Reklama
Duolingo zyskała dużą popularność jako usługa nauki języków online. Może z łatwością zyskać trochę więcej dzięki nowej inicjatywie, której celem jest pozyskiwanie nowych lekcji i nowych języków z pomocą rosnącej, liczącej dziesięć milionów społeczności witryny. Inkubator Językowy może być Twoją szansą na wniesienie wkładu w kurs i poszerzenie zakresu nauki z sześciu języków, które Duolingo obejmuje samodzielnie.
Według strony najczęściej poszukiwanymi językami są chiński, japoński, rosyjski i arabski. Uczestnicy dwujęzyczni mogą zgłaszać się do udziału w kursie. Duolingo przegląda swoje aplikacje, aby sprawdzić, czy mają umiejętności niezbędne do moderowania kursu. Za zgodą, serwis daje aplikantom plan rozwoju nowych zajęć językowych. Plan obejmuje listę podstawowych 3000 słów języka, kluczowe pojęcia, które należy uwzględnić, oraz kolejność, w jakiej należy nauczać materiału. Moderatorzy mogą rekrutować innych do pomocy w tworzeniu treści.
Duolingo było innowacyjne wraz z wprowadzeniem na rynek. Funkcja tłumaczenia dokumentów ze świata rzeczywistego, podczas gdy
uczenie się języka Naucz się języka i przetłumacz, aby ćwiczyć z Duolingo (teraz otwarte dla wszystkich!)Internet dał nam kilka fantastycznych narzędzi do nauki języków, a Duolingo to najnowsza strona, na której można to wypróbować. Właśnie wyszedł z zamkniętej bety i jest teraz dostępny dla wszystkich... Czytaj więcej była jedną z pierwszych prób pozyskania wiedzy z crowdsourcingu. Inkubator Językowy został uruchomiony w wersji beta i tak jak w przypadku wszystkich rzeczy, liczba uczestników i kontrola jakości określą jego sukces lub porażkę.Założyciel i dyrektor generalny Luis Von Ahn powiedział, że poszerzanie treści językowych jest wynikiem częstych opinii użytkowników.
„Po prostu nie możemy sami dodać tylu. Kiedy zostajemy zapytani o język, część mówi, że chcę pomóc. Wzięliśmy z tego przykład i opracowaliśmy system, który pozwala społeczności prowadzić zajęcia”.
Czy używałeś Duolingo? Co sądzisz o tym nowym przedsięwzięciu?
Źródło: GigaOm
Saikat Basu jest zastępcą redaktora ds. Internetu, Windows i produktywności. Po usunięciu brudu MBA i dziesięcioletniej karierze marketingowej, teraz z pasją pomaga innym doskonalić ich umiejętności opowiadania historii. Szuka brakującego przecinka Oxford i nienawidzi złych zrzutów ekranu. Ale pomysły dotyczące fotografii, Photoshopa i Produktywności uspokajają jego duszę.