Jako maniacy technologii lubimy być optymistami, gdy nowe firmy technologiczne wkraczają do branży smartfonów, mając nadzieję, że wniosą coś nowego do stołu. Jednocześnie nie możemy nie myśleć realistycznie o ich szansach na sukces, biorąc pod uwagę konkurencyjność tej branży.

Jednak nowy startup technologiczny Nothing, kierowany przez byłego współzałożyciela OnePlus, Carla Pei, sprawił, że cała branża zaczęła mówić o swoim debiutanckim telefonie Nothing Phone (1). Ale szum na bok, czy nic nie może odnieść sukcesu na rynku smartfonów? Oto, co myślimy.

Dlaczego nic się nie powiedzie

Najpierw przyjrzyjmy się kluczowym powodom, dla których Nic nie może odnieść sukcesu w branży smartfonów. Pomimo ogromnego ryzyka, jest kilka rzeczy, które mogą dać firmie solidną przewagę nad bardziej ugruntowanymi konkurentami.

1. Świeży język projektowania

Być może najpotężniejsza broń Nic nie ma w swoim arsenale odświeżającego wyglądu. Nic się tym nie chwali w swoich promosach. Firma twierdzi, że wszystkie telefony wyglądają dziś dokładnie tak samo, a firmy technologiczne nie wprowadzają już innowacji, więc konsumenci mogą zadowolić się nudnymi, uniwersalnymi urządzeniami.

Chociaż jest to trochę kontrowersyjne podejście, większość ludzi się z tym zgadza smartfony nie są już tak ekscytujące jak kiedyś kilka lat temu i coraz trudniej jest znaleźć zauważalne różnice między dwoma telefonami z Androidem.

Projekt Nothing Phone (1) jest wyraźnie inny dzięki przezroczystemu tyłowi i białym diodom LED „interfejsu glifów”, które z pewnością przyciągną entuzjastów technologii i entuzjastów. Umieszczony obok większości telefonów z Androidem, Telefon (1) będzie się wyróżniał – przynajmniej z tyłu.

2. Fani OnePlus mogą przejść do niczego

OnePlus zrewolucjonizował branżę smartfonów na wiele sposobów. Wprowadzono do głównego nurtu wyświetlacze z szybkim ładowaniem i szybką częstotliwością odświeżania, oferując jednocześnie jeden z najlepsze skórki na Androida, OxygenOS.

Jednak odkąd Carl Pei odszedł, a OnePlus zdecydował się połączyć z Oppo, firma spotkała się z dużą reakcją fanów. Pamiętaj, że OnePlus i Oppo to oba sub-marki chińskiego giganta BBK Electronics.

Wiedząc o tym, możliwe, że wielu fanów OnePlus rozważy przejście na Nic, ponieważ jest on prowadzony przez Carla Pei. Jednym z powodów, dla których OnePlus odniósł sukces, było to, że słuchał opinii użytkowników i skupiał się na tworzeniu społeczności klientów — przynajmniej w początkowych latach. Jeśli Nic nie osiągnie tego samego, może ukraść udział w rynku OnePlus.

3. Konkurencyjne ceny

Bez względu na to, jak imponujący jest telefon lub jak świetny jest marketing Nic, w końcu, jeśli telefon po prostu nie jest tego wart, kupujący nie straci zainteresowania. W końcu ekscytowanie się produktem to jedno, a co innego, aby go kupić.

Telefon Nothing (1) zaczyna się od 399 GBP (około 475 USD) za wariant podstawowy z 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci. To nie jest tanie, ale nie jest też zawyżone jak na specyfikacje i funkcje oferowane przez telefon. Spójrz:

  • Układ Snapdragon 778+
  • Jednolite ramki (bez podbródka)
  • Ultradźwiękowy skaner linii papilarnych
  • Główny aparat 50 MP z OIS, ultraszerokokątny aparat 50 MP i przedni aparat 16 MP
  • Ekran OLED 120 Hz z obsługą HDR10+
  • Bateria 4500 mAh z szybkim ładowaniem 33 W
  • Bezprzewodowe ładowanie 15 W i odwrotne ładowanie bezprzewodowe 5 W
  • Ochrona Gorilla Glass 5 z przodu i z tyłu

A dzięki NothingOS masz prawie dostępną wersję Androida, co oznacza mniej nadużywania niż konkurencja. Nawet jeśli diody LED nie są dla Ciebie ekscytujące, telefon nie jest złą ofertą na papierze, zwłaszcza jeśli nie jesteś fanem Samsunga lub chińskich alternatyw.

