Przez większość czasu, gdy istniały media strumieniowe, Netflix był synonimem tej technologii. Netflix był pierwszą dużą firmą, która ją zaoferowała, pierwszą, która postrzega ją jako przyszłość rozrywki i pierwszą, która oferuje hity jako produkty do przesyłania strumieniowego. Nie było czegoś takiego jak upijanie się, dopóki nie pojawił się Netflix.

Netflix wciąż oferuje nowe programy, filmy, programy komediowe i wiele więcej, a nowe programy pojawiają się praktycznie codziennie. Podczas wyłączeń spowodowanych koronawirusem godziny transmisji strumieniowej Netflix i zarobki wzrosły. Ale ostatnio niektórzy uważają, że Netflix jest coraz gorszy i nie jest już tym, czym był kiedyś. Zbadajmy, dlaczego tak jest.

1. Utrata licencjonowanych treści

Netflix od dłuższego czasu nie jest jedyną usługą przesyłania strumieniowego w mieście. Ale przez wiele lat było to główne miejsce, w którym można było oglądać programy i filmy strumieniowe.

Ale większość treści, które kiedyś były podstawą Netflix, zniknęła. Kancelaria opuściła służbę pod koniec 2020 roku, po odejściu Przyjaciół pod koniec 2019 roku. Filmy Marvel Cinematic Universe, które były przesyłane strumieniowo na Netflix, opuściły usługę na rzecz Disney+ latem 2020 roku.

instagram viewer

Związane z: Jak korzystać z nowej funkcji pobierania Netflix dla Ciebie?

2. Znacznie więcej konkurencji

Programy i filmy, które opuściły Netflix, trafiły do ​​innych serwisów streamingowych. I chociaż Netflix ma długą konkurencję ze strony takich jak Hulu i Amazon Prime Video, ta konkurencja z czasem tylko się zaostrzyła. Teraz, oprócz tego wszystkiego, są Disney+, HBO Max, Apple TV+, Peacock i Paramount+, z których wszystkie sprawiają, że oryginalne treści stanowią dużą część tego, co mają do zaoferowania klientom.

Kiedy Netflix ma możliwość licytowania programów i filmów oraz nawiązania współpracy z głównymi reżyserami i showrunnerami, ma teraz kilka innych usług, z którymi może konkurować.

3. To kosztuje więcej

Mimo to Netflix wcale nie tanieje. W rzeczywistości, Netflix podniósł swoją główną cenę jesienią 2020 r., podnosząc standardową cenę o 1 do 14 USD miesięcznie, a cenę premium o 2 do 18 USD miesięcznie. W 2021 r. krążyły nawet plotki, że może nastąpić kolejny wzrost.

4. Mniej fajny czynnik

W lipcu 2021 r. Przewodowy oświadczył, że Netflix „traci fajność”.

Rzeczywiście, chociaż Netflix w 2020 r. był pełen hitów, takich jak Tiger King, The Queen's Gambit i Bridgerton, w pierwszej połowie 2021 r. przyniósł znacznie mniej szumnych treści. Większość programów, które zapoczątkowały kulturę na początku 2021 roku, takich jak Mare of Easttown, The Falcon and the Winter Soldier oraz Loki, były na innych usługach.

I chociaż Netflix nadal dodaje subskrybentów, jego wzrost znacznie zwolnił w porównaniu z rekordowymi danymi z 2020 roku.

Związane z: 7 powodów, dla których warto unikać subskrypcji Netflix

Jaka jest przyszłość Netflixa?

Na wszystkie te rzeczy istnieją czynniki łagodzące. Netflix, pomimo rosnącej konkurencji, zapewnia tak dużą liczbę programów i filmów, że rozrywka definiująca kulturę z pewnością wkrótce znów się pojawi. Friends and The Office może odejść, ale Seinfeld wskoczy do służby w 2021 roku.

W rzeczywistości na Netflix jest tak wiele, że nigdy nie zabraknie Ci rzeczy do obejrzenia. Ponadto konkurencja jest problemem dla każdej usługi przesyłania strumieniowego, nie tylko dla nich, a Netflix nie jest jedyną usługą przesyłania strumieniowego, która ostatnio podniosła ceny.

Ale jasne jest, że Netflix nie ma już bezsprzecznie dominującej pozycji i może nie zawsze dominować w sektorze rozrywki, który pomógł zdefiniować.

E-mail
Czy usługi przesyłania strumieniowego są tak złe jak telewizja kablowa?

Takie jak Netflix dążyło do tego, aby rozrywka była tańsza niż telewizja kablowa. Ale teraz jest tak wiele usług, czy to nadal prawda?

Czytaj dalej

Powiązane tematy
  • Zabawa
  • Netflix
  • Strumieniowe przesyłanie multimediów
O autorze
Stephen Silver (15 opublikowanych artykułów)

Stephen Silver jest dziennikarzem i krytykiem filmowym z okolic Filadelfii, który od 15 lat zajmuje się stykiem rozrywki i technologii. Jego prace pojawiały się w The Philadelphia Inquirer, New York Press, Tablet, The Jerusalem Post, AppleInsider i TechnologyTell, gdzie był redaktorem zajmującym się rozrywką w latach 2012-2015. Relacjonował CES 7 razy, a na jednym z nich został pierwszym dziennikarzem w historii, który tego samego dnia przeprowadził wywiad z przewodniczącym FCC i gospodarzem Jeopardy. Oprócz swojej pracy, Stephen lubi jeździć na rowerze, podróżować i trenować zespoły Małej Ligi swoich dwóch synów. Czytać jego portfolio tutaj.

Więcej od Stephena Silvera

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!

Jeszcze jeden krok…!

Potwierdź swój adres e-mail w wiadomości, którą właśnie wysłaliśmy.

.