Reklama
Nasz werdykt w sprawie Mini projektor P1:
Dobre kolory są wyświetlane w kompaktowej obudowie, ale nieporęczne wybory projektowe i średnia jasność sprawiają, że projektor jest trudny w użyciu.510
To jest P1, malutki piko projektor o wymiarach zaledwie 0,8 na 3,2 na 5,7 cala i wadze 0,51 funta. Ma wbudowaną baterię, pełnowymiarowy port HDMI, wbudowaną sieć Wi-Fi i jest wyposażony w mini statyw na dobry początek. Zobaczmy, czy to coś dobrego, i nie zapomnij wziąć udziału w naszym konkursie z nagrodami na końcu tej recenzji, aby wygrać własny projektor P1!
Projekt i funkcje

Wyceniony poniżej 300 USD (pod marką Haidiscool w USA, i iXunGo w Wielkiej Brytanii), mini projektor P1 jest droższy niż wielu rywali. Dzięki w dużej mierze prostokątnej konstrukcji P1 jest mały i lekki. Wbudowana bateria 4500 mAh wystarcza na uruchomienie projektora przez dwie godziny, a dołączona ładowarka łączy się przez port Mini-USB.
Po lewej stronie znajduje się małe kółko do ustawiania ostrości obiektywu. Jest to projekt wspólny dla wielu projektorów, ale jest tak mały i kłopotliwy, że spędzasz większość czasu na doskonaleniu ostrości, a nie na oglądaniu filmu.

Większość wejść / wyjść znajdziesz na prawej krawędzi. Obejmuje to pełnowymiarowy port HDMI, USB typu A, gniazdo karty TF i Mini-USB (do ładowania). Znajdziesz tutaj włącznik / wyłącznik, a na tylnej krawędzi schowane jest gniazdo słuchawkowe.

Podwójne głośniki stereo zapewniają średnią jakość dźwięku. Jest ok, ale nic specjalnego.
U góry znajdziesz serię przycisków do poruszania się po menu. Te ściśle naśladują dołączonego pilota, ale żadna z tych metod sterowania nie jest idealna.
Używając przycisków na samym projektorze, ryzykujesz regulacją jego położenia. Wyklucza to ostrość, więc musisz ją ponownie dostosować. Pilot faktycznie nie działa! Nawet z kilkoma zestawami nowych baterii i mnóstwem majsterkowania.

Nie mogliśmy tego uruchomić - i nie jesteśmy sami. Szybkie wyszukiwanie Google ujawnia kilku innych użytkowników, którzy doświadczyli podobnego problemu.

Czujnik DLP i lampa LED są w stanie wytwarzać 100 lumenów ANSI, co jest więcej niż wieloma podobnymi projektorami piko. Żarówka trwa 30 000 godzin i działa w natywnej rozdzielczości 854 x 480 pikseli. Jest to dość przerażająca rozdzielczość, ale jest w stanie wyświetlić sygnał 1080p. Warto zauważyć, że nie jest to gorsze niż jakikolwiek inny projektor piko.
Ponieważ moc wyjściowa jest oceniana w lumenach ANSI, jest znacznie jaśniejsza niż wielu konkurentów. Wykorzystując ANSI lumenów jako jednostkę miary, projektory muszą przestrzegać określonego zestawu zasad i wytycznych. Każdy projektor, który nie korzysta z lumenów ANSI, może równie dobrze tworzyć wartości jasności.

Będziesz mógł zobaczyć ten projektor w słabo oświetlonym pokoju. Nie musisz zamykać zasłon i wyłączać wszystkich świateł, ale będziesz walczyć z dowolnym jasnym źródłem światła, takim jak południowe słońce wpadające do środka. Możesz osiągnąć maksymalny rozmiar ekranu 120 cali, ale naprawdę potrzebujesz zaciemnionego pokoju, aby móc zobaczyć wszystko. W miarę powiększania się ekranu jasność maleje.
Współczynnik kontrastu 2000: 1 sprawia, że obrazy wyglądają świetnie.
Głośny wentylator utrzymuje chłodzenie elementów wewnętrznych, ale nie jest to tak głośne, aby rozpraszało uwagę, chyba że siedzisz blisko projektora i używasz głośników wewnętrznych.
W pudełku znajdziesz projektor wraz z kablem USB i ładowarką, mini statywem, pilotem zdalnego sterowania i podręcznikami szybkiego startu.

