Ustawa podpisana przez gubernatora Florydy. Ron DeSantis teoretycznie zakazuje platformom społecznościowym, takim jak Facebook, Instagram i Twitter, krytykowanie polityków.
Projekt ustawy senackiej Florydy 7072 został po raz pierwszy przedstawiony w lutym tego roku, w następstwie zakazu przebywania byłego prezydenta Donalda Trumpa wiele platform mediów społecznościowych po marszu i zamieszkach na Kapitolu Stanów Zjednoczonych. Proponuje karę dla firm zajmujących się mediami społecznościowymi w wysokości od 25 000 do 250 000 USD dziennie, w zależności od tego, czy zakaz dotyczy kandydatów do urzędów spoza stanu, czy w całym stanie.
Co mówi Bill
The Verge donosi, że na konferencji prasowej na Florida International University w Miami w poniedziałek 24 maja DeSantis powiedział, że „To doprowadzi do większej ilości przemówień, a nie mniej przemówień. Ponieważ mowa, która jest niewygodna dla narracji, będzie chroniona ”.
Tak jak TechCrunch zauważa, że ustawa oznacza, że platformy nie mogą blokować ani obniżać priorytetów kandydatów na stanowiska państwowe. Nie mogą również blokować ani pozbawiać priorytetów żadnego serwisu informacyjnego, który spełnia określone wymagania dotyczące rozmiaru. Ponadto platformy muszą przejrzyście informować o stosowanych przez nie procesach moderacji, a także informować użytkowników o wszelkich działaniach moderacyjnych.
W przypadku nieprzestrzegania tych przepisów zarówno użytkownicy, jak i państwo mają prawo pozywać firmy łamiące zasady. Chociaż te grzywny nie doprowadzą do bankructwa firmy z dużymi kieszeniami, powiedzmy, Facebooka, potencjalna grzywna w wysokości ćwierć miliona dolarów dziennie z pewnością może się sumować.
Choć brzmi to przerażająco, najważniejsze pytanie brzmi: czy jest to legalne. Izba Postępu nazwała to „wyraźnie niekonstytucyjnym”. Przede wszystkim styka się z głowami pytanie, czy moderacja prowadzona przez firmy z mediów społecznościowych jest chroniona przez Pierwszą Poprawka.
Może również potencjalnie zostać obalony, jeśli okaże się, że jest w konflikcie ze słynną sekcją 230 Ustawy o przyzwoitości komunikacyjnej, która umożliwia platformom podejmować decyzje redakcyjne (takie jak usuwanie lub edytowanie treści użytkownika lub blokowanie niektórych materiałów) bez poświęcania ich statusu jako platform, zamiast wydawców.
Walka z wielką technologią
Ustawa DeSantis jest okrzyknięta przełomowym zwycięstwem Republikanów walczących z Big Tech. Będziemy musieli poczekać i zobaczyć, co stanie się dalej, jeśli chodzi o wyzwania, ale jest to z pewnością jeden z bardziej znanych przykładów partii republikańskiej w ofensywie przeciwko mediom społecznościowym.
Chociaż prawdopodobnie nie rozwiąże to problemu raz na zawsze, powoduje to, że debata wraca na pierwszy plan rozmowy, jeśli chodzi o polityków i gigantów technologicznych.
Obóz Trumpa podkręca swoją „platformę mediów społecznościowych” od lutego i jest to coś, co mógł zrobić praktycznie każdy.
Czytaj dalej
- Internet
- Media społecznościowe
- Kultura sieciowa
- Wiadomości techniczne
- Prawo
- Media społecznościowe

Luke jest fanem Apple od połowy lat 90. Jego główne zainteresowania związane z technologią to inteligentne urządzenia i skrzyżowanie technologii i sztuk wyzwolonych.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego biuletynu, aby otrzymywać wskazówki techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Jeszcze jeden krok…!
Potwierdź swój adres e-mail w wiadomości e-mail, którą właśnie wysłaliśmy.