Każdego tygodnia nowa osoba lub firma staje się żartem Internetu. Teraz wykroczenia lub błędy popełniane przez płodnych ludzi lub firmy mogą szybko rozprzestrzeniać się na całym świecie online, a oszustwa kryptowalutowe są nowym faworytem w tej dziedzinie.
W 2018 roku na światło dzienne wyszedł ogromny program Ponzi realizowany w ramach stosunkowo nowej firmy BitConnect, który wstrząsał internetem na tygodnie, miesiące i lata. Czym więc był BitConnect i gdzie to wszystko się zawiesiło?
Podejrzane pochodzenie
Cały pomysł na BitConnect wydawał się wielu osobom niezwykły od samego początku. BitConnect zapewnił platformę pożyczkową, na której użytkownicy mogli pożyczać wartość monety BitConnect, a następnie otrzymywać w zamian płatności inwestycyjne.
Zasadniczo, jako użytkownik BitConnect, wysłałbyś im swoje Bitcoiny (tak, swoje Bitcoiny, przejdziemy do tego później), a następnie użyliby „bota handlowego”, aby uzyskać ogromne zwroty z Twojej inwestycji. BitConnect obiecywał zwroty do 40% co miesiąc, pozwalając użytkownikom na osiągnięcie ogromnych zysków.
Oprócz tego 40% miesięcznego zwrotu, BitConnect oferował również dzienne premie w wysokości 20% dla użytkowników. Tak więc na papierze wydawało się, że to dobry interes, bardzo dobry interes.
Dużym punktem kontrowersji jeszcze przed ujawnieniem schematu Ponzi było wykorzystanie bota handlowego przez BitConnect. Było to niezwykłe, ponieważ BitConnect był zainteresowany otrzymywaniem Bitcoina od użytkowników w celu wygenerowania tych rzekomych ogromnych zwrotów, a nie własnej monety.
Tak więc ta kryptowaluta polegała na innej kryptowalucie, aby zarabiać pieniądze. Czerwona flaga?
Związane z: Co to jest wydobywanie kryptowalut i czy jest niebezpieczne?
Kolejnym niezwykłym elementem BitConnect był całkowity brak białej księgi. Biała księga jest zasadniczo raportem badawczym lub przewodnikiem, który można wykorzystać komercyjnie, aby doradzić lub wpłynąć na podejmowanie decyzji przez klientów w odniesieniu do firmy.
Co więcej, BitConnect był uruchamiany anonimowo! W przeciwieństwie do innych głównych kryptowalut, nikt tak naprawdę nie wiedział, kto stał za BitConnectem, gdy był w biznesie. Czy zaufałbyś firmie z dużą ilością gotówki, gdybyś nie mógł nawet dowiedzieć się, kto jest jej właścicielem?
Krótko mówiąc, było to bardzo niezwykłe dla weteranów kryptowalut i ekspertów finansowych, którzy wiedzieli, czego szukać lub czego unikać.
Powstanie BitConnect
Chociaż niektórzy byli niesamowicie podejrzliwi wobec BitConnect, nie powstrzymało to ludzi przed inwestowaniem. Wielu wierzyło, że ta firma może uczynić ich milionerami dzięki ogromnym obietnicom zwrotu i codziennym premiom.
W miarę jak BitConnect zaczął stawać się coraz bardziej popularny, coraz więcej osób zaczęło o nim mówić. Do promowania tej monety wykorzystywano YouTuberów, osoby mające wpływ na Instagramie i inne płodne osoby, co pozwoliło jej wystrzelić w górę w Internecie.
Z powodu tego ogromnego wzrostu popularności wartość Bitconnect drastycznie wzrosła, a jego cena po ICO wzrosła z zaledwie 0,17 USD do 463 USD w ciągu zaledwie kilku miesięcy. A wraz z jego stale rosnącą wartością inwestowało coraz więcej osób.
Wchodzi Carlos Matos
Większość ludzi zna BitConnect z niesławnego filmu, na którym facet krzyczy „BITCONNEEECT” do tłumu. To Carlos Matos. Carlos był jednym z inwestorów BitConnect i wyszedł na scenę w Tajlandii, aby promować ją wśród mas.
Dla wielu ten filmik był po prostu zbyt entuzjastycznym facetem, który wydawał na scenie głupie dźwięki. Jednak teraz jest to wielka lekcja dla tych, którzy chcą zainwestować w krypto.
Po ujawnieniu oszustwa BitConnect Carlos zniknął na długi czas. Nie tylko dochodził do siebie po swoich doświadczeniach, ale również presja internetowa była znaczna. Niektórzy nawet wierzyli, że Carlos był zamieszany w oszustwo, chociaż w rzeczywistości był inwestorem, który naprawdę wierzył w firmę.
