Piractwo cyfrowe rośnie i choć powszechna intuicja jest taka, że ​​ludzie nie chcą płacić za treści, jest w tym coś więcej, niż na pierwszy rzut oka. Wiele czynników może prowadzić do wzrostu piractwa internetowego.

Przeczytaj więc o trzech kluczowych powodach, dla których piractwo internetowe rośnie w 2022 r.

1. Platformy do przesyłania strumieniowego podnoszą ceny

Nie jesteś sam, jeśli w ostatnich latach zauważyłeś wzrost miesięcznego rachunku za subskrypcję transmisji strumieniowej. Platformy streamingowe podnoszą ceny. Najbardziej znanym przykładem jest Netflix, który powoli, ale systematycznie zwiększał ceny subskrypcji w Stanach Zjednoczonych. Tylko w 2022 roku gigant streamingowy dołożył do swoich pakietów dolara lub dwa. Najtańszy plan zaczyna się teraz od 9,99 USD z poprzednich 8,99 USD, podczas gdy plany Standard i Premium kosztują teraz odpowiednio 15,49 i 19,99 USD.

Konkurent Netflixa, Hulu, również podniósł cenę pod koniec 2021 r. za swój pakiet Live TV. A Hulu nie jest jedyną usługą przesyłania strumieniowego telewizji na żywo, która to robi. YouTube TV, DirectTV, FuboTV i Sling TV to przykłady innych usług, w których ceny wzrosną w 2020 lub 2021 roku. Wraz ze wzrostem cen usługi przesyłania strumieniowego uważano kiedyś za

instagram viewer
tańsze alternatywy dla telewizji kablowej może nie zaoszczędzić tak dużo pieniędzy jak wcześniej.

Rosnące koszty przesyłania strumieniowego pojawiają się, gdy inflacja jest wysoka, a wszystko inne kosztuje więcej niż wcześniej. Wydaje się zatem, że ludzie zdecydowali się zamiast tego zbadać alternatywę piractwa treści.

2. Wyłączność i fragmentacja treści na platformach streamingowych

Usługi przesyłania strumieniowego opierają się na wyłączności treści, aby pomóc przyciągnąć i zatrzymać jak najwięcej osób. Niestety, wyłączność treści powoduje, że konsumenci są drożsi w ich oglądaniu, co prowadzi do zwiększonego piractwa treści. Na przykład, jeśli lubisz oglądać tytuły The Office, Stranger Things i Marvel, musisz teraz zapłacić za trzy usługi przesyłania strumieniowego: Peacock NBCUniversal, Netflix i Disney+.

Ze względu na wyłączność treści i oryginalne programowanie nie ma już jednej usługi przesyłania strumieniowego do wszystkiego. Jeśli chcesz oglądać wszystko, co kochasz, być może będziesz musiał zapłacić za wiele usług przesyłania strumieniowego. Aby uzyskać dostęp do najpopularniejszych filmów i programów telewizyjnych w różnych głównych usługach przesyłania strumieniowego, musiałbyś płacić ponad 80 USD miesięcznie — to bez wątpienia to samo, co miesięczna subskrypcja telewizji kablowej.

Połącz to z niepokojącym trendem wzrostu cen, a ciężar płacenia za treści przesyłane strumieniowo staje się dla wielu nie do zniesienia. Chyba że nauczysz się kilku sztuczki do zarządzania subskrypcjami transmisji strumieniowej, sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Dzięki segmentacji rynku usługi przesyłania strumieniowego stają się tak samo złe jak kabel. Ta ekskluzywność dopiero się zaczyna, ponieważ coraz więcej nadawców naciska na swoje usługi przesyłania strumieniowego.

Co gorsza, treści w serwisach streamingowych niekoniecznie są dostępne dla każdego subskrybenta. Dobrym przykładem jest Netflix, gdzie liczba tytułów, do których masz dostęp, zależy od miejsca zamieszkania z powodu skomplikowanych umów licencyjnych na treści. Zamiast płacić za VPN, aby dostęp do treści zablokowanych geograficznie, z którym Netflix nieustannie się rozprawia, rosnący trend piractwa cyfrowego wskazuje, że niektórzy wybierają alternatywną drogę.

3. Rozprzestrzenianie się usług przesyłania strumieniowego

Obecnie dostępnych jest wiele usług przesyłania strumieniowego: Peacock, Netflix, Disney+, Apple TV+, Prime Video i Hulu, żeby wymienić tylko kilka. Dzięki tym opcjom zawartość jest łatwiej dostępna niż kiedykolwiek wcześniej, co jest dobrą rzeczą. W przeciwieństwie do przeszłości, widzieliśmy nawet główne tytuły debiutujące w serwisach streamingowych tego samego dnia, w którym mają premierę w kinach.

Chociaż jest to godne pochwały, ułatwia to zebranie treści. Wcześniej nielegalne kopie musiały być nagrywane ukrytą kamerą w kinach, co dawało jedynie rozmytą jakość z szumem tła.

Ale dzięki szybkiej dostawie i łatwemu dostępowi do usług przesyłania strumieniowego, piraci stają się bardziej dostępni niż kiedykolwiek do zbierania treści. W związku z tym coraz częściej pojawia się wysokiej jakości wersja filmu lub programu telewizyjnego na pirackich witrynach kilka dni po oficjalnym uruchomieniu.

I podobnie jak trwająca konkurencja o legalne przesyłanie strumieniowe, łatwy dostęp do treści doprowadził również do powstania mnóstwa nielegalnych witryn do przesyłania strumieniowego. Te witryny ułatwiają tylko osobom bez subskrypcji dostęp do treści tak samo łatwy jak płacący subskrybenci, ale za darmo.

Piractwo cyfrowe jest złe dla wszystkich

Podczas gdy niektóre problemy są lepiej rozwiązywane przez usługi przesyłania strumieniowego, takie jak wyłączność treści, piractwo cyfrowe jest okropne dla wszystkich — zarówno twórców treści, jak i konsumentów. Po pierwsze, ogranicza sprzedaż treści za pośrednictwem legalnych kanałów, co szkodzi dochodom twórców treści. Efekt domina polega na tym, że producenci treści są mniej zmotywowani do inwestowania w treści wysokiej jakości.

Dotyczy to nie tylko wszystkich osób zaangażowanych w branżę produkcyjną, ale także konsumentów, ponieważ będzie mniej lub wcale nie będzie produkowanych nowych treści wysokiej jakości. Według Badania 2019 [PDF] opracowane przez Centrum Polityki Innowacji Globalnej Izby Handlowej, globalne piractwo internetowe kosztuje amerykańską gospodarkę około 29,2 miliarda dolarów utraconych przychodów rocznie.

To zdumiewająca liczba, która może wzrosnąć, gdy stali konsumenci staną w obliczu wzrostu kosztów życia, stagnacji wzrostu płac i inflacji.

Która usługa przesyłania strumieniowego oferuje najlepszą oryginalną zawartość?

Czytaj dalej

UdziałĆwierkaćUdziałE-mail

Powiązane tematy

  • Wyjaśnienie technologii
  • Strumieniowe przesyłanie multimediów
  • Netflix
  • Hulu
  • Amazon wideo
  • Piractwo oprogramowania

O autorze

Alvin Wanjala (244 opublikowane artykuły)

Alvin Wanjala pisze o technologii od ponad 2 lat. Pisze o różnych aspektach, w tym między innymi na urządzeniach mobilnych, komputerach PC i mediach społecznościowych. Alvin uwielbia programować i grać w czasie przestojów.

Więcej od Alvina Wanjala .a

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!

Kliknij tutaj, aby zasubskrybować