Czytelnicy tacy jak ty pomagają wspierać MUO. Kiedy dokonujesz zakupu za pomocą linków na naszej stronie, możemy otrzymać prowizję partnerską. Czytaj więcej.

Fundacja Raspberry Pi zatrudniła byłego oficera nadzoru technicznego jako swojego rezydenta. Wśród kontrowersji organizacja podwoiła swoją decyzję.

Raspberry Pi zatrudnia byłego policjanta

Fundacja Raspberry Pi Foundation, organizacja charytatywna z siedzibą w Wielkiej Brytanii, przyjęła byłego oficera nadzoru technicznego o imieniu Toby Roberts. Roberts pracował kiedyś w Jednostce Operacji Specjalnych Regionu Wschodniego (ERSOU), która specjalizuje się w walce z przestępczością zorganizowaną i zagrożeniami terrorystycznymi.

Fundacja Raspberry Pi udała się na Twittera, aby ogłosić nowego pracownika, który przejmie rolę twórcy-rezydenta.

A Wiadomość o Fundacji Raspberry Pi został również wydany, co bardziej szczegółowo opisuje Robertsa w wywiadzie.

Roberts stwierdził, że „zbudował rzeczy do ukrywania wideo, audio i innego tajnego sprzętu” podczas swojego pobytu w ERSOU, aby uniknąć „odkrycia wrażliwego sprzętu policyjnego”. Roberts wspomniał również, że „zaczął bawić się sprzętem Raspberry Pi w domu mniej więcej w tym samym czasie, gdy zaczął używać Linuksa w pracy”. Oczywiste jest, że ma duże umiejętności w maskowaniu technologii inwigilacji jako przedmiotów codziennego użytku.

instagram viewer

Robertsowi udało się nawet upiec tablicę kontrolną Pi w kawałku czekolady. Chociaż jego umiejętności są imponujące, ten nowy rozwój wywołał wiele negatywnych opinii ze strony opinii publicznej.

Użytkownicy Raspberry Pi martwią się tym nowym zatrudnieniem

Po Fundacja Raspberry Pi ogłosiło zatrudnienie Toby'ego Robertsa na Twitterze, inni użytkownicy zaczęli wyrażać swoje obawy co do tego, co to może znaczyć. Jedna osoba skomentowała „Jakieś zalecenia dotyczące alternatywnej płyty?”, A inna stwierdziła, że ​​potrzebuje Raspberry Pi Fundacja, aby „zrozumieć, jak bardzo jest to bałagan i jak bardzo NIE powinieneś być dumny ze współpracy z gliniarzami przy inwigilacji technika".

Ludzie odwiedzali również inne witryny, takie jak YCombinator, aby omówić ten problem. Jeden użytkownik skomentował a Gwint YCombinator że byłoby korzystne, gdyby firma „wyjaśniła rolę [Robertsa]”, ponieważ opis jest obecnie dość niejasny.

Raspberry Pi broni swojej decyzji

Chociaż opinie na temat tego nowego rozwiązania były w większości negatywne, Fundacja Raspberry Pi publicznie broniła swojej decyzji.

Niektórzy użytkownicy Twittera twierdzili nawet, że zostali zablokowani przez konto Raspberry Pi po wyrażeniu opinii w tej sprawie, co widać w poście poniżej.

Inny użytkownik opublikował rzekomy zrzut ekranu z Raspberry Pi Serwer Mastodon. Na zrzucie ekranu wydaje się, że konto Raspberry Pi odpowiedziało na krytyczny komentarz trochę nieprofesjonalnie, stwierdzając: „[Roberts] buduje miecze świetlne James. Wyluzuj.” Kiedy inny komentator zapytał, czy naprawdę odpowiada poważnie, konto Raspberry Pi odpowiedziało, że powinien przestać obserwować, jeśli nie jest zadowolony z sytuacji.

Następnie inny użytkownik Twittera opublikował szereg zrzutów ekranu rzekomo z serwera Mastodon, które wyświetlały więcej przypadków interakcji konta Raspberry Pi. Na jednym ze zrzutów ekranu konto Raspberry Pi powiedziało użytkownikowi „jeśli jesteś w stanie przeczytać więcej niż kilka słów w nagłówku, zrozumiesz”. Oczywiście takie postępowanie wywołało dodatkową krytykę ze strony społeczności Raspberry Pi.

Jeszcze nie widzieliśmy zakresu roli Robertsa w Raspberry Pi

Chociaż stwierdzono, że Tony Roberts będzie pełnić funkcję twórcy-rezydenta w fundacji Raspberry Pi, szczegóły jego roli nie zostały jeszcze ogłoszone. Może to pomóc w wyjaśnieniu sytuacji społeczności Raspberry Pi. Ale na razie ludzie mogą tylko spekulować na temat prawdziwej natury funkcji Robertsa w fundacji.