Reklama
Ponad cztery miliardy ludzi nie ma dostępu do Internetu. To ponad połowa populacji Ziemi. Jak to naprawić? Odpowiedź leży nad naszą głową. Dwóch miliarderów walczy o stworzenie sieci maleńkich satelitów, które mogą zapewnić masom tani dostęp do Internetu.
W listopadzie 2014 roku Elon Musk potwierdził pogłoski, że był budowa floty satelitów w celu zapewnienia przystępnego cenowo Internetu Elon Musk buduje flotę satelitów, aby zapewnić masom dostęp szerokopasmowyMiędzy zrewolucjonizowaniem przemysłu samochodowego a popychaniem do eksploracji kosmosu za pomocą SpaceX, Elon Musk wydaje się być wszędzie. Teraz pan Musk ma nowy projekt: zapewnienie taniego, nieocenzurowanego dostępu do Internetu całemu światu. Czytaj więcej . Oficjalnie ogłosił projekt w styczniu, ale został pobity przez Richarda Bransona z Virgin, który rozpoczyna działalność największa na świecie konstelacja satelitów we współpracy z Qualcomm i OneWeb.
Żaden z tych miliarderów nie jest nowy w wyścigu kosmicznym. Piżmo jest założycielem
SpaceX, producent elektrycznych samochodów sportowych Tesla i inne przedsięwzięcia technologiczne. Branson jest inspirującym przedsiębiorcą 10 inspirujących przedsiębiorców do śledzenia na TwitterzeInternet rozwiał wiele tajemnic. Osobista magia dzisiejszych liderów biznesu pozostaje, ale możemy z łatwością rozwikłać strategie i pomysły biznesowe, dzięki którym prosperują. W rzeczywistości są... Czytaj więcej z wieloma inwestycjami, z których jedną jest pierwsza na świecie komercyjna linia kosmiczna, dziewicza Galaktyka.Więc co jest specjalnego w kosmicznym Internecie, aby przyciągnąć takich jak Musk i Branson?
Czy Internet satelitarny nie jest już dostępny?

Tak, ale dzisiejszy Internet satelitarny jest drogi i ma duże opóźnienia. W prostych słowach, opóźnienie to prawdziwa prędkość Twojej sieci Co to jest ping i czy możliwy jest ping zero?Ping to polecenie służące do pomiaru opóźnienia między dwoma urządzeniami w sieci. Gdy Twój internet wydaje się szybki, masz niski ping. Ale dlaczego zmienia się twój ping i jak możesz... Czytaj więcej — jest to miara tego, ile czasu zajmuje wysłanej przesyłce podróż do miejsca przeznaczenia. Połączenie „15 Mb/s”, które masz, ma znaczenie, gdy przenosisz dużo danych (np. przesyłanie strumieniowe filmu), ale do ładowania małe pliki, takie jak strony internetowe, opóźnienie jest największym czynnikiem wpływającym na to, jak długo zajmuje wyświetlenie strony po kliknięciu 'wejść.'
Dzisiejszy satelitarny Internet wykorzystuje satelity na orbicie geostacjonarnej (GSO), która znajduje się 22 000 mil lub więcej nad powierzchnią Ziemi. W tej odległości satelita obraca się synchronicznie z ziemią, więc z naszej perspektywy na terra firma wygląda to tak, jakby satelita był nieruchomy nad naszymi głowami. Jednak duża odległość skutkuje dużymi opóźnieniami, przez co Internet satelitarny jest kiepską opcją dla kilku aplikacji, takich jak gry, wideokonferencje, transmisje na żywo, a nawet przeglądanie sieć. Satelity te są również większe i droższe, podnosząc cenę usług internetowych dostępnych za ich pośrednictwem. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj nasze pełne wyjaśnienie jak działa internet satelitarny Jak działa Internet satelitarny? [Wyjaśnienie technologii] Czytaj więcej .
Musk i Branson planują umieścić swoje sieci satelitarne na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), około 680 mil od powierzchni. Szacują, że opóźnienie na tej wysokości wyniesie od 20 ms do 30 ms, co jest porównywalne lub lepsze niż w przypadku istniejących rozwiązań szerokopasmowych, które wykorzystują sieć kabli światłowodowych ułożonych pod dnem morskim Ziemi.
„Prędkość światła w próżni jest od 40% do 50% większa niż w światłowodzie” – powiedział Musk na SpaceX Seattle 2015. „Dzięki temu komunikacja na duże odległości może przebiegać szybciej, jeśli poprowadzisz ją przez próżnię, niż jeśli poprowadzisz ją przez światłowód. Może również przejść przez znacznie mniej przeskoków”.
Jaka jest różnica między pomysłami Muska a pomysłami Bransona?

