Nadążanie za Parlerem może być trudne. Został wyrzucony ze sklepów z aplikacjami, online, offline, online, ale nie działał, i był zaangażowany w różne batalie prawne od czasu jego uruchomienia.
Więc gdzie stoi dziś strona? Czy Parler wrócił i jest łatwo dostępny? Oto wszystko, co musisz wiedzieć...
Parler wrócił
Krótka odpowiedź brzmi: tak, Parler wrócił. Możesz uzyskać do niego dostęp za pośrednictwem wersji przeglądarki internetowej i aplikacji mobilnych.
Apple zezwolił na powrót Parlera do App Store w maju 2021 r. z dodatkowymi zasadami moderacji. Od 2022 r. aplikacja Parler pozostaje zablokowana w sklepie Google Play, chociaż Parler umożliwia użytkownikom pobieranie i sideload aplikacji na Androida.
Jeśli nie masz pewności, jak i dlaczego aplikacja została zablokowana, a także historii jej przestojów, oto podsumowanie podróży witryny w ciągu ostatnich kilku lat...
Co się stało z Parlerem?
Parler wprowadzony na rynek w 2018 roku, ale naprawdę zaczął rosnąć w 2020 roku. Platformy mediów społecznościowych zmagały się już ze swoją rolą, jeśli chodzi o wypowiedzi polityczne, działania, a czasem dezinformację swoich użytkowników.
Skupiając się na wolności słowa, Parler wydawał się ziemią obiecaną dla internetowych społeczności, którzy widzieli siebie jako cel praktyk moderacyjnych platform takich jak Facebook i Twitter. Jednak po szturmie na stolicę 6 stycznia 2021 r. firmie groziło szereg zakazów.
Google, potem Apple, a potem Amazon ogłosiły, że Parler zostanie zablokowany w Play Store, App Store i Amazon Web Services.
Firmy stwierdziły, że strategie moderacji Parlera nie były zgodne z ich polityką hostingową. Parler nazwał to „skoordynowanym atakiem gigantów technologicznych w celu zabicia konkurencji na rynku”.
Parler pojawił się ponownie w Internecie kilka dni po zamknięciu, ale miał tylko komunikat o błędzie i kilka postów od kierownictwa firmy.
Kiedy wrócił Parler?
Mniej więcej miesiąc później strona wróciła do trybu online z innym hostem internetowym. Firma miała również tymczasowego CEO. Chociaż Google nadal nie jest zadowolony z praktyk moderacyjnych Parlera, firma wprowadziła wiele zmian, aby odzyskać swoje miejsce w App Store.
W okresie od listopada 2021 do marca 2022 Parler przebudował swoje wewnętrzne zasady, w tym zaktualizowało Warunki usługi, Wytyczne dla społeczności, oraz dokument szczegółowo opisujący platformę Proces egzekwowania wytycznych. Wszystkie te konkretnie wspominają o potencjalnie brutalnych treściach, które w pierwszej kolejności przyczyniły się do problemów Parlera.
Parler złożył również oświadczenia bezpośrednio swoim użytkownikom dotyczące swojego stanowiska w sprawie Pierwszej Poprawki i wolności słowa w kontekście egzekwowania prawa, bezpieczeństwa ludzi i forów publicznych. Do tego, Parler rozstał się ze swoim CEO i współzałożyciel, najwyraźniej nad różnicami dotyczącymi moderowania treści.
Parler ma nowy konkurs
Kiedy Parler wystartował po raz pierwszy, było to coś dziwnego. Większość zakamarków internetu, w których liczy się wolność słowa, mniej przypominała platformy mediów społecznościowych, a bardziej staromodne czaty lub fora. Parler zaznaczył wiele pól dla obu kategorii, nadając mu atrakcyjność.
Od tego czasu wiele platform przyjęło podobny model, częściowo po to, aby wypełnić próżnię pozostawioną przez krótką, ale zauważalną nieobecność Parlera. Tylko jeden przykład to Prawda Donalda Trumpa Społeczność.
Nie tylko to, ale w serwisach społecznościowych o większym natężeniu ruchu może zachodzić zmiana tektoniczna. Jednym z powodów, dla których Elon Musk podał swoje ciągłe zaloty do Twittera, jest uczynienie platformy bardziej przyjazną dla wolności słowa. Jeśli umowa kiedykolwiek dojdzie do skutku, może przede wszystkim przywrócić użytkowników, którzy opuścili Twittera dla Parlera.
Gdzie to pozostawia Parlera?
Kierownictwo Parlera, a nawet jego użytkownicy, mogą łatwo argumentować, że witryna została zastraszona przez większe firmy technologiczne. Ale ponowne uruchomienie zaowocowało lepszym interfejsem użytkownika, pozornie mniejszą liczbą botów i czystszym wyglądem.
Parler wrócił i jest mu lepiej z powodu kłopotów. Mimo wszystko wciąż stoi przed konkurencją i wyzwaniami.
Jak przekonania o wolności słowa Elona Muska mogą zmienić Twittera
Czytaj dalej
Powiązane tematy
- Media społecznościowe
O autorze
Jon Jaehnig jest niezależnym pisarzem/redaktorem zainteresowanym technologiami wykładniczymi. Jon ma tytuł licencjata w dziedzinie komunikacji naukowej i technicznej oraz studenta dziennikarstwa na Michigan Technological University.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Kliknij tutaj, aby zasubskrybować