Czytelnicy tacy jak ty pomagają wspierać MUO. Kiedy dokonujesz zakupu za pomocą linków na naszej stronie, możemy otrzymać prowizję partnerską. Czytaj więcej.

Chromebooki osiągnęły rekordową popularność w 2020 r., gdy miliardy ludzi zostały zmuszone do pozostania w domu, a odkryli, że potrzebują taniego sposobu na rozrywkę, pracę i zaangażowanie w edukację system. Ale w 2021 roku sprzedaż gwałtownie spadła do 37,3 miliona sztuk, a szacuje się, że do końca 2022 roku sprzedanych zostanie zaledwie 30 milionów Chromebooków.

Gdy rok 2023 pojawia się na horyzoncie, przyszłość Chromebooków wygląda ponuro. Dlaczego tak jest?

1. Problemy prawne zmuszają Google do rezygnacji z edukacji w UE

Edukacja to jeden z największych rynków Chromebooków i łatwo zrozumieć, dlaczego. Chromebooki są tanie i mogą być łatwo zarządzane masowo przez niedofinansowanych administratorów szkół.

Pakiet narzędzi biurowych Google, wraz z Google Classroom i Workspace, umożliwia również minimalne przeszkolenie kadrze dydaktycznej do zadawania prac domowych, przygotowywania prezentacji, oceniania ćwiczeń i pozostawania na szczycie klasy administracja.

instagram viewer

Chromebooki okazały się nieocenione dla instytucji podczas pandemii, umożliwiając szkołom funkcjonowanie nawet wtedy, gdy kadra nauczycielska i uczniowie zostali zamknięci w swoich domach.

Jednak w tym roku w Europie ucierpiała kontrola Google nad rynkiem edukacyjnym ze względu na obawy dotyczące prywatności, naruszenia RODO i praktyki niekonkurencyjne.

W lipcu 2022 r. duńska gmina Helsingør zablokował Chromebooki Google i Google Workspace w szkołach z powodu problemów związanych z ochroną danych, a kilka innych regionów prawdopodobnie pójdzie w ich ślady.

Gorzej sytuacja wygląda we Francji, gdzie w listopadzie poinformowało francuskie Ministerstwo Edukacji Narodowej że bezpłatne wersje pakietu Microsoft Office, a także Google Workspace, są niezgodne z RODO. Podczas gdy Microsoft prawdopodobnie jest w stanie obejść ten problem, pobierając dotowane stawki studenckie, Google nie będzie miał takiej opcji.

Pojawiły się również orzeczenia, że ​​holenderskie szkoły muszą przestać korzystać z Google Cloud i usług e-mail, a niemieckie szkoły również powinny trzymać się z daleka.

2. Większość Chromebooków nadal jest dostarczana z 4 GB pamięci RAM — czyli w 2013 r

Google może utrzymać niską cenę Chromebooków ze względu na ich skromne specyfikacje. Oprócz ulepszeń procesora, lepszej żywotności baterii i zgrabnych sztuczek, takich jak ekrany dotykowe i obrotowe, sprzęt pozostaje zasadniczo taki sam jak dziesięć lat temu.

W 2013 roku Chromebook Acer C710 z 4 GB pamięci RAM można było kupić za mniej niż 250 USD. Obecnie Chromebooki o podobnych parametrach są dostępne w podobnej cenie.

W świecie tradycyjnych laptopów 8 GB jest powszechnie uważane za minimalną realną ilość pamięci RAM.

3. Chromebooki nadal są trudne do uaktualnienia

Przy ograniczonej pamięci RAM i często przy małych urządzeniach pamięci masowej eMMC naturalne jest, że chcesz zmodernizuj swojego laptopa aby poprawić wydajność. W przypadku większości laptopów jest to po prostu kwestia wkręcenia kilku śrub i złożenia zamówienia w Amazon. Kiedy twoje części dotrą, wymiana nowych komponentów, ponowne złożenie i sprawdzenie, czy wszystko działa tak, jak powinno, zajmie może pół godziny.

