W 2022 roku widzieliśmy, jak Google przeżywało kilka wzlotów i upadków. Dzięki procesom prawnym, plotkom i dużym zmianom w niektórych usługach był to dość mieszany rok dla giganta technologicznego.
Ale które historie zwyciężyły w 2022 roku? Jakie były najważniejsze wiadomości Google w tym roku? Spójrzmy.
1. Ugoda dotycząca śledzenia lokalizacji o wartości 400 mln USD
Niektórzy ludzie nie mają nic przeciwko funkcjom śledzenia lokalizacji, podczas gdy inni uważają je za bardzo niepokojące. Tak czy inaczej, zawsze należy wiedzieć, czy i kiedy usługa śledzi ich lokalizację.
W 2022 roku ujawniono, że Google wprowadzał użytkowników w błąd co do sposobu śledzenia ich lokalizacji. Obawy o to sięgają 2014 roku, a oskarżenia pojawiły się w 2018 roku. Doprowadziło to do różnych krajów europejskich, w tym Grecji, Norwegii, Szwecji, Polski, Słowenii, Czech Republice i Holandii, które złożyły skargi na Google w związku z rzekomym oszukańczym śledzeniem lokalizacji Informacja.
Ale na tym się nie skończyło. Wkrótce w Stanach Zjednoczonych pojawiły się obawy, w wyniku których Google zgodziło się zapłacić ogromną ugodę w wysokości prawie 400 milionów dolarów 40 stanom za rzekome wprowadzanie użytkowników w błąd przy śledzeniu lokalizacji. Ta ugoda wymaga od Google większej otwartości i przejrzystości w stosunku do użytkowników, w tym w zakresie parametrów śledzenia lokalizacji, w 2023 r.
2. Pozew dotyczący przychodów z reklam w Wielkiej Brytanii
Pod koniec 2022 roku ujawniono, że ponad 130 000 brytyjskich firm pozwało Google za utracone przychody z reklam, które rzekomo wyniosły 13,6 miliarda funtów, czyli nieco mniej niż 17 miliardów dolarów.
Ten pozew zbiorowy dotyczył odszkodowania za antykonkurencyjne zachowanie i „nadużycia na rynku” ze strony Google, jak stwierdzono w oświadczeniu opublikowanym przez Firma prawnicza Humphriesa Kersettera, która wraz z firmą Geradin Partners reprezentuje w tym procesie firmy brytyjskie, których rzekomo dotyczy sprawa. W tym samym oświadczeniu napisano, że niektóre firmy mogły stracić nawet 40% przychodów z reklam w wyniku działań Google.
Ten pozew jeszcze się nie zakończył, ponieważ został złożony dopiero pod koniec 2022 roku. W 2023 roku możemy zobaczyć postępy w tym skafandrze, a nawet dojść do jego ukończenia. Jury wciąż nie wie, czy Google będzie musiał zapłacić tę gigantyczną kwotę.
3. Koniec YouTube Originals
W październiku 2006 r., kiedy media społecznościowe były jeszcze w powijakach, Google ogłosiło, że przejęło YouTube za 1,65 miliarda dolarów. Szesnaście lat później, w styczniu 2022 r., Google zdecydowało się zamknąć YouTube Originals.
Jak sama nazwa wskazuje, YouTube Originals skupiało się na treściach całkowicie oryginalnych w YouTube, które miały wyższy budżet produkcyjny niż przeciętny film. Mogą to być filmy, programy telewizyjne, a nawet nagrane wydarzenia Google. YouTube Originals pojawił się w 2016 roku i istniał tylko przez sześć lat, zanim Google wyciągnął wtyczkę.
Wygląda na to, że Google zrobiło to, aby móc skupić się na inwestowaniu w inne projekty, takie jak Black Voice Fund i Creator Shorts Fund. Jednak dla publiczności było oczywiste, że programy YouTube Originals, takie jak Cobra Kai, nie radziły sobie tak dobrze zgodnie z oczekiwaniami, co również mogło mieć wpływ na decyzję Google o wyłączeniu tej funkcji YouTube 2022.
