełdzie. W zależności od giełdy i wymienionego projektu opłaty za notowanie mogą sięgać milionów dolarów.
Pojawienie się na dużej giełdzie oznacza ogromną ekspozycję i legitymizację dla projektu kryptowalutowego. Scentralizowane giełdy kryptowalut, takie jak Coinbase i Binance mają miliony użytkowników, więc projekty są skłonne zapłacić duże pieniądze za dostęp do wszystkich potencjalnych nabywców i sprzedawców ich kryptowalut.
Opłaty pomagają również giełdom kryptowalut zrównoważyć koszty integracji nowej kryptowaluty. Dodanie nowego tokena wymaga prac programistycznych, aby działał poprawnie na platformie giełdy. Istnieją również koszty przestrzegania przepisów, ponieważ giełdy muszą weryfikować projekty, aby zmniejszyć ryzyko prawne.
4. Programy partnerskie lub polecające
Kilka giełd kryptowalut płaci obecnym użytkownikom prowizje za polecanie nowych klientów.
Te giełdy kryptowalut mają nadzieję, że programy poleceń zachęcą klientów do polecania platformy znajomym i obserwującym w mediach społecznościowych lub w inny sposób. Każde polecenie potencjalnie przynosi klienta na całe życie, który generuje ciągłe opłaty za wymianę kryptowalut. Aby śledzić polecenia, linki są oznaczone kodem polecającym użytkownika. Kiedy nowy użytkownik zarejestruje się za pomocą linku polecającego, osoba polecająca otrzyma kredyt za wszelkie wygenerowane działania lub opłaty.
Na przykład Coinbase oferuje program polecający, który płaci 10 dolarów w Bitcoinach za każdego nowego poleconego użytkownika. Binance oferuje hojny, wielopoziomowy program poleceń, który płaci do 40% stałych prowizji z opłat transakcyjnych poleconych użytkowników.
Chociaż programy poleceń ograniczają potencjalne przychody, korzyści z pozyskania klientów przewyższają koszty wymiany. Pozyskiwanie nowych, aktywnych traderów ma kluczowe znaczenie dla generowania wolumenu transakcji i opłat.
5. Pożyczki kryptowalutowe
Giełdy kryptowalut, takie jak Binance, Crypto.com i Nexo, oferują pożyczkobiorcom detalicznym i instytucjonalnym pożyczki zabezpieczone kryptowalutami. Pożyczki są zabezpieczone. Oznacza to, że pożyczkobiorca jako zabezpieczenie wystawia aktywa kryptograficzne o wartości większej niż pożyczka. Jeżeli nie wywiążą się ze zobowiązań, pożyczkodawca może przejąć zabezpieczenie.
Oto przykład pożyczenie pożyczki od Binance.
Masz jednego Bitcoina, który chcesz trzymać długoterminowo, ale potrzebujesz gotówki. Wpłacasz jeden BTC na Binance jako zabezpieczenie i zaciągasz sześciomiesięczną pożyczkę o wartości 20 000 USD z oprocentowaniem 8%. Otrzymujesz środki i nadal posiadasz swój Bitcoin. Jeśli spłacisz pożyczkę w terminie, otrzymasz zwrot jednego zabezpieczenia BTC. Jeśli nie, Binance likwiduje Bitcoin, aby odzyskać kwotę główną w wysokości 20 000 USD wraz z należnymi odsetkami.
Więc następnym razem, gdy zostawisz swoje kryptowaluty na giełdzie, pamiętaj, że mogą je pożyczyć lub pozwolić ci zaciągnąć pożyczkę w zamian za zysk.
6. Wstępne oferty wymiany (IEO)
Wstępne oferty wymiany są podobne do początkowych ofert monet (ICO), ale zamiast oferować token bezpośrednio publicznie, jest on oferowany wyłącznie na konkretnej platformie giełdowej.
Giełdy kryptowalut, takie jak Binance, Huobi i KuCoin, przeprowadziły wstępne oferty wymiany setek nowych kryptowalut. Korzystają na tym, pobierając opłaty od projektów startupowych i procent od tokenów sprzedanych za pośrednictwem IEO.
