Jeśli nadrabianie zaległości w najnowszych aktualizacjach systemu Windows sprawia, że ​​jesteś zdezorientowany wszystkimi literami i cyframi, raduj się; mogą być w drodze. Użytkownik Twittera z orleoki zauważył, że Microsoft odnosi się do aktualizacji Windows 11 22H2 jako bardziej przyjemna „aktualizacja Windows 11 2022” i może to być oznaką tego, co nadejdzie.

Bardziej ludzka nazwa dla aktualizacji systemu Windows

Jak informowaliśmy w dniu Pogranicze, użytkownik Twittera o imieniu @XenoPanther zauważył nową stronę „Rozpocznij” dla systemu Windows 11. Ta strona jest zazwyczaj "matą powitalną" dla aktualizacji, dając użytkownikowi krótkie podsumowanie wszystkiego, co nowe lub zmienione.

Do tej pory firma Microsoft określała tę aktualizację jako „Windows 11 22H2”, a termin ten był używany niedawno, gdy Insider wspomniał o dacie premiery 22H2. Nazwa nie jest całkowicie zagadkowa; „22H2” oznacza po prostu, że aktualizacja ukaże się w 2022 roku, w drugiej połowie roku.

Jednak zsuwa język o wiele gorzej niż „aktualizacja Windows 11 2022”, na którą Microsoft wydaje się tym razem liczyć.

instagram viewer

Zmiana w prezentacji dla aktualizacji systemu Windows?

Microsoft nie ogłosił oficjalnego ogłoszenia o zmianie sposobu nazewnictwa swoich aktualizacji. W związku z tym to odkrycie może być po prostu jednorazową rzeczą lub być może tekstem zastępczym, który zmieni się, gdy aktualizacja w końcu zostanie wydana.

Jednak z pewnością nie byłoby złym pomysłem, aby Microsoft oficjalnie przyjął ten schemat nazewnictwa. Nadanie aktualizacjom prostych i łatwych do zapamiętania nazw przyniosłoby firmie o wiele więcej korzyści niż dodawanie kryptonimów i numerów wersji, a może nawet ułatwiłoby sprzedaż aktualizacji.

Niezależnie od tego, czy Microsoft faktycznie przyjmie tę zmianę, będzie to ciekawa zmiana w sposobie obsługi aktualizacji przez firmę. Być może era odwoływania się do aktualizacji jako ciągów liter i cyfr może się skończyć.

Aktualizacja aktualizacji systemu Windows

Biorąc pod uwagę, że nie było oficjalnej zapowiedzi zmiany konwencji nazewnictwa, istnieje szansa, że ​​Microsoft mimo wszystko nie aktualizuje swoich planów. Istnieje jednak duża szansa, że ​​firma w końcu sprawi, że jej nazwy aktualizacji będą bardziej przystępne dla ludzkiej mowy.