Czytelnicy tacy jak ty pomagają wspierać MUO. Kiedy dokonujesz zakupu za pomocą linków na naszej stronie, możemy otrzymać prowizję partnerską.

Prywatność w dzisiejszych czasach oznacza coś zupełnie innego niż jeszcze dekadę temu. I jedyne, co możemy winić za to, to internet i my sami.

W dobie internetu jesteśmy tylko na tyle „prywatni”, na ile pozwalają nam na to narzędzia, których używamy, czyli niewiele. Chociaż cieszysz się z korzystania z wielu bezpłatnych narzędzi, wiedz, że tak naprawdę płacisz danymi.

Sprawa brakującej prywatności

Dane są teraz nową walutą i wszyscy ją „rozdajemy”, ślepo akceptując wszystkie te warunki dotyczące mnóstwa usług, z których korzystamy na co dzień. Jeśli zagłębisz się w politykę prywatności tych firm, od razu zauważysz, że Twoje dane są sprzedawane różnym stronom trzecim.

Oczywiście żadne Twoje dane nie są sprzedawane z Twoim imieniem i nazwiskiem. Jesteś dla nich tylko numerem. Ma to na celu „anonimowość”, na pewnym poziomie, ale po prostu ułatwia sprawę, ponieważ sprzedają Twoje dane marketerom, dzięki czemu jesteś kierowany na odpowiednie reklamy.

instagram viewer

Największymi winowajcami są wszystkie firmy, z którymi kontaktujesz się przez cały dzień. Jasne, Google ma mnóstwo aplikacji, które absolutnie kochasz, ale pod koniec dnia większość swoich przychodów czerpią z reklam.

Facebook i Instagram Meta są świetne, gdy się nudzisz, prawda? Ale zbierają mnóstwo informacji o twoich nawykach przeglądania, co lubisz, czego nie lubisz, co przestajesz oglądać, co przewijasz i tak dalej.

Każda odwiedzana witryna umieszcza plik cookie w przeglądarce, a każde kliknięcie jest gdzieś rejestrowane.

Jak Twoje dane są wykorzystywane i niewłaściwie wykorzystywane

Powiedzmy, że wiesz, na co się rejestrujesz, gdy korzystasz z jednej z tych firm, pozwalając im na gromadzenie wszystkich tych danych razem, abyś mógł uzyskać lepsze wrażenia. Te informacje służą do wyświetlania reklam, które uznasz za interesujące. Jest to korzystne dla firm, ale na pewnym poziomie jest również korzystne dla Ciebie, ponieważ możesz odkryć rzeczy, które Cię interesują, a nie przypadkowe produkty, na które nigdy nie spojrzysz dwa razy.

Problem polega na tym, że oszuści mogą wykorzystywać te same dane.

Oszuści dowiedzą się, kim jesteś, co lubisz, w co najprawdopodobniej klikniesz, i wyślą Ci na przykład wiadomość e-mail phishingową. Gdy to klikniesz, uzyskają dostęp do jeszcze większej liczby Twoich danych. Mogą ukraść Twoją tożsamość, wyprowadzić pieniądze z Twojego konta bankowego i nie tylko.

Ale w jaki sposób oszuści uzyskują twoje dane? Cóż, niektórzy brokerzy danych sprzedają im to dobrowolnie i świadomie. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, ale w Stanach Zjednoczonych toczyły się procesy sądowe dotyczące tej konkretnej kwestii.

Praca z danymi jest lukratywnym biznesem, więc istnieje mnóstwo takich brokerów danych. Niektóre z tych firm są ogromne, jak Google, podczas gdy inne są znacznie mniejsze. Wszyscy agregują informacje z różnych źródeł, przetwarzają je, oczyszczają i analizują przed dalszą sprzedażą.

Konsekwencje utraty naszej prywatności

Jednym z największych problemów jest to, że nie wszystkie firmy używają tych samych protokołów bezpieczeństwa do zabezpieczania informacji. W przypadku naruszenia danych wszystkie Twoje informacje mogą zostać skradzione.

Incydenty związane z cyberbezpieczeństwem, o których słyszysz, najczęściej dotyczą różnych usług i dokładnie wiesz, że hakerzy mogą mieć na przykład Twoje imię i nazwisko, adres e-mail i zaszyfrowane hasło.

Kiedy brokerzy danych zostają zhakowani, sprawy komplikują się jeszcze bardziej ze względu na wszystkie informacje, które mają na Twój temat. Nawet jeśli wszystko to może być anonimowe i nie jest dołączone do Twojego imienia i nazwiska, istnieje dowód na to, że można go użyć do ponownej identyfikacji.

Wtedy możesz stać się ofiarą kradzieży tożsamości, zostać oszukanym lub śledzonym online.

Istnieje również problem, gdzie i jak wykorzystywane są Twoje dane. Czytaliśmy o wielu przypadkach, w których zebrane informacje były wykorzystywane przez firmy ubezpieczeniowe do podnoszenia stawek. Istnieją również obawy, że towarzystwa ubezpieczeń zdrowotnych mogą wykorzystywać informacje od brokerów danych w celu podwyższenia opłat, odmowy ubezpieczenia i tak dalej.

Jak rozwiązać problem

Jednym z najlepszych rozwiązań pozwalających zachować prywatność w tej sytuacji jest poproszenie brokerów danych o usunięcie Twoich informacji z ich serwerów. Jak możesz sobie wyobrazić, może to zająć wieczność, jeśli zrobisz to sam, i jest prawie pewne, że przegapisz przynajmniej kilka z nich.

Jeśli jednak korzystasz z Incogni, mogą oni wykonać za Ciebie pracę wstępną, docierając do wszystkich brokerów danych i usuwając Twoje informacje. Wykorzystują RODO, CCPA i inne przepisy dotyczące prywatności w Twoim imieniu.

Będą Cię informować co tydzień o swoich postępach, a następnie, gdy cel zostanie osiągnięty, będą nadal żądać od tych firm usunięcia wszelkich nowych informacji, które uzyskają na Twój temat. Brokerzy danych zwykle potrzebują od 30 do 45 dni, aby spełnić wymagania, ponieważ starają się wydobyć twoje informacje tak długo, jak to możliwe.

Jeśli chcesz zapisać się do Incogni, mamy dla Ciebie kod rabatowy w ramach firmowej akcji Black Friday. Używać INCOGNI60 przed 4 grudnia 2022 r., a otrzymasz 60% zniżki na roczny abonament. To fantastyczna umowa!

Odzyskaj swoją prywatność

Prywatność w Internecie to coś, czego wszyscy pragniemy. Chociaż sami możemy kontrolować to, co udostępniamy, niewiele można zrobić, aby ograniczyć gromadzone o Tobie metadane. Subskrypcja Incogni to krok we właściwym kierunku, aby odzyskać te dane i odzyskać swoją prywatność.