Reklama

The BeatsMusic aplikacja do strumieniowego przesyłania muzyki wkrótce wejdzie na rynek, która rozpocznie się 21 stycznia. BeatsMusic to wyselekcjonowany odtwarzacz oparty na nastrojach i gatunkach, dlatego ma nadzieję zapewnić lepszą jakość muzyki za twoje dolary.

Jeśli szukasz aplikacji muzycznej na smartfona, jesteś rozpieszczany wyborem. Oprócz wielkich nazwisk - Apple, Google, Spotify i Pandora - masz także mniejsze aplikacje, takie jak Sky. FM, świetna aplikacja do strumieniowego przesyłania muzyki na iOS.

BeatsMusic wprowadza na rynek wyselekcjonowaną muzykę strumieniową opartą na nastroju beatsmusic1

BeatsMusic opisuje się jako „nowa usługa muzyczna, która łączy siłę ludzkiej kuracji z technologią, aby zawsze dostarczać odpowiednią muzykę we właściwym czasie“. Będzie dostępny na iOS, Android, Windows Phone i komputer, a dostęp do ponad 20 milionów utworów będzie kosztował 10 USD miesięcznie, tyle samo co subskrypcja premium w Spotify. Jeśli powiesz aplikacji, gdzie jesteś, co czujesz i z kim jesteś, dostarczy odpowiednią muzykę.

BeatsMusic wprowadza na rynek wyselekcjonowaną muzykę strumieniową opartą na nastroju beatsmusic2

Poza tym w zasadzie jest zgodny ze standardowym wzorcem aplikacji muzycznej - skonfiguruj swój profil, śledź ulubione zespoły i śpiewaków, twórz listy odtwarzania i udostępniaj to, czego słuchasz.

instagram viewer

Jeśli jesteś w AT&T, możesz skorzystać ze specjalnej oferty, którą wynegocjowali z BeatsMusic. Możesz zapisać się do „Planu rodzinnego Beats Music”, który daje 5 kont na 10 urządzeniach za 14,99 USD miesięcznie.

Jak Pandora, BeatsMusic jest obecnie tylko dla USA. Każdy zainteresowany poza USA będzie musiał zapisać się na listę mailingową, aby otrzymywać powiadomienia o uruchomieniu usługi w ich kraju.

Daj nam znać w komentarzach, jeśli jest to usługa, która wzbudza Twoje zainteresowanie. Czy podoba Ci się wyselekcjonowana muzyka? A może to „meh, po prostu kolejna aplikacja muzyczna”?

Źródło: BeatsMusic przez FastCompany

Mark O'Neill jest niezależnym dziennikarzem i bibliofilem, który publikuje artykuły od 1989 roku. Przez 6 lat był redaktorem zarządzającym MakeUseOf. Teraz pisze, pije za dużo herbaty, zmaga się z psem z ręką i pisze trochę więcej. Możesz go znaleźć na Twitterze i Facebooku.