W ostatnich latach coraz więcej osób martwi się przekazywaniem swoich danych. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli chodzi o platformy społecznościowe i osoby na stanowiskach władzy.
Dyskusje na ten temat znalazły się w centrum uwagi wraz z opublikowaniem raportu informacyjnego Amazon za drugą połowę 2020 roku. To ujawniło, że rządy zażądały rekordowych ilości danych z platformy.
Istnieje wiele powodów, dla których rządy mogą prosić o dane, ale czy powinieneś się martwić? Jakie dane są wymagane? A kto?
Co ujawnił raport dotyczący żądań informacyjnych?
W okresie sześciu miesięcy od 1 lipca do 31 grudnia 2020 r. Amazon odnotował 800-procentowy wzrost żądań danych użytkowników. Z gigantem e-commerce kontaktowały się organizacje zarówno w USA, jak i za granicą.
Ogółem firma rozpatrzyła 27 664 przypadki żądanych udostępnień danych.
Amazon powiedział w swoim raporcie, że zapytania związane z wykorzystaniem danych związanych z wyszukiwaniem sklepów. Byli też związani z firmowymi służbami Echo, Ring i Fire.
W oddzielnej części raport, firma ujawniła, że złożono 523 wnioski o dane w związku z Amazon Web Services, który oferuje różne produkty w chmurze.
Związane z: AWS vs. Microsoft Azure: która usługa w chmurze jest najlepsza?
Które rządy pytały o najwięcej danych?
Spośród 27 664 żądań danych największa część pochodziła z Niemiec. Organizacje w największym kraju UE poprosiły o informacje 11 735 razy, co stanowiło 42 procent całego podziału.
Hiszpania zajęła odległe drugie miejsce na liście. 5209 wniosków pochodziło z krajów Europy Południowej, co stanowi 18,8 proc.
Włochy były trzecie, jeśli chodzi o wnioski o dane. Przetworzono 3101 przypadków z tej części świata, co stanowi 11,2% na wykresie kołowym. Stany Zjednoczone były tuż za czwartym miejscem z 3060 żądaniami (11,1 procent).
1181 wniosków pochodziło z Wielkiej Brytanii, co przełożyło się na 4,3 proc. W międzyczasie Francja wysłała 857 zapytań dotyczących wymiany informacji (3,1 procent).
Kraje inne niż wymienione powyżej stanowiły 9,1% wszystkich wniosków i łącznie 2521.
Jeśli chodzi o Amazon Web Services, zdecydowana większość zgłoszeń pochodziła z USA. 74,6 proc. Pochodziło z Ameryki, co daje pełną liczbę 390. Niemcy (8,4 proc.) Były na drugim miejscu na tej liście z 44 wnioskami.
We Francji (5,2 proc.) Rozpatrzono 27 spraw, aw Wielkiej Brytanii (3,1 proc.) 16. Hiszpania (1,7 procent) miała dziewięć, a Włochy (0,2 procent) tylko raz zażądały danych z usług internetowych. „Inne” (6,9 procent) stanowiło 36 przypadków związanych z usługami internetowymi.
Jakie rodzaje danych zostały zebrane?
Amazon powiedział, że 99,8 procent żądań niezwiązanych z usługami internetowymi zostało zdefiniowanych jako niezawarte. Informacje niezwiązane z treścią obejmują:
- Nazwa
- Adres e-mail
- Informacje rozliczeniowe
- Adres zamieszkania
- Pewna historia sprzedaży detalicznej
- Data utworzenia konta
Pozostałe 0,2 procent określono jako informacje o treści. To zawiera:
- Zawartość plików danych na kontach klientów detalicznych (np. Zdjęcia)
- Jeśli chodzi o Amazon Web Services, obejmuje to treści przesyłane w celu przetwarzania, przechowywania i tak dalej.
W przypadku Amazon Web Services ponownie najczęściej zażądano danych niezwiązanych z treścią. Takich przypadków było 508, co przekłada się na 97 proc. Otrzymano 15 próśb o treść (3 proc.).
Dlaczego zebrano dane?
Amazon powiedział, że żądano danych z różnych powodów, a te dotyczyły „porządków prawnych”.
Jednym z powodów, dla których rządy żądały danych, były wezwania do sądu. Wezwanie to formalne, pisemne wezwanie osoby fizycznej do stawienia się w sądzie. W raporcie „odpowiedniki spoza Stanów Zjednoczonych” pod różnymi nazwami zostały sklasyfikowane tak samo, jak wezwania do sądu.
Innym powodem, dla którego rządy żądały informacji od Amazona, była pomoc przy nakazach przeszukania. Nakaz przeszukania musi zostać wydany, zanim organy prawne uzyskają określone uprawnienia, chociaż zasady różnią się w zależności od kraju.
Rządy zażądały również danych od Amazona na potrzeby orzeczeń sądowych. Ponownie dotyczyły one również odpowiedników dla krajów innych niż Stany Zjednoczone.
