Nowy Nintendo Switch (OLED) jest już prawie tutaj. Jednak wielkie odkrycie konsoli okazało się nieco wilgotnym plotkarzem, szczególnie dla fanów, którzy popadli w szum wokół nadchodzącej konsoli.
Wielu z nich pytało, czy rzeczywiście potrzebują nowego Nintendo Switcha. Jeśli jesteś niezdecydowany, przekonajmy się, czy Switch (OLED) warto kupić, czy nie.
Co to jest przełącznik Nintendo (OLED)?
Switch (OLED) to kontynuacja niezmiernie popularnej konsoli Nintendo Switch. Nintendo ogłosiło Switcha (OLED) 6 lipca 2021 r. wraz z wybranymi funkcjami konsoli.
Funkcje te obejmują:
- 7-calowy ekran OLED.
- 64 GB pamięci wewnętrznej.
- Port Ethernet w Switch Dock.
- Ulepszone wbudowane głośniki.
- Ulepszona podpórka.
Switch (OLED) ma zostać wydany 8 października 2021 roku. A jeśli masz ochotę na jeden, spodziewaj się pośpiechu, ponieważ zamówienia w przedsprzedaży zostały wyprzedane w ciągu kilku minut w Best Buy i Target.
Czy powinieneś kupić przełącznik (OLED)?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, musisz najpierw umieścić się w jednej z dwóch kategorii. Pierwszy to osoby, które nie posiadają jeszcze Switcha. Drugi to osoby, które już posiadają Switcha. Przyjrzyjmy się, czy któraś z grup
wymagania ten model OLED.Osoby, które nie posiadają przełącznika
Jeśli nie masz jeszcze Switcha, ale chcesz w niego zainwestować, czy powinieneś kupić zwykły Switch, czy Switch (OLED)? Cóż, jest sprawa dla obu.
Po pierwsze, cena oryginalnego Switcha prawdopodobnie spadnie, gdy pojawi się nowy Switch (OLED). Tak więc, jeśli nie jesteś szczególnie wybredny w kwestii posiadania nieco większego ekranu OLED i podwojenia pamięci wewnętrznej, zawsze możesz wybrać oryginalny Switch i włożyć do niego kartę microSD o pojemności 128 GB.
Związane z: Czy to jest poprawka Joy-Con Drift, na którą wszyscy czekaliśmy?
Z drugiej strony, jeśli zamierzasz docenić dodatkową przestrzeń na ekranie i żywiołowość, Ekran OLED ma do zaoferowania, możesz zawiesić ogień i poczekać, aż nowy Switch (OLED) wpadnie Październik. Pamiętaj, że spowoduje to również zwrot o 50 USD więcej niż aktualna cena standardowego Switcha.
Szczerze mówiąc, jeśli nie masz jeszcze Switcha, to czekałeś już cztery lata na zakup najnowszego sprzętu Nintendo. Czekanie kolejnych trzech miesięcy nie zrobi dużej różnicy, więc Switch (OLED) prawdopodobnie warto kupić, jeśli nie masz jeszcze Switcha.
Osoby, które posiadają przełącznik
Jeśli posiadasz Switch, być może myślisz o uaktualnieniu konsoli do Switcha (OLED). Ale czy musisz?
Odpowiedź tutaj prawdopodobnie nie jest. Zilustrujmy więc, co oferuje Switch (OLED) w stosunku do Switcha z 2017 roku.
Switch 2017 ma ekran o przekątnej 6,2 cala. Ekran OLED nowego Switcha ma 7 cali. Więc nie dostaniesz ogromnego ulepszenia wyświetlacza pod względem nieruchomości. Główna aktualizacja wynika z jakości wyświetlania, jaką posiada ekran OLED.
Związane z: Jak wydłużyć żywotność baterii Nintendo Switch?
Jednak jak często używasz Switcha w trybie ręcznym? Czy to wystarczy, aby uzasadnić aktualizację ekranu? Jeśli używasz go tylko podręcznego, to może tak; zawsze możesz wymienić swój stary Switch na koszt nowego i złagodzić cios finansowy.
Mówiąc to, jeśli grasz na Switchu, gdy jest on w większości podłączony do telewizora, nie zauważysz żadnych różnic. Nintendo nie poprawiło wnętrzności Switcha, więc nadal masz taką samą moc obliczeniową dzięki Switchowi (OLED).
W takim przypadku z pewnością nie musisz inwestować w nowy Switch (OLED). Nie, chyba że jesteś kolekcjonerem i chcesz go za skompletowanie stosu nagród Nintendo.
Czy potrzebujesz nowego przełącznika (OLED)?
Jak widzisz, czy ty potrzeba zakup nowego Nintendo Switcha zależy od kilku czynników. Krótko mówiąc, prawdopodobnie nie musisz, chyba że nie masz jeszcze Switcha i chcesz zobaczyć, o co tyle zamieszania. W takim przypadku poczekaj i zdobądź taki z lepszym ekranem i dodatkową pamięcią.
Źródło obrazu: Nintendo
Chcesz zwolnić miejsce w swojej grupie Nintendo Switch Family? Oto jak usunąć kogoś z listy członków.
Czytaj dalej
- Hazard
- Nintendo
- Kultura gier
- Przełącznik Nintendo
- Konsola do gier
Ste jest młodszym redaktorem ds. gier w MUO. Jest wiernym zwolennikiem PlayStation, ale ma też dużo miejsca na inne platformy. Uwielbia wszelkiego rodzaju technologie, od AV, przez kino domowe i (z jakiegoś mało znanego powodu) techniki sprzątania. Dostawca posiłków dla czterech kotów. Lubi słuchać powtarzających się bitów.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego newslettera, aby otrzymywać porady techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Jeszcze jeden krok…!
Potwierdź swój adres e-mail w e-mailu, który właśnie wysłaliśmy.