LimeWire, nieistniejąca już firma zajmująca się udostępnianiem plików peer-to-peer, powraca do życia. Firmę przejęli austriaccy przedsiębiorcy Julian i Paul Zehetmayr, a oni są ponowne uruchomienie go w maju jako przyjazny dla użytkownika rynek NFT „dla sztuki i rozrywki, początkowo skoncentrowany o muzyce”. Oczekuje się również, że LimeWire uruchomi własny token kryptograficzny, LMWR, jeszcze w tym roku.
Wielka nazwa w dziedzinie przetwarzania rozproszonego
Dawno temu LimeWire wyrobił sobie markę jako jedna z najpopularniejszych usług udostępniania plików peer-to-peer. W 2000 roku LimeWire stał się popularny, ponieważ umożliwiał dziesiątkom milionów użytkowników miesięcznie udostępnianie muzyki, filmów i wszelkiego rodzaju plików lub multimediów za darmo.
Ta popularność nie obyła się jednak bez kontrowersji. Po bardzo długiej walce prawnej z amerykańskim przemysłem nagraniowym w sprawie zarzutów o piractwo, amerykański sąd okręgowy okazało się, że platforma spowodowała naruszenie praw autorskich, a firma została zmuszona do zaprzestania wszystkich funkcji dla jej Platforma.
Metamorfoza kryptowalut
Austriaccy przedsiębiorczy bracia Julian i Paul Zehetmayr kupili prawa do firmy i pracują nad Wskrzeszenie LimeWire, jako współdyrektorów generalnych, z planami korzystania z platformy w sposób, który bezpośrednio łączy artystów i Fani.
Zamiast przenieść się do branży streamingowej, jak wielu jej kuzynów peer-to-peer, takich jak Napster, LimeWire przechodzi metamorfozę kryptowalut. Ten ruch jest podobny do BitTorrenta i jego nabytek przez start-up krypto TRON.
Chociaż zachowuje swoją pierwotną nazwę, ta iteracja LimeWire nie ma żadnego związku z nikim z oryginalnej firmy. Utrzymując pierwotną nazwę, współdyrektory generalne mają nadzieję wykorzystać poprzednią sławę LimeWire.
Cała idea ponownego uruchomienia jako an Rynek NFT jest stworzenie narzędzia, w którym „będziesz mógł z łatwością tworzyć, kupować i handlować przedmiotami kolekcjonerskimi NFT”.
Julian Zehetmayr powiedział w oświadczenie:
Należy zauważyć, że nie wprowadzamy ponownie LimeWire jako alternatywy dla platform streamingowych, ale raczej jako dodatkowy kanał dla artystów, który może sprzedawać ekskluzywną muzykę i sztukę bezpośrednio do kolekcjonerów.
LimeWire planuje podawać na platformie ceny w dolarach amerykańskich, a użytkownicy będą mogli kupować tokeny za pomocą kart kredytowych. Firma nawiązała już współpracę ze start-upem Wyre w celu ułatwienia płatności.
Firma planuje również uruchomić własny token kryptograficzny natywny dla nowego ekosystemu LimeWire. Jego uruchomienie rozpocznie się od pierwszej oferty dla inwestorów w marcu i prywatnej sprzedaży na zaproszenie w kwietniu, a następnie publicznej sprzedaży w 2022 roku.
Inny czas, inne podejście
Wpływ LimeWire na kulturę internetową XXI wieku nie jest przesadą. Pojawił się w czasie, gdy nie mieliśmy usług przesyłania strumieniowego, a platformy wymiany plików peer-to-peer były miejscem, do którego można było dostać najnowszą piosenkę lub wykopać kultowy film.
Jego wpływ był tak znaczący, że nazwa firmy rozbrzmiewa do dziś. Jednak po kontrowersyjnym upadku firmy nie było nadziei, że kiedykolwiek wróci. Przynajmniej do czasu, gdy bracia Zehetmayr podnieśli go, odkurzyli i ożywili za pomocą zupełnie nowego podejścia do udostępniania plików: rynku NFT.
Oto wszystkie sposoby, w jakie możesz zachęcić więcej osób do oglądania grafiki NFT.
Czytaj dalej
- Wyjaśnienie technologii
- NFT
Toin jest studentem studiów licencjackich na kierunku filologia angielska, francuska i hiszpańska oraz na kierunku kulturoznawstwo. Łącząc swoją pasję do języków i literatury z miłością do technologii, wykorzystuje swoje umiejętności, aby pisać o technologii, grach i podnosić świadomość na temat prywatności i bezpieczeństwa.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Kliknij tutaj, aby zasubskrybować