OneWeb to trzecie wielkie przedsięwzięcie seryjnego przedsiębiorcy Grega Wylera, według Bloomberg BusinessWeek. Branson’s Virgin Group i producent chipów Qualcomm zainwestowali w OneWeb, gdzie Wyler wyobrażał sobie tę konstelację Internetu LEO od 2007 roku. Na pierwszy rzut oka ta grupa ma przewagę.
Ich plan polega na wystrzeleniu 648 mikrosatelitów na LEO przy użyciu rakiety LauncherOne firmy Virgin. Te satelity będą komunikować się z odbiornikami naziemnymi wykorzystującymi widmo radiowe i właśnie tam Wyler zdobywa punkty, ponieważ jest właścicielem praw do tego krytycznego fragmentu widma. Dodatkowo w LEO jest już cała masa satelitów (niezwiązanych z Internetem), co sprawia, że jest to zatłoczona przestrzeń.
Ze względu na te czynniki Branson jest przekonany, że Musk nie będzie w stanie konkurować. „”Nie sądzę, że Elon może zrobić konkurencyjną rzecz” powiedział BusinessWeek. „Greg ma prawa i nie ma miejsca na kolejną sieć — tak jakby fizycznie nie było wystarczająco dużo miejsca. Jeśli Elon chce dostać się w ten obszar, logiczną rzeczą dla niego byłoby związanie się z nami, a gdybym był jako człowiek obstawiający, powiedziałbym, że szanse na to, że będziemy pracować razem, a nie osobno, byłyby duże wyższy."
Lekcje z przeszłych niepowodzeń

Jednak Musk mówi, że istnieje zasadnicza różnica w ich podejściu. I to sprowadza się do historii.
To nie pierwszy raz, kiedy giganci technologiczni pomyśleli o satelitach LEO. Bill Gates i kilku inwestorów wpompowało 9 miliardów dolarów w Teledezja w 1994 roku. Ale koszty znacznie przekroczyły szacunki i to się skończyło. Jednak Musk wyciąga z tego ważną lekcję.
„Myślę, że ważne jest założenie, że sieci naziemne będą z czasem znacznie lepsze” – powiedział Musk. „Jednym z błędów, które popełnił Teledesic, nie było założenie, że sieci naziemne będą z czasem znacznie lepsze. Dlatego musimy mieć pewność, że projektowany przez nas system jest dobry, nawet biorąc pod uwagę znaczne ulepszenia systemów naziemnych”.
Nie przejmuje się zbytnio śmieciami kosmicznymi, mówiąc, że jego ostateczny cel 4000 satelitów ponad dwukrotnie zwiększa liczbę aktywnych satelitów LEO. Uważa, że miejsca jest wystarczająco dużo, o ile jest dobrze zaplanowane. Chce wykorzystać zdolności inżynieryjne SpaceX, aby tworzyć lepsze satelity niż konkurenci.
„Greg (Wyler) i ja nie zgadzamy się co do architektury” Musk powiedział BusinessWeek. „Chcemy satelity, który jest o rząd wielkości bardziej wyrafinowany niż to, czego chce Greg. Myślę, że powinny istnieć dwa konkurujące systemy.”
Kiedy naprawdę to zobaczymy i jakie to korzyści?

OneWeb spodziewa się, że jego satelity będą gotowe do pracy do 2018 roku. Jest już 30-osobowy zespół budujący satelity, anteny i oprogramowanie. Musk szacuje, że pierwsza wersja jego przedsięwzięcia będzie aktywna za pięć lat, ale 12-15 lat jest bardziej prawdopodobne, aby osiągnąć pełną zdolność.
Musk mówi, że taki system przynosi korzyści zarówno krajom rozwijającym się, jak i rozwiniętym. Dla krajów rozwijających się kable światłowodowe są zbyt drogie, więc system kosmiczny może obniżyć koszty i zapewnić dostęp do Internetu za tani. W krajach rozwiniętych chodzi o zapewnienie opcji. Jeśli jesteś w regionie, w którym możesz uzyskać dostęp do Internetu tylko przez Comcast, byłoby to alternatywa — kontynuacja podstawowej filozofii Muska, zgodnie z którą konkurencja jest dobra i prowadzi do lepszych produktów konsument.
Jednak ostatecznym celem dla niego jest Mars. Konstelacja satelitarnego Internetu służy zarówno jako źródło dochodów dla misji Muska polegającej na budowaniu zamieszkałe miasto na Marsie, a także zapewnienie architekturze dwukierunkowej komunikacji tam.
Wyler powiedział The Wall Street Journal że nie ma tak imponujących planów i koncentruje się na wykonywanej pracy: „Naszą misją jest umożliwienie każdemu przystępnego cenowo dostępu do Internetu”.
Jak myślisz, kto wygra?
W jednym rogu mamy Elona Muska. W drugim rogu mamy Richarda Bransona. Daj spokój, Internet, komu kibicujesz?
Kredyty obrazkowe: OneWeb, NASA, tpsdave, Steve Jurvetson, Otwórz klipy, Wikimedia, jayofboy
Mihir Patkar pisze o technologii i produktywności, kiedy nie ogląda powtórek.