Dlaczego nic nie zawiedzie

Choć jesteśmy podekscytowani tym, że nowy konkurent próbuje wejść na rynek smartfonów, musimy zająć się rzeczami, które okazują się śmiertelne dla firmy. Oto trzy największe powody, dla których Nic nie zawiedzie.

1. Marki entuzjastów nie są zrównoważone

Wyjaśniliśmy wcześniej dogłębnie dlaczego marki smartfonów entuzjastów zawodzą i jak nie mają wyboru, muszą ewoluować, aby przetrwać. Jak dotąd nic nie używa tych samych sztuczek z podręcznika OnePlus, które pomogły temu drugiemu zbudować szum i zdobądź popularność: kieruj się do entuzjastów, składaj wielkie obietnice i twórz doskonały marketing materiał.

Ale faktem jest, że nie ma czegoś takiego jak odnosząca sukcesy marka smartfonów-entuzjastów, ponieważ służenie entuzjastom po prostu nie jest opłacalnym modelem biznesowym na dłuższą metę.

Jeśli Nothing odmówi ewolucji w celu zachowania wizerunku marki i nadal będzie trafiać do entuzjastów, straci większy rynek stałych nabywców. Wyprzedzony przez rywali z Androidem, może spotkać ten sam los, co Essential, LG, HTC, Microsoft, Palm i inne nieudane marki.

2. Niewystarczająca nowość poza designem

Nic z dumą nie twierdzi, że chce zmienić branżę smartfonów na lepsze, że jest wyjątkowy i niepodobny do niczego, co tam jest. Ale biorąc pod uwagę to, co wiemy o telefonie, wydaje się, że nic nie jest gotowe dotrzymać swoich obietnic.

Nothing Phone (1) ma przedni aparat z dziurkowanym otworem i będzie obsługiwać aktualizacje Androida do trzech lat, tak jak każdy inny telefon z Androidem. Dla porównania, Samsung oferuje teraz do czterech lat aktualizacji Androida, a Google Pixel 6 już oferuje wrażenia bez nadprogramów za 599 USD (449 USD, jeśli wybierz niedrogi Pixel 6a).

Nie ma żadnych wielkich roszczeń do bycia innym, które mogą być powodem, dla którego spotka się z nienawiścią, gdy nie spełni oczekiwań kupujących. Samo posiadanie nowego projektu często nie wystarcza do przetrwania na rynku. Aby dodać złą wiadomość, program uruchamiający Nothing również nie otrzymał pozytywnego pierwszego wrażenia od recenzentów technologii.

3. Brak kapitału na B+R

OnePlus odniósł sukces, ponieważ miał wsparcie finansowe, rzeczowe i przedsiębiorcze swojej firmy macierzystej BBK Electronics. I nie zapominajmy, że wiele starszych telefonów OnePlus było po prostu przemianowanymi wersjami telefonów Oppo, które pomogły obniżyć koszty – strategia, która jest bardzo powszechnie stosowana wśród chińskich producentów telefonów.

Z drugiej strony nic nie jest niezależną firmą z siedzibą w Londynie, która zaczyna od zera. I jak większość startupów jest niedofinansowany. Z powodu braku kapitału Nic nie będzie miało mniej pieniędzy na inwestycje w badania i rozwój.

W rezultacie może nie być w stanie nadążyć za innowacjami gigantów technologicznych, takich jak Samsung i Apple. A w branży technologicznej brak innowacji i regularne wymyślanie nowych funkcji jest prawie wyrokiem śmierci. Nie zapomnij też Telefon (1) nie jedzie do USA.

Nic nie jest jeszcze pewne

Nie oczekujemy, że Nic nie zrewolucjonizuje branży. Nawet nie blisko. Rynek smartfonów jest już bardzo nasycony; w najlepszym razie nic nie może stać się kolejną marką telefonów z Androidem, z której możesz wybierać obok Samsunga, Google i innych.

Ale oczywiście to tylko spekulacje. Nic nie może wymyślić nowych technologii, które mogłyby stać się głównym nurtem. A jeśli dobrze rozegra swoje karty, może nawet stać się świetnym zamiennikiem OnePlus. Ale na razie zamierzamy obstawiać nasze żetony gdzie indziej.