Większość ludzi uważa Apple za jedną z największych historii sukcesu tego stulecia. Liczby sprzedaży mówią same za siebie. Od 2007 roku Apple sprzedało aż 2 miliardy iPhone'ów (i wciąż rośnie). Ale nie wszystkie produkty Apple odniosły sukces. Na każde trafienie na pewno przypadnie kilka chybień.

Poniżej przyjrzymy się sześciu najgorszym produktom Apple XXI wieku (jak dotąd). Będziesz zaskoczony.

1. iPod Shuffle: iPod, bez ekranu (2005)ipod shuffle

Ok, możesz być zszokowany, widząc iPoda Shuffle na górze listy, ale wysłuchaj nas; iPod Shuffle był udanym produktem pod względem sprzedaży, ale naszym zdaniem jest to jeden z najgorszych produktów Apple. Dlatego:

iPod ma długą historię, a zanim pojawił się iPhone dla wszystkich, istniał iPod dla każdego. I żaden iPod nie był dziwniejszy niż iPod Shuffle. Wyceniony na zaledwie 49 USD iPod Shuffle był najbardziej przystępnym cenowo iPodem, jaki można było kupić. A Apple osiągnął tak niską cenę, całkowicie porzucając ekran.

Brak ekranu oznaczał, że nie można było wyszukiwać poszczególnych utworów, jak na każdym innym iPodzie. Zamiast tego, jeśli chciałbyś usłyszeć konkretną piosenkę, musiałbyś słuchać początku każdego utworu na urządzeniu, dopóki go nie znajdziesz. Porozmawiaj o zrobieniu kroku wstecz.

Mimo że iPod Shuffle był najtańszym iPodem firmy Apple, nie był nawet bliski bycia najtańszym odtwarzaczem MP3 na rynku. A te niedrogie odtwarzacze MP3 były dostarczane z ekranem.

2. Magiczna mysz: świetna do oglądania, niezbyt dobra w użyciu (2009)

Większość ludzi można podzielić na dwa obozy: tych, którzy kochają gładziki i tych, którzy przeklinają fizyczne myszy. Dzięki Magic Mouse firma Apple postanowiła znaleźć złoty środek między nimi.

Zamiast wyposażonego w kółko przewijania, jak każda inna mysz na rynku, Apple zrobił coś innego, dodając wielodotykową powierzchnię wejściową dla całej górnej części myszy Magic Mouse. Oznacza to, że oprócz przewijania w górę i w dół, jak w tradycyjnej myszy, Magic Mouse zapewnia precyzyjne sterowanie w czterech kierunkach, a jednocześnie umożliwia dostęp do funkcji, takich jak szczypanie i powiększanie. Brzmi świetnie, prawda?

Cóż, jedyny problem polega na tym, że Magic Mouse jest po prostu okropna w trzymaniu. Podczas gdy tradycyjna mysz pasuje do dłoni jak piłka do gry w baseball, Magic Mouse jest tak płaska, że ​​wystarczy ją chwycić opuszkami palców. Ten rodzaj chwytu jest nie tylko niewygodny, ale również może powodować obciążenie dłoni i nadgarstka.

Co więcej, Apple spotkało się z krytyką za umieszczenie portu Magic Mouse - była to porażka projektowa. Większość myszy bezprzewodowych ma port ładowania z przodu, dzięki czemu można go podłączyć i używać jak myszy przewodowej podczas ładowania. Ale port ładowania Magic Mouse znajduje się na samym spodzie myszy, co uniemożliwia korzystanie z niego po podłączeniu. Wszystkie te wady to po prostu więcej powody, dla których Magic Trackpad jest lepszy.

Damy Apple trochę kredytu tutaj; Magic Mouse wygląda świetnie. Ale chociaż Magic Mouse może być świetnym tematem do rozmowy, na tym kończy się jej użyteczność. Twoje ręce będą Ci wdzięczne za wybranie czegokolwiek innego.

3. Mac Pro (2013): Jeśli się nie zepsuł, nie naprawiaj tego

Źródło obrazu: Uadro/Wikimedia

Nazywany „koszem na śmieci” ze względu na swój unikalny kształt, a może ze względu na słabą wydajność, Mac Pro 2013 można podsumować jednym słowem: przesadzony.

Kiedy Apple zaprezentował swoją drugą generację Mac Pro w 2013 roku, ludzie byli zszokowani tym, jak „inny” był przeprojektowanie. Zamiast pełnowymiarowego komputera typu tower, który do tej pory definiował Mac Pro, Mac Pro 2013 był czarnym cylindrem, który był tylko ułamkiem rozmiaru poprzedniej generacji. Aby osiągnąć ten niewielki rozmiar, Apple podzielił płytę główną komputera Mac Pro na trzy różne sekcje i umieścił pojedynczy wentylator na środku komputera, aby jednocześnie schłodzić cały system.

