Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. wymagane pola są zaznaczone *
Wszystko to działa, o ile druga osoba nie przeczytała wpisu na blogu. Nigdy nie ufaj nikomu w sprzedaży lub marketingu, ponieważ trenują to tego rodzaju mowa ciała i manipulacja. Są to również techniki używane przez oszustów i gwałcicieli, aby zdobyć zaufanie swoich celów. Nauczyłem się, że dublowanie działa bardzo dobrze w przypadku niemowląt.
Ale jeśli pracujesz w wielokulturowej branży, takiej jak komputery, zła mowa ciała może przynieść odwrotny skutek. Każdy musi się dostosować, mam 220 cm wzrostu i mogę przypadkowo zdominować i zastraszyć ludzi po prostu wchodząc do pokoju. Nauczyłem się dużo pochylać zarówno na krzesłach, jak i na ścianach, abym mógł podnieść się na poziom wzroku bez. Ale kiedy chcę ciągnąć w górę, zwykle to robię. Studiowałem neurologię kognitywną w szkole, więc wiem o tych rzeczach, ale wiem też wiele z nich osobiście. W jednym przykładzie mieliśmy ćwiczenie budowania zaufania, w którym staraliśmy się zastraszyć ludzi, którzy zbliżyli się do 3 stóp od nich, zanim się zdenerwowali, czuli się jak nadciągający. Kiedy zwrócono na to uwagę, szybko zdałem sobie sprawę, że kobiety onieśmielają gorzej niż mężczyźni. Więc zacząłem garbić się na krześle i przewracać się. To wydawało się działać.
Nie sądzę, aby ludzie często korzystali z tego treningu, ale sądzę, że powinni być szkoleni, aby rozpoznawać słowa, które czasami kwarki wsteczne nas przykuwają do ludzi.
Zgadzam się ze smoczymi ustami. Twoja mowa ciała powinna być dostosowana do sytuacji społecznej i tego, co próbujesz osiągnąć. Powinieneś obserwować dynamikę interakcji, a nie tylko wpadać w nią ze wszystkimi założonymi wskazówkami mowy ciała.
Proksemika brzmi dobrze, ale trzeba dokładnie wiedzieć, jakie są granice przestrzeni osobistej i społecznej drugiej osoby. Różne grupy etniczne mają różne granice przestrzenne. Jeśli lubisz być „z bliska i osobiście”, a Twój klient należy do osób z większym limitem przestrzeni osobistej, Twoje próby bycia przyjaznym mogą być interpretowane jako agresywne i nachalne poprzez „inwazję” na ich Osobiste przestrzeń. Prawdą jest również coś przeciwnego. Próbując utrzymać większy limit, osoba może wydawać się wycofywana, podczas gdy wszystko, co robi, to próba ustanowienia wygodnego dla niej osobistego dystansu.