W miarę jak technologie sztucznej inteligencji stają się coraz potężniejsze i coraz więcej osób zaczyna z nich korzystać, stajemy przed kolejnym pytaniem etycznym: kto jest właścicielem praw autorskich do dzieł sztucznej inteligencji?

W końcu, ponieważ sztuczna inteligencja nie jest człowiekiem, nie może posiadać własności nad swoimi dziełami. Jeśli więc sztuczna inteligencja coś tworzy, komu to przypisujemy? Programista AI? Osoba, która zainicjowała monity? Lub źródła, z których korzystała sztuczna inteligencja?

Co to jest prawo autorskie? Czy ma to zastosowanie do dzieł innych niż ludzkie?

Zanim zaczniemy mówić o prawie autorskim, musimy je najpierw zdefiniować. Według Amerykański Urząd ds. Praw Autorskich (USCO), „Prawa autorskie to rodzaj własności intelektualnej, który chroni oryginalne dzieła autorskie, gdy tylko autor naprawi dzieło w namacalnej formie wyrazu”.

Dalej definiuje oryginalne prace jako:

Prace są oryginalne, gdy są niezależnie tworzone przez autora będącego człowiekiem i charakteryzują się minimalnym stopniem kreatywności.

instagram viewer

Tak więc, aby prawa autorskie miały zastosowanie do jakiegokolwiek dzieła, musi ono zostać stworzone przez człowieka. Ten problem został przetestowany w ramach tak zwanego sporu o prawa autorskie do selfie małpy.

W tym incydencie brytyjski fotograf przyrody David Slater w latach 2008-2011 zaprzyjaźnił się z dzikim oddziałem makaków czubatych Celebes. Udało mu się zdobyć ich zaufanie, ale nadal byli zbyt zdenerwowani, by mógł zrobić zbliżenie.

2 Obrazy
Źródło zdjęcia: David Slater/Wikimedia Commons
Źródło zdjęcia: David Slater/Wikimedia Commons

Ustawił więc swój sprzęt fotograficzny na statywie ze zdalnym wyzwalaniem i pozwolił małpom się nim bawić. Zwierzęta były rozbawione odbiciami, a ponieważ bawiły się, nacisnęły zdalny spust migawki jego sprzęt, małpy zrobiły wiele zdjęć, z których dwa zaowocowały spornym zdjęciem selfie małpy.

Fotograf argumentował, że ustawił sprzęt i okoliczności, więc to jemu należy przypisać prawa autorskie do zdjęcia. Jednak wiele ekspertyz prawnych, w tym US Copyright Office i UK Intelektualnej Property Office powiedział, że fotografii i dzieł sztuki stworzonych przez zwierzęta lub maszyny nie można posiadać Prawo autorskie.

Ale wg Opiekun, brytyjskie biuro dodało, „kwestia, czy fotograf ma własne prawa autorskie, jest bardziej złożona. To zależy od tego, czy fotograf wniósł twórczy wkład w pracę, a to jest decyzja, którą muszą podjąć sądy”.

Dzięki temu obraz selfie małpy został uznany za własność publiczną. Jednak David Slater nadal rości sobie prawa autorskie do zdjęcia.

Biorąc pod uwagę ten precedens, dzieła, które nie są ściśle wykonane przez człowieka, nie kwalifikują się do ochrony prawami autorskimi; chyba że twórca może wystarczająco udowodnić, że stworzył sytuację, w której podmiot inny niż człowiek stworzył utwór.

Przykład odrzucenia praw autorskich AI

Amerykański Urząd ds. Praw Autorskich twierdzi, że każda praca musi być dziełem człowieka, aby podlegała ochronie praw autorskich, co oznacza, że ​​nie można mieć praw autorskich do prac generowanych przez sztuczną inteligencję. Zostało to udowodnione pod koniec 2022 roku, kiedy cofnięto ochronę praw autorskich do komiksu Zarya of the Dawn.

Chociaż USCO wydało prawa autorskie we wrześniu 2022 r., Powiedziało, że zrobiło to przez pomyłkę. Kiedy wyszło na jaw, że komiks został wyprodukowany przy użyciu MidJourney AI, jego ochrona praw autorskich została cofnięta.

Jest to zgodne z decyzją o odmowie praw autorskich Stevenowi Thalerowi, który stworzył obraz wygenerowany przez sztuczną inteligencję A Recent Entrance to Paradise, któremu odmówiono praw autorskich w 2019 roku.