Związane z: Krypty inspirowane psami, które nie są Dogecoin
W niedawnym wywiadzie podcastowym Carlos opowiedział o swoim doświadczeniu z BitConnect oraz o pieniądzach, które zaryzykował, aby w niego zainwestować. Chociaż Carlos na szczęście odzyskał to, co zainwestował, wierzy, że jego doświadczenie nauczyło go cennych rzeczy i, o dziwo, nie żałuje.
Oczywiście Carlos nie był jedynym, którego nakłoniono do inwestowania w BitConnect. Był jednym z wielu. W sumie około 250 milionów dolarów zostało włożonych w BitConnect od inwestorów, zanim wszystko poszło nie tak.
Co to jest schemat Ponzi?
Zanim przejdziemy do szczegółów dotyczących oszustwa BitConnect, szybko przejrzyjmy naturę schematów Ponzi.
Schemat Ponzi w swej istocie jest oszustwem, które polega na oszukiwaniu inwestorów, by myśleli, że otrzymają duże zyski ze swoich inwestycji, podczas gdy oszustowie po prostu wykorzystują pieniądze od poprzednich inwestorów, aby płacić fałszywe zwroty do następnego zestawu inwestorów.
To oszustwo nosi imię Charlesa Ponzi, włoskiego oszusta, który żył na przełomie XIX i XX wieku.
Podczas gdy większość schematów Ponzi nie trwa zbyt długo, niektóre trwają latami. Bernie Madoff, jeden z najsłynniejszych biegaczy programu Ponzi, spędził 17 lat na oszukiwaniu ludzi z ogromnych sum pieniędzy i rujnowaniu życia. Na szczęście BitConnect trwał tylko ułamek tego czasu.
Gdzie BitConnect uległ awarii
BitConnect nie przetrwał długo, podobnie jak wiele innych głównych kryptowalut. Firma została założona w lutym 2016 r., a w styczniu 2018 r., niecałe dwa lata po jej założeniu, Texas State Securities Board wydał BitConnect zawieszenie i zaprzestanie działalności.
Zarząd zrobił to, ponieważ był przekonany, że BitConnect był w rzeczywistości schematem Ponzi. Wraz z tym BitConnect nie zachował przejrzystości w zakresie zarobków użytkowników, co jeszcze bardziej wzbudziło podejrzenia. Następnie, zaledwie dwa tygodnie później, BitConnect został oficjalnie zamknięty.
Po zaprzestaniu działalności wszystkie aktywa BitConnect zostały zamrożone na dwa tygodnie. Jednak BitConnect technicznie nigdy nie istniał, więc nikt nie wiedział, jakie faktycznie posiada.
Związane z: Bitcoin kontra Bitcoin Cash: rozwiązanie problemu skalowalności Bitcoina
I tak, BitConnect był absolutnie schematem Ponzi. Ostatecznie ujawniono, że Divyesh Darji, rzekomy lider regionu Indii, był jednym z właścicieli BitConnect. Darji został aresztowany na międzynarodowym lotnisku Indira Gandhi w New Delhi w sierpniu 2018 roku.
Od tego czasu Darji został aresztowany w związku z innym oszustwem kryptowalutowym zwanym Regal Coin, podkreślając, że był głęboko zaangażowany w oszukiwanie ludzi spośród milionów.
Podczas gdy BitConnect zniknął, oszustwa kryptograficzne nie są
Chociaż fajnie jest śmiać się z dramatycznych awansów Carlosa Matosa, a nawet przewracać oczami na tych, którzy zainwestuj miliony w to, co wydaje się być oczywistymi oszustwami, nikt z nas nie jest chroniony przed oszustwami kryptograficznymi w ogólny.
Od czasu BitConnect, wiele innych oszustw, lub jak niektórzy je nazywają, sh**-monet, zostało ujawnionych, a coraz więcej pojawia się cały czas.
Jeśli kiedykolwiek chciałbyś zainwestować w kryptowalutę, zrób rozeznanie! Nawet jeśli jest to dobrze znana lub renomowana moneta, zrozumienie ryzyka i trendów rynkowych może uchronić Cię przed utratą dużej ilości pieniędzy. Crypto otworzyło nam wszystkim nowy świat, ale musimy być ostrożni.
Kupowanie bitcoina wydaje się atrakcyjne, gdy widzisz jego rosnącą wartość. Oto jak rozpoznać oszustwo kryptograficzne przed rozstaniem się z gotówką.
Czytaj dalej
- Wyjaśnienie technologii
- Bitcoin
Katie jest Staff Writerem w MUO z doświadczeniem w pisaniu treści w podróżach i zdrowiu psychicznym. Ona szczególnie interesuje się Samsungiem, dlatego na swoim stanowisku w MUO postanowiła skupić się na Androidzie. W przeszłości pisała utwory dla IMNOTABARISTA, Tourmeric i Vocal, w tym jeden z nich ulubione kawałki na temat pozostawania pozytywnymi i silnymi w czasie prób, które można znaleźć pod linkiem nad. Poza życiem zawodowym Katie uwielbia uprawiać rośliny, gotować i ćwiczyć jogę.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Kliknij tutaj, aby zasubskrybować