Reklama
Właśnie dostałem nowiutkiego Galaxy S III. To piękne urządzenie, poza jedną dużą wadą: Samsung TouchWiz. Jest to warstwa dostosowania i „wartości dodanej”, którą Samsung nakłada na niestandardowy interfejs Androida… i wygląda po prostu okropnie. Chodzi mi o to, że udaje mu się sprawić, że wspaniały, potężny element sprzętu będzie przypominał tanią zabawkę – całkiem niezłe osiągnięcie, gdy się nad tym zastanowić.
Moim pierwszym odruchem było wyczyszczenie urządzenia i zainstalowanie standardowego ROM-u Androida, podobnego do ICS Rom I zainstalowany na moim Galaxy S II Ice Cream Sandwich na Galaxy S II: recenzja niesamowitej nowej pamięci ROM na Androida, Resurrection RemixJakieś dwa miesiące temu podzieliłem się swoimi przemyśleniami na temat ROM-u z Androidem, który naprawdę lubię, MIUI. Sądząc po komentarzach, wielu czytelnikom podobała się ta recenzja… więc dzisiaj wracam z równym… Czytaj więcej . Ale zanim zrobię coś pochopnego, postanowiłem dać interfejsowi Samsunga wątpliwość… i znalazłem kilka naprawdę doskonałych funkcji.
Co w końcu zrobiłem
Oto, co ja nie zrobić: nie złomowałem ROM Samsunga dla czegoś takiego jak CyanogenMod (co możesz łatwo zainstalować Jak zainstalować CyanogenMod na urządzeniu z Androidem?Wiele osób może się zgodzić, że system operacyjny Android jest całkiem niesamowity. Jest nie tylko świetny w użyciu, ale także darmowy jak w open source, dzięki czemu można go modyfikować... Czytaj więcej ). Zamiast tego zdecydowałem się na ROM oparty na własnej pamięci ROM Samsunga, z dużą dawką dostosowania. To jest nazwane cDroidi właśnie tego szukałem. Jednak ten post nie dotyczy pamięci ROM, ale bardziej zaskakującego odkrycia: kiedy wyeliminujesz brzydki wygląd, okazuje się, że TouchWiz faktycznie czy dodać wartość! Jeśli używasz standardowej pamięci ROM Androida na swoim Galaxy S III lub rozważasz zastąpienie pamięci ROM Samsunga na coś takiego jak Cyanogen, poczekaj chwilę: Samsung oferuje kilka funkcji, które warto zachować, a oto tylko kilka.
Sterowanie ruchem i gestami
Gesty Samsunga łączą ekran dotykowy i czujniki urządzenia w interesujący sposób, którego Android domyślnie nie zawiera. Na przykład możesz spojrzeć na nazwę kontaktu w książce telefonicznej i po prostu podnieść telefon do ucha, aby wykonać połączenie:
To wprawdzie efekciarskie, ale mimo to wydaje się, że to przyszłość. Inne ruchy są bardziej przydatne: możesz na przykład zrobić zrzut ekranu, przesuwając ręką (nie jednym palcem) po ekranie. Gesty powiększania i przesuwania umożliwiają manipulowanie zdjęciami poprzez poruszanie samym telefonem, a nie rękami, dzięki czemu telefon wygląda jak okno w obrazie. Menu Ustawienia ruchu umożliwia indywidualne przełączanie każdego z tych gestów i naukę ich wykonywania.
Czcionki, inteligentny pobyt i inteligentny obrót
Galaxy S III może patrzeć na Ciebie za pomocą przedniego aparatu podczas korzystania z telefonu. To dziwne. Jest to również przydatne: „Inteligentny pobyt” to funkcja, która utrzymuje ekran włączony tak długo, jak na niego patrzysz (więc nigdy się nie wyłączy, gdy czytasz artykuł!), a „Inteligentna rotacja” to funkcja, która zmienia wyświetlacz tylko wtedy, gdy Twoja twarz jest w złym stanie kierunek. Innymi słowy, jeśli leżysz w łóżku na boku i trzymasz telefon, ekran się nie obraca (czy kiedykolwiek ci się to przydarzyło?). A jeśli wstaniesz i odwrócisz telefon w poziomie, obróci się. Nic do ręcznego przełączania i działa całkiem dobrze (o ile telefon cię widzi).
Wreszcie, ale na pewno nie mniej ważne w tym dziale, Samsung pozwala określić własną czcionkę interfejsu. Oto 100% zrzut zrzutu ekranu, który zrobiłem:
Jeśli porównasz to z czcionką na własnym telefonie z Androidem, przekonasz się, że jest ona nieco inna: jest HelveticaNeue, piękny Sans Serif, który niestety kosztuje 1 USD. Ale szczerze mówiąc, wolałem wyłożyć na to złotówkę niż używać którejkolwiek z niefortunnych czcionek Samsunga dołączonych do urządzenia:
„Czekoladowe ciastko?” Co myślałeś, Samsungu? Dlaczego nie dorzucić Comic Sans MS, kiedy jesteś na tym?
Pomijając złe wybory czcionek, możliwość ustawienia własnej czcionki dla urządzenia jest świetną funkcją i może faktycznie poprawić czytelność i użyteczność, a także sprawia, że całość wydaje się nieco lepsza.
Tryb oszczędzania energii
Jest to skromny, ale nadal jest fajny: tryb oszczędzania energii to zestaw preferencji, które możesz ustawić, a następnie włączyć wszystkie na raz, aby wydłużyć czas pracy baterii z urządzenia. To trochę jak JuiceDefender, ale wbudowane w telefon.
Sterowanie wieloma oknami
W zależności od zastosowania może to być albo największa innowacja Samsunga, albo po prostu szalona sztuczka. Nie podjąłem jeszcze decyzji, ale muszę powiedzieć, że… jestem pod wielkim wrażeniem: zrzut ekranu mówi sam za siebie. Tryb wielu okien pozwala na jednoczesne umieszczenie dwóch aplikacji na dużym ekranie Galaxy S III i jest on niesamowicie dobrze zintegrowany z interfejsem użytkownika. Po prostu naciśnij i przytrzymaj Backspace, aby otworzyć panel boczny, a następnie przeciągnij aplikację na górę lub dół ekranu:
Nie wiem, czy będę rutynowo korzystać z tej funkcji, ale nie mogłem nie być pod wrażeniem tego, jak głęboko Samsung zintegrował ją z Androidem. Możesz także całkowicie go wyłączyć, jeśli ci się nie podoba.
Końcowe przemyślenia
Na świetny produkt składa się zarówno estetyka, jak i funkcjonalność. Czasami te dwie rzeczy idą w parze, dając piękne produkty, które sprawiają radość w użyciu (lub okropnie wyglądające, frustrujące gadżety). Samsung jakoś zdołał je rozdzielić, uzyskując naprawdę brzydki interfejs, który faktycznie działa dobrze. Dzięki magii Androida możesz porzucić brzydotę i zachować dobre rzeczy. Czy są jakieś inne fajne sztuczki z Galaxy III, które przegapiłem? Daj mi znać poniżej, a może napiszę kontynuację!