Czy AI Work nie podlega prawu autorskiemu?

Czy przy wszystkich odmowach praw autorskich oznacza to, że praca AI w ogóle nie podlega prawom autorskim?

Według raportu z marca 2023 r Rejestr, USCO stwierdziło, że uzna prawa autorskie do prac generowanych przez sztuczną inteligencję, „jeśli człowiek może udowodnić, że włożył znaczący wysiłek twórczy w ostateczną treść”.

Dyrektor USCO, Shira Perlmutter, powiedziała, że ​​podpowiedzi, jakie ludzie dają programom AI, nie są tradycyjnymi elementami własności. Zamiast tego jest to bardziej jak instrukcja udzielona artyście na zlecenie – podpowiedzi pozwalają sztucznej inteligencji określić, czego chce użytkownik, ale maszyna to realizuje.

Jeśli jednak użytkownik po prostu używa sztucznej inteligencji jako narzędzia – tj. jej dane wyjściowe są wykorzystywane jako baza dla produktu końcowego – wówczas praca może zostać uznana za objętą prawami autorskimi. Chociaż to w pewnym stopniu rozwiązuje problem używania narzędzi AI do tworzenia grafiki, otwiera również kolejną puszkę robaków.

Problemy z pracą generowaną przez sztuczną inteligencję

Źródło zdjęcia: Steven Thaler i sztuczna inteligencja maszyny kreatywnej/Wikimedia Commons

Jak w przypadku każdej nowej technologii, sztuczna inteligencja napotka wiele problemów. Oprócz prawa autorskie dotyczące sztuki AI, które omówiliśmy powyżej, Pisanie AI niesie ze sobą również niebezpieczeństwa o których użytkownicy i czytelnicy muszą wiedzieć.

Co więcej, sztuczna inteligencja uczy się na podstawie milionów punktów danych, które gromadzi online. I chociaż to normalne, że ktoś przegląda inne dzieła sztuki w celu inspiracji, sztuczna inteligencja czasami korzysta z tych źródeł i ma wyniki tak podobne, że można to uznać za plagiat.

Ponadto niektóre źródła, takie jak Getty Images, wymagają od programistów AI uzyskania od nich licencji na szkolenie sztucznej inteligencji na ich danych. Jednak Stability AI nie uzyskało tej licencji, ale nadal wykorzystywało dane Getty'ego do trenowania swojego systemu. Z tego powodu, Getty Images pozywa generatora grafiki za naruszenie praw autorskich.

Ten przypadek pokazuje jeden z największych problemów z generatorami sztucznej inteligencji: dane, na których są szkolone, są często chronione prawami autorskimi. Więc przynajmniej musi zadeklarować swoje źródła. A jeśli autor żąda zapłaty, musi to zrobić twórca sztucznej inteligencji.

Chociaż można argumentować, że nie różni się niczym od osoby oglądającej obrazy i wykorzystującej je jako inspirację, sztuczna inteligencja nie jest osobą – zamiast tego jest maszyną, która przynajmniej na razie nie ma życia. Co więcej, sztuczna inteligencja zużywa i wypluwa dane z nieludzko szalonymi prędkościami — do tego stopnia, że ​​ludzie nie mogą z nią konkurować.

Ponieważ sztuczna inteligencja jest tak potężna i jest technologią zmieniającą reguły gry, w najbliższej przyszłości sztuczna inteligencja będzie musiała stawić czoła znacznie większej liczbie problemów.

Etyka AI

Chociaż narzędzia sztucznej inteligencji są potężnymi, cennymi narzędziami, które pomogą nam zwiększyć wydajność, jest to technologia nieprzetestowana i bezprecedensowa. Sztuczna inteligencja może mieć niezamierzone konsekwencje, dlatego powinniśmy zachować ostrożność podczas korzystania z tej technologii.

Ale jednocześnie nie powinniśmy unikać używania go, ponieważ go nie rozumiemy. Najlepszym sposobem radzenia sobie ze sztuczną inteligencją jest upewnienie się, że jej użycie będzie służyło rozwojowi ludzkości jako całości. Na pewno będą toczyć się niekończące się debaty na ten temat; dlatego powinniśmy mieć solidny kompas moralny podczas korzystania z tego nowego narzędzia.