Czy powinieneś się martwić?
Zrozumiałe jest, że może się okazać, że rządy potrafią wiele dowiedzieć się o tobie, skąd robisz zakupy.
Możesz także martwić się inwigilacją. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy wiele rządów skutecznie mówiło ludziom, co mogą, a czego nie mogą zrobić podczas pandemii COVID-19.
Związane z: Darmowe przewodniki, które pomogą Ci zrozumieć cyfrowe bezpieczeństwo i chronić swoją prywatność
Pomimo wielu próśb Amazon w dużej mierze odmówił przekazania informacji. Firma wymieniła dane tylko w 52 przypadkach.
Ważne jest również, aby pamiętać, dlaczego zażądano danych. Rządy często nie muszą przestrzegać tych samych przepisów dotyczących ochrony danych, co przedsiębiorstwa - jednym z przykładów jest RODO - więc nie pytano o informacje swobodnie.
W większości przypadków władze potrzebowały informacji w celu rozpatrzenia spraw prawnych. Gdyby nie badali czegoś tak poważnego, należałoby się zastanowić, czy posunęliby się tak daleko.
Jeśli nie jesteś podejrzany o popełnienie poważnego przestępstwa, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie masz się czym martwić. Jeśli martwisz się, w jaki sposób rządy mogą i nie mogą uzyskać dostępu do twoich danych osobowych, dobrym pomysłem jest zapoznanie się z przepisami dotyczącymi prywatności obowiązującymi w Twojej lokalnej jurysdykcji.
Jak chronić swoje dane osobowe w Internecie
Nawet jeśli nie martwisz się, że Twoje dane zostaną wykorzystane w dochodzeniach kryminalnych, ochrona Twoich danych i danych osobowych jest nadal niezbędna. Brak dbania o swoje dane online może narazić Cię na kradzież tożsamości i nie tylko.
Związane z: Najgorsze naruszenia danych wszechczasów
Jeśli nie chcesz, aby firmy sprzedawały Twoje informacje, dobrym pomysłem jest również podjęcie kroków, aby powstrzymać je przed gromadzeniem tych informacji.
Aby chronić swoje dane osobowe w Internecie, rozważ następujące kroki.
Użyj VPN
Korzystanie z wirtualnej sieci prywatnej (VPN) pomaga surfować po Internecie bez wiedzy innych osób. Chociaż może to nie być coś, czym zbytnio się przejmujesz w domu, ma to kluczowe znaczenie w miejscach publicznych.
Jeśli nie masz pewności, którą wybrać, sprawdź, które darmowe sieci VPN możesz użyć.
Użyj usług szyfrowania wiadomości
Usługi przesyłania wiadomości, takie jak WhatsApp, zostały ostatnio poddane kontroli w celach związanych z danymi. Ale teraz zaszyfrowane rozwiązania dają im szansę na zdobycie pieniędzy.
Jeśli chcesz wysyłać wiadomości bardziej dyskretnie, możesz rozważyć użycie Sygnał lub Telegram, na przykład.
Udostępnij tylko nagie minimum
Jeśli nie musisz podawać zbyt wielu danych, aby zarejestrować się w usłudze, po prostu tego nie rób. Przekazywanie większej ilości danych o sobie, niż jest to konieczne, nie ma sensu, ponieważ nie wiesz dokładnie, komu te informacje są udostępniane.
Chroń swoje dane przed zagrożeniami
Rewelacje Amazona, że rządy żądają danych, mogły wzbudzić alarm w umysłach niektórych ludzi. Ale chociaż wydaje się przerażające, że organizacje mogą uzyskać dostęp do twoich informacji, kontekst jest niezbędny.
Rządy potrzebowały danych do rozwiązywania kwestii prawnych, a Amazon udzielił im dostępu tylko w nielicznych przypadkach.
Jeśli obawiasz się gromadzenia danych rządowych, przeczytaj lokalne przepisy, aby dowiedzieć się, jakie masz prawa. A kiedy jesteś online, warto mimo wszystko zastosować rozsądne środki ochrony danych.
Jaka jest różnica między bezpieczeństwem, anonimowością i prywatnością? A kiedy należy nadawać sobie pierwszeństwo?
Czytaj dalej
- Internet
- Bezpieczeństwo
- Prywatność w Internecie
- Inwigilacja
- Amazonka
Danny pisze, odkąd w wieku 10 lat wydał wiersz w swojej rodzinnej Wielkiej Brytanii. Obecnie mieszka w Kopenhadze w Danii i jest również zapalonym fotografem.
Zapisz się do naszego newslettera
Dołącz do naszego biuletynu, aby otrzymywać wskazówki techniczne, recenzje, bezpłatne e-booki i ekskluzywne oferty!
Jeszcze jeden krok…!
Potwierdź swój adres e-mail w wiadomości e-mail, którą właśnie wysłaliśmy.