BMW produkowało pojazdy w określony sposób, ale to wszystko się zmienia, ponieważ stara się stać firmą EV, co znajduje odzwierciedlenie w nowej serii 5.

W przeciwieństwie do Mercedes-Benz, który ma równoległą gamę pojazdów elektrycznych, która odzwierciedla gamę pojazdów z silnikami spalinowymi, BMW oferuje wersje elektryczne i ICE tych samych modeli. Najnowsza seria 5, G60, kontynuuje tę strategię, ponieważ również będzie dostępna jako model w pełni elektryczny, i5.

Jednak przekształcając swoją tradycyjną serię 5 w pojazd elektryczny, BMW musiało wprowadzić kilka ważnych zmian w tradycyjnej formule. Dotyczy to nie tylko i5, ale także modelu ICE serii 5, który wielu fanów marki może uznać za spore odstępstwo w porównaniu ze starszymi generacjami tego samego samochodu.

Przyjrzyjmy się tym dużym zmianom i ich wpływowi na tego kultowego sedana klasy premium.

1. Miejsce na akumulator EV zmienia proporcje

Źródło obrazu: BMW

Wystarczy spojrzeć na G60 serii 5 z boku, aby od razu zauważyć, że jest wyższy niż samochód, który zastępuje. To nie jest wizualna sztuczka, którą projektanci wykorzystali tylko po to, aby pojazd wyglądał bardziej jak crossover, ale produkt uboczny faktu, że musi pomieścić akumulator w swojej podłodze dla w pełni elektrycznego wariantu i5.

instagram viewer

Wysokość wzrosła z 58,23 cala w poprzedniej generacji, G30, do 59,65 cala w G60. Zaparkuj jeden obok drugiego, a wyraźnie zobaczysz, że nowy pojazd jest wyraźnie wyższy. Jego proporcje i ogólny wygląd są również zupełnie inne, co oznacza zauważalne zerwanie z tradycją.

W niektórych pojazdach elektrycznych zbudowanych na podstawie pojazdu z silnikiem spalinowym pasażerowie z tyłu mogą mieć podniesione kolana podczas siedzenia z tyłu w porównaniu do siedzenia w wersji ICE tego samego pojazdu. BMW podwyższyło G60, aby zapewnić pasażerom (zwłaszcza tym siedzącym z tyłu) najwygodniejszą możliwą pozycję siedzącą, nawet z akumulatorem pod podłogą.

2. Zastępuje serię 7 z krótkim rozstawem osi

Źródło obrazu: BMW

Dzięki serii G70 7, która jako w pełni elektryczna i7 to prawdopodobnie najlepsza dostępna limuzyna EVBMW przestało oferować swojego flagowego sedana w dwóch długościach rozstawu osi. Producent po prostu sprzedaje go jako długą wersję, pozostawiając miejsce na większą serię 5.

Seria G60 5 urosła do 199,2 cala (5,06 metra) długości, co czyni ją nieco dłuższą niż seria E65 7 z początku XXI wieku. Więc chociaż BMW nie mówi tego otwarcie, nowa seria 5 jest raczej zamiennikiem serii 7 z krótkim rozstawem osi.

3. Projekt zorientowany na Chiny

BMW powiedziało w 2022 roku, że jeden na trzech jego nabywców to Chińczycy, i zasugerowało, że Chińczycy gusta i preferencje mają znacznie większy niż kiedykolwiek wpływ na design i strategię marki zanim.

Po ujawnieniu mnóstwa modeli, które Europejczykom i Amerykanom nie wyglądały najlepiej (na myśl przychodzą seria 7, iX i XM), stało się jasne, że te projekty zostały stworzone z myślą o Chinach. To samo można powiedzieć o serii G60 5, której przedni pas nie został szczególnie dobrze przyjęty, gdy pojazd został zaprezentowany w Europie.

Nie ma powiększonej, rzucającej się w oczy osłony chłodnicy, jak seria 7, ale ma wiele linii i smug, które sprawiają, że wygląda na nieco bardziej ruchliwego niż to, co BMW wyprodukowało w przeszłości. To, czy rzeczywiście będzie to miało negatywny wpływ na sprzedaż Serii 5 w USA i Europie, dopiero się okaże, ale wielu fanów marki zgadza się, że mogło być lepiej.

4. Minimalistyczne wnętrze z prawie żadnymi przyciskami

Źródło obrazu: BMW

Kolejnym obszarem, w którym nowa seria 5 bardziej przypomina serię 7, jest jej wnętrze. W rzeczywistości na pierwszy rzut oka trudno byłoby je odróżnić, ponieważ mają ten sam układ składający się z dwóch zakrzywionych ekrany, ten sam projekt deski rozdzielczej, ten sam wybór miękkich materiałów i ten sam fantazyjnie wyglądający układ kierowniczy koło.

Nawet wspinając się na G60, nie poczujesz, że jest to krok w dół w porównaniu z jego większym bratem. Jasne, w tym drugim przypadku będziesz mieć więcej miejsca na nogi z tyłu, ale biorąc pod uwagę, że seria 5 ma większy rozstaw osi niż poprzedni model, przestrzeń dla pasażerów naprawdę nie stanowi problemu.

5. Dostępne tylko z elektryfikacją

Źródło obrazu: BMW

Elektryfikacja to gorący temat w BMW, do tego stopnia, że ​​wiele jego modeli nie jest już dostępnych bez jakiejś baterii litowo-jonowej, która zamienia je w hybrydy. Seria G60 5 nie jest wyjątkiem, ponieważ można ją dostać jako łagodną hybrydę, hybrydę typu plug-in lub w pełni elektryczną i5.

Istniały wersje łagodnej hybrydy i hybrydy typu plug-in odchodzącego modelu G30, ale nigdy nie były one głównym tematem gamy. Co ciekawe, najpotężniejszą wersją serii 5 przed ujawnieniem gorącego M5 jest w rzeczywistości i5, który w przebraniu M60 pompuje zaledwie 600 koni mechanicznych z dwóch silników elektrycznych.

Nawet następne M5 będzie hybrydą typu plug-in, zapożyczającą od niego swój układ napędowy 750-konny super SUV XM. To z pewnością sprawi, że wielu fanów BMW M zakwestionuje wybory marki, ale producent samochodów będzie to kontynuował niezależnie od dążenia do zelektryfikowania swojej oferty.

Seria 5 idzie dalej na wyższy rynek

Zmieniając serię 5 w większy, bardziej luksusowy samochód z wyższą ceną, BMW wyraźnie dąży do tego model u nowego typu nabywcy: osoby, która około 2010 roku kupiłaby serię 7 krótki rozstaw osi. Seria G60 5 otwiera nową stronę w historii budowy sedanów bawarskiego producenta samochodów, ale mimo że urosła do nowego generacji, BMW zapewnia nas, że będzie to najprzyjemniejszy samochód w swojej klasie, samochód, który wywoła uśmiech u zapalonych twarz kierowcy.