Ten mini statyw to trochę śmieci. Jest bardziej znaczący niż ten znaleziony w Projektor AAXA P2-B, ale tak naprawdę to nie zależy od wymaganego zadania. Może obsługiwać projektor pod niskim kątem, ale po prostu nie jest wystarczająco mocny, aby trzymać projektor wyżej niż jeden do dwóch cali.

Na szczęście w dolnej części projektora znajduje się mała wysuwana podstawa, która ustawia przód projektora w górę. To zmienia sposób, aby usiąść równo z ciałem, gdy nie jest używany. Działa to dobrze i prawie rekompensuje straszny statyw.
Łącząc się z siecią Wi-Fi projektora, można odtwarzać zawartość lub kopiować urządzenie mobilne. To świetna funkcja i obsługuje AirPlay, DLNA (czy ktoś nadal tego używa?) lub Miracast. Chromecast nie obsługuje. Nie będziesz jednak mógł odtwarzać chronionych treści takich jak Netflix lub Hulu.
Jakość obrazu

Jakość obrazu jest zaskakująca. Jest o wiele lepszy, niż ma jakiekolwiek prawo, szczególnie biorąc pod uwagę problemy projektowe przedstawione powyżej.

Kolory wyglądają doskonale, częściowo dzięki czujnikowi DLP. Nawet rzutując na zwykłą białą ścianę, kolory wyglądają żywo i bujnie.

Oglądanie filmów to świetna zabawa - pod warunkiem, że siedzisz wystarczająco daleko, aby nie zauważyć niskiej rozdzielczości.
Gry wideo również wyglądają świetnie, ale nie tak dobrze jak filmy. Tutaj brak ostrości powoduje problem. W przypadku filmów wyprodukowanych za pomocą kamer o bardzo wysokiej jakości można zauważyć szczegóły. Nie oznacza to, że gry wyglądają źle, tylko że filmy wyglądają o wiele lepiej na tym projektorze.

Podstawowy interfejs menu wygląda ładnie. Działa dobrze, aby osiągnąć podstawy, ale wciąż wygląda trochę przestarzale. Wybór kolorów i czcionek może się tutaj przyczynić.

Czy warto?
Trudno polecić projektor P1 Mini. Chociaż ma kilka schludnych funkcji i może odtworzyć rozsądny obraz, cierpi ten sam los, który dotyka wiele projektorów piko. Nie jest strasznie jasny i jest bardzo nieprzyjemny w użyciu, z kilkoma źle przemyślanymi funkcjami.
To powiedziawszy, jeśli potrzebujesz projektora zasilanego baterią do oglądania filmów w podróży, P1 jest prawie tak dobry, jak wszystko inne. Chociaż jeśli możesz sobie na to pozwolić, naprawdę polecamy Kapsułka Mgławicy. Ogólnie rzecz biorąc, jest o wiele lepszy niż P1.

Jeśli chcesz wygrać mini projektor P1 dla siebie, wystarczy wziąć udział w naszym konkursie na prezenty. Nie zapomnij postępować zgodnie z instrukcjami, aby uzyskać dodatkowe wpisy!
Wziąć udział w konkursie!
P1 Prezent na projektor miniJoe jest absolwentem informatyki na University of Lincoln w Wielkiej Brytanii. Jest profesjonalnym programistą, a kiedy nie lata latającymi dronami ani nie pisze muzyki, często można go znaleźć przy robieniu zdjęć lub tworzeniu filmów.