Wygląda na to, że MoviePass może wrócić do życia po tym, jak współzałożyciel Stacy Spikes wykupił go 10 listopada z bankructwa za mniej niż 250 000 USD. Jego oferta kupna dawno zmarłego MoviePass została zatwierdzona przez sędziego sądu upadłościowego w południowym dystrykcie Nowego Jorku dwa dni wcześniej.
Jest takie stare powiedzenie, że zawsze lepiej odbudowujesz się za drugim razem, ale czy MoviePass może być kiedykolwiek opłacalne finansowo? Czy sequel jest urokiem? Przyjrzyjmy się, jakie szanse mają Spikes.
Dlaczego MoviePass zbankrutował?
MoviePass to firma oferująca abonamenty kinowe, założona przez przedsiębiorców Stacy Spikes i Hamet Watt w 2011 roku. Pierwotnie płaciłeś miesięczną opłatę abonamentową, którą można było wymienić na kupony teatralne ze zniżką. Później stała się przedpłaconą kartą płatniczą.
Gdy została przejęta w 2017 roku, nowi właściciele dokonali radykalnych zmian. Usługa spadła do 9,95 USD miesięcznie, co pozwoliło oglądać jeden film każdego dnia. Dla większości ludzi oznaczało to w zasadzie nieograniczoną liczbę filmów. Ten spektakularny ruch spowodował, że liczba subskrybentów wzrosła z 20 000 do miliona w ciągu zaledwie czterech miesięcy.
Związane z: 6 najlepszych darmowych aplikacji do ciekawostek dla miłośników filmów i telewizji
Niestety, choć obniżając koszty wnoszone na pokład milionów subskrybentów, MoviePass tracił pieniądze na każdym bilecie. Początkowo zarząd nie miał nic przeciwko, zakładając, że wykorzysta swoją ogromną bazę subskrypcji do generowania alternatywnych strumieni przychodów.
Jednak niezależnie od tego, czy próbował wydobyć dane klientów, aby reklamować im produkty, czy też kręcąc ręce w kinach, aby zapewnić im obniżkę sprzedaży biletów, jej wysiłki zakończyły się spektakularnym niepowodzeniem co turę. W 2019 roku ogłosił upadłość.
Czy MoviePass może lepiej odbudować?
Stacy Spikes ma do czynienia z trudnym środowiskiem operacyjnym. Najpierw musi uzyskać dostęp do kodu MoviePass, danych klientów i adresów e-mail, aby ponownie uruchomić aplikację. Jego posunięciem otwierającym było przeprojektowanie logo MoviePass i skonfigurowanie nowa strona internetowa; jedynym celem wydaje się zbieranie adresów e-mail potencjalnych przyszłych klientów.
Ale nawet jeśli Spikes odzyska aktywa firmy, pandemia COVID-19 zmniejszyła liczbę kin. Widzowie są przyzwyczajeni do oglądania hitów filmowych w domu w serwisach streamingowych, takich jak Netflix i Amazon Prime. Okaże się, czy miłośnicy kina powrócą do kin w liczbie, która wygeneruje wystarczający popyt na powrót MoviePass.
Związane z: Jak kina i usługi transmisji strumieniowej będą konkurować o widzów
Jest też fakt, że te same kina, z którymi MoviePass musiałby współpracować, mają teraz własne usługi abonamentowe. Na przykład kina AMC mają usługę subskrypcji o nazwie Stubs A-List, która pozwala zobaczyć do trzy filmy tygodniowo za jeden miesięczny koszt 19,95 USD miesięcznie w dowolnym formacie, w tym IMAX i Dolby Kino. Chociaż AMC pracował z MoviePass w przeszłości, prawdopodobnie teraz nie musi.
Wreszcie kwestia ceny. Ostatnim razem najniższe ceny MoviePass zostały sfinansowane z pieniędzy inwestorów. Nie tak tym razem. Spikes po prostu nie ma gotówki. Poza tym Spikes i tak by nie realizował takiej strategii, ponieważ sprzeciwił się jej ostatnim razem, gdy MoviePass próbował tego, co doprowadziło do jego zwolnienia z własnej firmy przez jej inwestorów.
Droga przed nami jest ponura dla MoviePass
Wszyscy uwielbiają kibicować słabszym, a Stacy Spikes jest zdecydowanie godnym podziwu słabszym. Historia MoviePass, od skromnych początków po spektakularne wzloty i upadki, oraz bohaterski powrót pierwotnego założyciela, aby go uratować, stworzyłaby wspaniały hollywoodzki dramat. Rzeczywiście, nikt inny jak sam Mark Wahlberg obecnie produkuje dokument na ten właśnie temat.
Jednak prawdziwe życie nie zawsze imituje filmy. Stacy Spikes czeka ciężka i wyboista droga, która może zakończyć się łzami. Czy ma dotyk niezbędny do ożywienia zwłok MoviePass? Zobaczymy, czy uda mu się to zrobić.
Pandemia COVID-19 była trudna dla kin, ale świetnie nadaje się do usług przesyłania strumieniowego. Oto jak teatry chcą powrócić.
Czytaj dalej
- Zabawa
- MoviePass
Kariuki jest pisarzem z Nairobi. Całe swoje życie spędził na próbach ułożenia idealnego zdania. On wciąż próbuje. Dużo publikował w kenijskich mediach i przez około 7 gorących lat zagłębiał się w świat Public Relations, gdzie odkrył, że świat korporacji przypomina liceum. Teraz pisze ponownie, skupiając się głównie na magicznym internecie. Bawi się również w tętniącej życiem kenijskiej scenie start-upów, AKA the Silicon Savannah, i od czasu do czasu doradza małym firmom i aktorom politycznym, jak lepiej komunikować się z publicznością. Prowadzi kanał YouTube o nazwie Tipsy Writers, który stara się nakłonić gawędziarzy do opowiadania swoich nieopowiedzianych historii przy piwie. Kiedy nie pracuje, Kariuki lubi chodzić na długie spacery, oglądać klasyczne filmy – zwłaszcza stare filmy o Jamesie Bondzie – i obserwować samoloty. W alternatywnym wszechświecie byłby prawdopodobnie pilotem myśliwca.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Kliknij tutaj, aby zasubskrybować