Nie jest to takie proste w przypadku Chromebooków, które są dostarczane z pamięcią i jednostkami pamięci przylutowanymi do płyty głównej. Chociaż technicznie możliwe jest odlutowanie i aktualizacja, nie jest to proste zadanie i zajmie więcej niż popołudnie.

Nabywcy laptopów, którzy patrzą w przyszłość, prawdopodobnie obawiają się maszyn, których nie można zmodyfikować w celu zwiększenia wydajności.

4. Chromebooki po prostu działają

Nie ma wątpliwości co do tego, że Google tworzy produkt wysokiej jakości, a ludzie, którzy zainwestowali w ekosystem Google i Chromebooka, są bardziej niż szczęśliwi, że tam zostają. Chromebooki, o których wspominaliśmy od 2013 r., nadal działają dobrze — biorąc pod uwagę ich ograniczone zastosowanie jako maszyny do przeglądania — i prawdopodobnie będą działać doskonale przez wiele lat.

Chromebooki oferują praktycznie identyczne wrażenia na różnych urządzeniach, więc jeśli nie upuścisz swojego do wanny, nie ma sensu kupować nowego.

5. Inne laptopy są lepsze w porównywalnej cenie

Ceny Chromebooków są bardzo zróżnicowane i możesz zapłacić od mniej niż 100 USD do około 1000 USD, aby mieć logo Google na pokrywie laptopa. Większość Chromebooków mieści się w przedziale od 250 do 500 USD, a przy tej cenie nie wytrzymują konkurencji.

Szybkie spojrzenie na oferty Amazon pokazuje, że mniej więcej połowa wszystkich Chromebooków wciąż ma te same zmęczone 4 GB RAM, co jest niewybaczalne w 2022 r. — zwłaszcza jeśli planujesz mieć więcej niż kilka otwartych kart na swoim przeglądarka. Nawet przy dużej zniżce Chromebooki po prostu nie są okazją, jak kiedyś.

6. Chromebooki nadal są maszynami do przeglądania Internetu

Wizja Google dotycząca Chromebooków była dobra: urządzenie w formie laptopa używane do googlowania w sieci i lekkie zadania produktywne oparte na przeglądarce w Google Cloud. Nie potrzeba by dużo pamięci RAM, ponieważ wszelkie poważne podnoszenie odbywałoby się na serwerach Google, a dzięki plikom przechowywanym online na Dysku Google nie ma potrzeby przyzwoitego przechowywania.

To wciąż prawda, a jeśli wszystko, czego chcesz, to korzystać z Google Chrome i aplikacji internetowych Google, to Chromebook jest dla Ciebie idealny.

Ale wydaje się, że nawet Google zauważyło, że użytkownicy chcą więcej od swoich maszyn, niż może zaoferować oryginalna wizja Chromebooka.

Aplikacje na Androida są dostępne dla właścicieli niektórych Chromebooków od jakiegoś czasu, a Project Crostini pozwolił niektórym pełnowymiarowe aplikacje na komputery z Linuksem do uruchamiania na sprzęcie Google – chociaż szeroko dostępny klient Steam jest wciąż w drodze wyłączony.

Ze względu na celowe ograniczenia większości Chromebooków po prostu nie są one w stanie obsłużyć niczego bardziej wymagającego zasobów, takiego jak gry, tworzenie gier, edycja wideo lub grafika. Robienie czegokolwiek naprawdę produktywnego lub imponującego z typowymi 4 GB pamięci RAM Chromebooka i 64 GB pamięci jest albo niemożliwe, albo rozczarowujące.

Rok 2022 nie był dobry dla Chromebooków, a rok 2023 też nie

Chromebook w obecnej postaci w 2022 roku nie jest taki czy inny. Jest to kompromis między pierwotną wizją Google a mieszanką dodatkowych części w stylu Frankensteina, która okazuje się coraz bardziej nieatrakcyjna dla kupujących. Rynek edukacyjny również wygląda na coraz bardziej niestabilny, ponieważ Google jest wypierany z sal lekcyjnych na całym świecie, a posiadanie Chromebooka nie ma sensu, jeśli nie można korzystać z oprogramowania Google.

W takim przypadku możesz wyświadczyć sobie przysługę i kupić porządnego laptopa, a następnie zainstalować na nim Linuksa.