Być może słyszałeś, że Linux to system operacyjny, którego możesz używać, jeśli zależy Ci na prywatności. Ale dlaczego tak jest? Czy Twoje dane są nagle bezpieczne tylko dlatego, że używasz Linuksa?
Cóż, tak i nie. Po otwarciu przeglądarki internetowej możesz oddać wszystkie swoje dane, tak jak robisz to na innych platformach. Ale do tego momentu nikt nie ma żadnego wglądu w to, co robisz na swoim komputerze z systemem Linux. Przejdźmy przez niektóre z powodów.
1. Nie jest wymagane tworzenie konta online
Począwszy od systemu Windows 11, do zalogowania się do systemu operacyjnego wymagane jest konto Microsoft. Chromebooki wymagają konta Google, chyba że zdecydujesz się używać komputera tylko w trybie gościa. MacBooki nie wymagają konta Apple, ale działanie bez oznacza utratę App Store i wielu innych wbudowanych funkcji. Podobnie jak w przypadku systemów Android i iOS, komputery stacjonarne wyświetlają teraz monit o utworzenie konta online podczas początkowego procesu konfiguracji.
Za każdym razem, gdy tworzysz konto online w dowolnym miejscu, ktoś może teraz zbierać pewne informacje o Tobie. Jeśli chodzi o konta do urządzeń, które wielu z nas nosi ze sobą wszędzie lub używa na co dzień, daje to firmie mnóstwo poufnych informacji o Tobie.
Na przytłaczające większość dystrybucji Linuksa, nie pojawia się monit o utworzenie konta online i nie rezygnujesz z żadnych funkcji w tym procesie. Możesz robić, co chcesz na swoim komputerze, w tym instalować aplikacje i pobierać aktualizacje w nieskończoność, nie dając firmie dostępu do tego, co robisz na swoim komputerze.
2. Aplikacje, które Cię nie śledzą
Podobnie jak inne systemy operacyjne, większość wersji Linuksa zawiera wiele preinstalowanych aplikacji. Ale w przeciwieństwie do platform komercyjnych, te aplikacje nie mają za sobą motywu zysku. Nie próbują zbierać danych do sprzedaży ani budować profilu, aby wyświetlać reklamy. Przede wszystkim nie próbują wyświetlać banerów reklamowych ani wyskakujących okienek. Większość nawet nie monitoruje twojego zachowania w celach diagnostycznych lub naprawiania błędów.
Większość oprogramowania Linux jest open source, co oznacza, że kod źródłowy jest publicznie dostępny dla każdego, kto może go przeglądać, edytować i udostępniać. Jeśli ktoś umieści śledzenie w programie, ktoś inny prawdopodobnie odkryje ten kod i albo wywoła go, albo rozpowszechni wersję programu z usuniętym śledzeniem.
Krótko mówiąc, aplikacje na Linuksa nie śledzą Cię, ponieważ nie mają motywacji, by Cię śledzić. Są raczej zachęcani do tego, aby cię nie śledzić.
3. Brak nadprogramów
Spodziewamy się, że komputery będą dostarczane z preinstalowanymi aplikacjami. Niektóre funkcje — takie jak przeglądarka internetowa, menedżer plików, edytor tekstu i kalkulator — od dawna uważane są za podstawowe części komputerowego systemu operacyjnego. Ale wiele komputerów z systemem Windows ma znacznie więcej programów. Niektóre zawierają oprogramowanie antywirusowe pewnej firmy zewnętrznej, odtwarzacz muzyki innej firmy i pakiet biurowy firmy trzeciej.
Ta praktyka jest tak dobrze ugruntowana, że część konfiguracji nowego komputera z systemem Windows wiąże się z wydatkami być może tyle samo czasu na usuwanie oprogramowania, którego nie chcesz, ile na instalowanie programów, których używasz potrzebować. Niektóre z tych programów aktywnie Cię śledzą lub wymagają zarejestrowania się w innej usłudze, która następnie Cię śledzi.
Komputery Apple mogą nie być dostarczane w pakiecie z oprogramowaniem innych firm, ale nadal trafiają Cię liczne oferty Apple, którymi możesz nie być zainteresowany. Wiele z tego oprogramowania nie można łatwo odinstalować. Niektóre z tego oprogramowania wymagają również Apple ID.
Większość dystrybucji Linuksa zawiera pełną gamę preinstalowanego oprogramowania. Ale w przeciwieństwie do komercyjnych systemów operacyjnych, możesz usunąć każdy z tych programów.
Niektóre aplikacje są trudniejsze do usunięcia za pomocą aplikacji graficznej, ponieważ środowisko komputerowe uważa je za niezbędne do jego działa zgodnie z oczekiwaniami, ale nic nie powstrzyma bardziej technicznych użytkowników przed otwarciem terminala i usunięciem tych programów za pomocą wiersz poleceń. W końcu w systemie Linux możesz usunąć całe środowisko graficzne i zamienić je na inne, jeśli chcesz.