Na przykład, gdy nowy token przeprowadzi IEO na Binance Launchpad, może zapłacić Binance aż do 1 miliona dolarów za ten przywilej. Binance pobiera również pewną procentową obniżkę wszystkich tokenów sprzedawanych za pośrednictwem swojej platformy IEO.
Giełdy kryptowalut sprzedają IEO jako bezpieczniejszą alternatywę dla ICO dla inwestorów, podczas gdy start-upy posiadające IEO uzyskują dostęp do istniejącej bazy użytkowników giełdy w celu dystrybucji. Jest to korzystne dla obu stron, które generuje znaczne przychody dla giełd kryptowalut.
Popularność IEO eksplodowała w latach 2017–2019, umożliwiając giełdom zgarnięcie wielomilionowych dodatkowych dochodów podczas hossy na kryptowalutach. Jednak liczba IEO spadła w 2020 r. wraz z osłabnięciem szumu.
7. Usługi premium
Niektóre giełdy kryptowalut mają plany subskrypcji premium, aby zdywersyfikować źródła przychodów, zapewniając użytkownikom dostęp do specjalnych funkcji i korzyści. Oferują płatne miesięczne poziomy subskrypcji, w tym korzyści, takie jak obniżone opłaty transakcyjne, wyższe stopy zarobków na pożyczkach kryptowalutowych oraz zwiększone limity zakupów/wypłat.
Na przykład Coinbase ma Coinbase One, która pobiera 29,99 USD miesięcznie za zerowe opłaty transakcyjne, zaawansowane narzędzia handlowe, zwiększone nagrody za obstawianie i priorytetowe wsparcie.
Te pakiety subskrypcji są przeznaczone dla zaawansowanych użytkowników, handlowców i instytucji, które często dokonują transakcji i chcą zmaksymalizować korzyści z konta.
8. Uprawa plonów
Uprawa plonów, co różni się od stakowania kryptowalut, pozwala posiadaczom kryptowalut „zablokować” swoje aktywa w zamian za nagrody. Giełdy ułatwiają to, oferując fundusze typu „profit-faring”, skupiające pożyczkodawców i pożyczkobiorców.
Giełda umożliwia użytkownikom deponowanie kryptowalut w puli w celu uzyskania odsetek. Te połączone aktywa są następnie pożyczane pożyczkobiorcom instytucjonalnym, animatorom rynku i podmiotom zajmującym się obrotem dźwignią, którzy płacą odsetki za pożyczenie aktywów. Giełda pobiera część tej stopy procentowej jako swoją opłatę.
Na przykład, jeśli zdeponowałeś swoje ETH w puli stakingowej ETH 2.0 Binance, Binance pożyczyłoby Twoje ETH, aby zarobić odsetki. Dadzą ci część zysku (otrzymanego w Binance ETH, który podlega obrotowi 1:1) w oparciu o Twój udział w puli, a pozostały zysk zatrzymają jako swój zysk.
Oferowane plony mogą być dość soczyste, często od pięciu do dziesięciu procent lub więcej rocznie. To znacznie więcej niż w przypadku zwykłych kont oszczędnościowych z kryptowalutami.
Uprawa plonów nie jest jednak pozbawiona ryzyka. Jeśli giełda zostanie zhakowana, połączone aktywa będą podatne na ataki. Dlatego ważne jest, aby zachować należytą staranność w zakresie praktyk bezpieczeństwa giełdy, zanim udostępnisz swoje kryptowaluty w jej pulach zysków.
Giełdy kryptowalut zarabiają mnóstwo pieniędzy za kulisami
Od opłat transakcyjnych po opłaty za wypłatę, opłaty za notowanie i nie tylko – giełdy kryptowalut zgarniają mnóstwo pieniędzy.
Oczywiście wszystkie te opłaty mogą się sumować dla użytkowników. Dlatego zapisując się na wymianę, zwróć uwagę na drobny druk. Rozejrzyj się, aby znaleźć taki, który ma rozsądne ceny.
Jeśli zaczynasz z kryptowalutami, uważaj na niebotycznie wysokie opłaty, które mogą pochłonąć Twoją inwestycję. Celem jest maksymalizacja zysków, a nie napełnianie kieszeni giełdy kryptowalut.