Za każdym razem, gdy strona internetowa ulegnie awarii, dwa słowa są używane częściej niż inne: DDoS i DoS. Nie tylko brzmią podobnie, ale mają też niemal identyczne efekty. Ale to nie znaczy, że możesz ich używać zamiennie.
Tak więc DDoS vs DoS: jakiego terminu użyjesz przy następnej awarii Twojej ulubionej witryny?
DDoS vs DoS: nie różnią się aż tak bardzo
Najlepiej zacząć od zaadresowania mylących akronimów. DoS oznacza Denial of Service, a DDoS oznacza Distributed Denial of Service lub Distributed DoS.
Aby zrozumieć, czym jest atak DDoS, musisz najpierw opanować koncepcję DoS. Sama odmowa usługi nie zawsze jest złośliwa. Występuje, gdy użytkownicy nie mogą uzyskać dostępu do witryny, ponieważ jej serwery są zapełnione do pojemności.
Może się to zdarzyć z różnych powodów. Post może nieoczekiwanie stać się wirusowy na stronie z wiadomościami. Ponieważ coraz więcej osób linkuje do tej samej strony internetowej ze swoich kont w mediach społecznościowych, setki tysięcy, jeśli nie miliony, użytkowników zalewają witrynę niemal jednocześnie, aby przeczytać historię.
Większość dużych witryn internetowych, takich jak główne serwisy informacyjne i platformy mediów społecznościowych, jest wyposażona w serwery o dużej pojemności wraz z serwerami zapasowymi. W ten sposób ich strony internetowe nie działają przez krótki czas, jeśli w ogóle.
DDoS i DoS: od incydentu do ataku
Sam DoS jest nieuniknionym zjawiskiem, gdy jesteś online. Jednak przypadkowe ataki DoS znacznie różnią się od ataków DoS lub DDoS.
Przeprowadzenie ataku DoS lub DDoS jest często celem wielu cyberprzestępców, niezależnie od tego, czy ich celem jest wandalizm, czy cyberterroryzm. Jednak w przeciwieństwie do innych rodzajów cyberataków, ataki DoS nie wymagają dużej wiedzy technicznej.
Różnica między atakami DoS i DDoS jest źródłem fałszywego ruchu. Za pomocą ataku DoS sprawca wysyła fałszywy i szybki ruch do docelowej witryny lub platformy internetowej z jednego miejsca. Ataki te są łatwiejsze do wykonania, ale są również znacznie łatwiejsze do wykrycia i zablokowania na czas, aby zapobiec awariom serwera.
Dodatkowo ataki DoS mają stosunkowo niską intensywność i ich wykonanie zajmuje trochę czasu. Z drugiej strony ataki DDoS rekompensują wszystko, czego brakuje w atakach DoS.
Atak rozproszony DoS oznacza, że fałszywy ruch pochodzi z wielu źródeł i lokalizacji, często wykorzystując boty ze zdalnych maszyn. Ataki DDoS są znacznie trudniejsze do przewidzenia i zablokowania, ponieważ systemy bezpieczeństwa potrzebują trochę czasu, aby rozpoznać atak, gdy jest on rozpowszechniany.
Zanim system bezpieczeństwa witryny rozpozna wzorzec ataku, czasami jest już za późno. DDoS może pompować znacznie większy ruch, który unieruchamia stronę prawie natychmiast.
Nadal są dużym problemem
Ze względu na ich uproszczony charakter można sądzić, że duże witryny internetowe już znalazły sposoby na zachowanie bezpieczeństwa i że dotyczy to tylko małych witryn. Ale tak nie jest. W rzeczywistości są teraz wiele rodzajów ataków DDoS.
Pierwszy udokumentowany atak DoS miał miejsce w lutym 2000 r., kiedy 15-letni kanadyjski haker zdołał usunąć wiele witryn e-commerce, takich jak Amazon i eBay.
Amazon poinformował, że złagodził próbę ataku DDoS na początku 2020 roku. Atak miał ruch na poziomie 2,3 Tb/s, czyli terabitów na sekundę. Odpowiada to nieco ponad bilionowi bitów na sekundę, pokonując poprzedni rekord DDoS wynoszący 1,7 Tb/s, który był skierowany do GitHub w 2018 roku.
Oni nie odejdą
Wraz z wprowadzeniem 5G internet staje się szybszy. To wraz ze wzrostem umiejętności korzystania z Internetu i obsługi komputera oraz zdalnego dostępu do sprzętu — takiego jak serwery i urządzenia IoT — oznacza silniejsze ataki DDoS.
Jedynym sposobem na uniknięcie ataku DDoS jest wczesne rozpoznanie go, zanim przeciąży serwery. Teoretycznie odpowiedzią jest inteligentniejsze wykrywanie fałszywego ruchu i weryfikacja przez człowieka.
Cyberprzestępcy polegają na tej samej grupie wektorów ataku, aby cię oszukać. Dowiedz się, czym są te wektory i unikaj ich.
Czytaj dalej
- Bezpieczeństwo
- Wyjaśnienie technologii
- Bezpieczeństwo w Internecie
- Bezpieczeństwo cybernetyczne
- DDoS

Anina jest niezależnym autorem technologii i bezpieczeństwa internetowego w MakeUseOf. Zaczęła pisać w cyberbezpieczeństwie 3 lata temu, mając nadzieję, że będzie bardziej dostępna dla przeciętnego człowieka. Chętny do uczenia się nowych rzeczy i ogromny nerd astronomii.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Kliknij tutaj, aby zasubskrybować