Chociaż spakowanie w pełni zasilanego komputera stacjonarnego do tak małej obudowy wymagało niesamowitej inżynierii, ten niewielki rozmiar mógł być upadek Maca Pro. Konstrukcja Apple oznaczała, że ​​większość komponentów, w tym procesory i karty graficzne, była zastrzeżona dla tego modelu, co sprawiało, że opcje aktualizacji były bardzo ograniczone i drogie. Co gorsza, Mac Pro był również podatny na przegrzanie i słabą wydajność. Niezbyt dobry jak na maszynę, która kosztuje trzy tysiące.

Mac Pro z 2013 roku był próbą Apple wymyślenia koła na nowo i to się nie opłaciło. Kolejny Mac Pro powrócił do znacznie bardziej tradycyjnej konstrukcji z pełną wieżą.

4. 12-calowy MacBook: minilaptop z mega ceną (2015)

Źródło: Maurizio Pesce/Wikimedia

W 2015 roku Apple zaprezentował nowy model laptopa, nazwany po prostu „MacBook”. Chociaż ten 12-calowy mini laptop na nowo zdefiniował smukłość i przenośność, nie miał wydajności, która uzasadniałaby jego cenę.

MacBook trafił na pierwsze strony gazet jako pierwszy komputer firmy Apple bez wentylatora. Ale chociaż w dzisiejszych czasach jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania laptopów bez wentylatora, takich jak MacBook Air, w testach porównawczych, w 2015 roku technologia nie była dokładnie tam, gdzie jest dzisiaj. 12-calowy MacBook był napędzany procesorem Intel Core M, chipem bardziej w domu w tablecie niż w pełnoprawnym komputerze. Chociaż było dobrze do przeglądania stron internetowych lub prostych zadań, takich jak pisanie esejów, procesor MacBooka był po prostu zbyt słaby na wiele innych.

Firma Apple dokonała kilku poświęceń, aby wyprowadzić 12-calowego MacBooka za drzwi, ale cena nie była jednym z nich. Mini MacBook rozpoczął się od bardzo pełnowymiarowej ceny 1299 USD, co stawia go na równi z MacBookiem Pro, co skłoniło wielu potencjalnych nabywców do całkowitego pominięcia go.

5. HomePod: Przepraszam Siri, nie pasujesz do Alexy (2017)

W 2017 roku Apple zdecydowało się wskoczyć do świata inteligentnych głośników dzięki HomePod, urządzeniu zawyżonemu cenowo i przytłaczającemu, zwłaszcza w porównaniu z Amazon Echo lub Google Home.

Pierwsze urządzenie Amazon Echo wylądowało w 2014 roku; od tamtej pory prym wiodą urządzenia z zasilaniem Alexa. Apple spóźniło się na grę i nadrabiało zaległości z HomePod. Jednym z największych upadków HomePod jest Siri. Asystent głosowy Apple nie jest tak inteligentny jak Alexa. Fakt, że HomePod sprzedawał się w cenie 299 USD, również nie pomógł.

Wiadomo, że Apple ma kilku oddanych klientów, ale fakt, że możesz kupić inteligentniejsze urządzenie Amazon Echo za ułamek ceny, sprawił, że HomePod był dla wielu bardzo trudną sprzedażą. W 2021 r. Apple wycofał oryginalny HomePod, pozostawiając HomePod mini o wartości 99 USD jako jedyną opcję, jeśli chcesz inteligentny głośnik z zasilaniem Siri.

6. AirPods Max: gotowy zapłacić więcej za mniej? (2020)

Czasami wydaje się, że Apple jest uosobieniem formy nad funkcją, a AirPods Max są doskonałym przykładem.

AirPods Max na pierwszy rzut oka wydaje się interesującym produktem, oferującym szanowaną jakość dźwięku i wysokiej jakości redukcję szumów. Jednak producenci tacy jak Sony i Bose oferują słuchawki, które zapewniają lepszą jakość dźwięku po niższej cenie, co wielu ludzi zastanawia czy AirPods Max są warte swojej ceny.

Ponadto, w przeciwieństwie do prawie każdej innej pary bezprzewodowych słuchawek bezprzewodowych, AirPods Max nie mają przycisku zasilania i są dostarczane z etui, które nie zapewnia żadnej ochrony. Zamiast tego cienki „inteligentny futerał” firmy Apple pozwala mu wejść w stan bardzo niskiego zużycia energii. To, w połączeniu z faktem, że nie składają się, sprawia, że ​​noszenie ich jest bardziej kłopotliwe.

AirPods Max mają modny design, który pomoże Ci się wyróżnić, ale to wszystko. Oryginalne AirPods zmieniły sposób słuchania muzyki, podczas gdy AirPods Max nie wniosły niczego nowego do stołu.

Nawet Apple nie może wygrywać za każdym razem

Ludzie popełniają błędy, podobnie jak firmy. Apple nie jest wyjątkiem od tej reguły, mimo że jest największą marką na świecie. Dla każdego iPoda lub iPhone'a jest HomePod lub iPod shuffle.

Mówią, że każda porażka przybliża Cię do sukcesu. Tak więc, mimo że nie wszystkie produkty Apple były rewolucyjne, ta gotowość do podejmowania ryzyka i wypróbowywania nowych pomysłów pomogła stworzyć jedne z największych sukcesów Apple.