4. Naruszenie patentów Sonos
Zarówno Sonos, jak i Google produkują inteligentne produkty głośnikowe, takie jak Sonos One SL i różne urządzenia Google Nest. Ale w 2020 roku te dwie firmy starły się, gdy Sonos złożył pozew przeciwko Google za rzekome naruszenie patentów na technologię audio. Sonos twierdził w tym pozwie, że Google kopiuje swoją technologię audio podczas opracowywania swoich inteligentnych głośników.
Na początku 2022 roku amerykańska Komisja Handlu Międzynarodowego orzekła, że Google rzeczywiście naruszył łącznie pięć patentów Sonos. Ale w sierpniu tego samego roku Google uderzył Sonos własnym pozwem, twierdząc, że Sonos faktycznie naruszył siedem patentów Google, takich jak technologia asystenta głosowego.
Google i Sonos toczą spór od ponad dwóch lat. Być może okaże się, kto okaże się prawdziwym zwycięzcą tych toczących się batalii prawnych w 2023 r., lub może to przeciągnąć się na kolejne lata, jeśli nie zostanie wydany ostateczny werdykt.
5. „Tajna” umowa na Facebooku
Google i Facebook (obecnie znany jako Meta) to niewątpliwie giganci w branży technologicznej, których łączna wartość przekracza bilion dolarów. Ale na początku 2022 roku zaczęły krążyć plotki o możliwej tajnej umowie istniejącej między obiema firmami.
Umowa ta została podobno zaproponowana w celu konsolidacji rynku reklamy internetowej i została zawarta w 2018 r., a pojawiły się podejrzenia co do jej możliwego istnienia w 2020 r. CEO Facebooka, jak go wtedy nazywano, Mark Zuckerberg i CEO Google Sundar Pichai rzekomo utworzyli umowa, chociaż pierwotnie sądzono, że podpis został dostarczony wyłącznie przez dyrektora operacyjnego Facebooka, Sheryl Sandberga.
To, co było szczególnie kontrowersyjne w tej umowie, nazwanej „Jedi Blue”, to to, że rzekomo dążyła do korzyści Google i Facebook w przestrzeni reklamowej online, przyznając Facebookowi uprawnienia platformy w kupowaniu reklam przez Google aukcje. W zamian Facebook został poproszony przez Google o wycofanie się z konkurencyjności reklam.
6. Pozew FTC Pixel
Pod koniec 2022 roku ujawniono, że amerykańska Federalna Komisja Handlu pozwała Google i iHeartMedia Inc. za wyemitowanie prawie 30 000 zwodniczych rekomendacji dla Pixela 4. W rekomendacjach znalazły się głosy prezenterów radiowych, którzy opowiadali o swoich pozytywnych doświadczeniach z telefonem Pixel 4, podczas gdy w rzeczywistości nigdy go nie używali.
Google uregulował opłaty sądowe z FTC pod koniec listopada 2022 r., zgadzając się zapłacić znaczną grzywnę w wysokości 9,4 mln USD za ten oszukańczy program reklamowy.
7. Procesy sądowe w Wielkiej Brytanii i Holandii o wartości 25 miliardów dolarów
We wrześniu 2022 roku wiele serwisów informacyjnych poinformowało, że Google grozi grzywna w wysokości 25 miliardów dolarów w wyniku dwóch oddzielnych pozwów wniesionych zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Holandii. W obu pozwach zarzucano Google udział w nieuczciwych lub antykonkurencyjnych praktykach reklamowych, które miały negatywny wpływ na wydawców.
Chociaż Google skrytykował te pozwy, okaże się, czy gigant technologiczny będzie musiał wypłacić te 25 miliardów dolarów odszkodowania w 2023 roku.
Google przeszedł wiele w 2022 roku
Nie ma wątpliwości, że Google doświadczyło wielu prób i udręk w 2022 r. różne procesy sądowe, plotki i zmiany w usługach, co daje wiele powodów, aby znaleźć się w Aktualności. Ale Google nie jest obcy sporom prawnym i krytyce, więc w 2023 roku możemy zobaczyć więcej podobnych nagłówków.