4. Łatwe szyfrowanie dysków twardych
Podczas instalacji Linuksa masz możliwość: zaszyfruj swój dysk twardy w trakcie. Stało się to domyślnym zachowaniem wielu dystrybucji Linuksa. To świetnie, ale to tylko część historii.
Zaszyfrowany jest nie tylko komputer stacjonarny lub laptop, ale także inne formy multimediów. Dysk flash lub dysk twardy można zaszyfrować za pomocą preinstalowanego oprogramowania, za darmo. Chociaż nie jest to oczywiste na powyższym zrzucie ekranu, zaznaczenie „Password Protect Volume (LUKS)” spowoduje zaszyfrowanie danego dysku. Używa do tego GNOME Disks, edytora partycji, który jest dostarczany z wieloma najpopularniejszymi dystrybucjami Linuksa.
Urządzenia szyfrujące są na tyle niejasne w zastrzeżonych systemach operacyjnych, że niektóre zewnętrzne firmy medialne oferują wstępnie zaszyfrowane dyski w ramach dodatkowej sprzedaży. Możesz też kupić płatne oprogramowanie do szyfrowania dysków.
W systemie Linux możesz łatwo i bezpłatnie zaszyfrować swoje dane, używając tego samego poziomu szyfrowania (lub więcej), za który wiele firm chce, abyś płacił.
5. Ciągłe bezpłatne aktualizacje
Prywatność i bezpieczeństwo to nie to samo, ale idą w parze. Urządzenie, które jest niezabezpieczone, to takie, które z większym prawdopodobieństwem naruszy Twoją prywatność.
Utrzymywanie na bieżąco najnowszych aktualizacji systemu jest kluczowym elementem zapewniającym bezpieczeństwo komputera. Bardziej komercyjne systemy operacyjne mają przewidywany okres przydatności do użycia. W systemie Windows jest to powiązane z twoją wersją systemu Windows. Ostatecznie Microsoft kończy wsparcie dla starszych wersji systemu Windows.
Na Chromebookach i urządzeniach Apple okres wsparcia jest powiązany z Twoim urządzeniem. Każde urządzenie otrzymuje określoną liczbę lat aktualizacji.
W systemie Linux otrzymujesz aktualizacje tak długo, jak Twój komputer jest w stanie uruchomić wybraną dystrybucję. Innymi słowy, nie przejdziesz na nowy komputer, ponieważ zakończył się okres wsparcia. Dopóki ustawisz regularną procedurę aktualizacji lub ustawisz aktualizacje, aby instalowały się automatycznie, wiesz, że Twój komputer pozostanie względnie bezpieczny, co pomoże zachować prywatność danych.
6. Dystrybucje z ochroną prywatności
Podczas gdy większość dystrybucji Linuksa oferuje większą prywatność niż komercyjne systemy operacyjne, są pewne zorientowane na prywatność dystrybucje Linuksa, które przenoszą sprawy na wyższy poziom. Są to dystrybucje, z których korzystasz, jeśli prywatność jest niezbędna w Twojej pracy, a nawet w kwestii życia lub śmierci.
Te dystrybucje podejmują kroki w celu natychmiastowej poprawy prywatności, takie jak tworzenie pakietów w przeglądarce Tor lub dołączanie VPN. Tails, na przykład, usuwa wszystkie dane po wyłączeniu komputera, z wyjątkiem plików zapisanych w zaszyfrowanym folderze. Qubes OS zasadniczo uruchamia każdy program na własnej maszynie wirtualnej, uniemożliwiając oprogramowaniu szpiegowanie tego, co jeszcze robisz na swoim komputerze.
Korzystanie z jednej z tych dystrybucji zorientowanych na prywatność wprowadza więcej niedogodności, niż większość ludzi chce to znieść, ale jeśli chcesz mieć pewność, że Twoje komputery są tak prywatne, jak to tylko możliwe, mogą zaoszczędzić Ci dużo czasu i wysiłek.
Linux nie gwarantuje prywatności
Ponownie, korzystanie z Linuksa nie gwarantuje, że Twoje dane są prywatne. ChromeOS to w końcu dystrybucja Linuksa, która przekazuje ligi informacji o Tobie do Google. Jeśli zainstalujesz Chrome, Steam, Discord i inne zastrzeżone aplikacje w swoim systemie, nadal zapewnisz wielu firmom dostęp do tego, co czytasz, w co grasz i z kim rozmawiasz.
Ale w Linuksie masz większą kontrolę nad swoją prywatnością. Możesz wybrać, co zainstalować, a czego nie, decydując samodzielnie, jakie dane chcesz udostępniać. Możesz zaufać swojemu komputerowi i skupić się na wprowadzaniu inteligentnych praktyk online.