Reklama
The Wall Street Journal niedawno zrobił funkcja marketingu i śledzenia stron internetowych a dokładniej informacje udostępniane przez niektóre witryny na temat Twojego profilu i nawyków. Chociaż pliki cookie / sygnalizatory / moduły śledzące nie są niczym nowym, ich artykuł rzuca nieco światła na zakres problemu i kwestie prywatności. Mają też niesamowitą infografikę na temat niektórych głównych przestępców prywatności.
Kiedy odwiedzasz stronę internetową lub klikasz link, możesz (prawdopodobnie) powiedzieć organizacji marketingowej wiele o sobie. Gdzie mieszkasz, czym jesteś na rynku i wiele o swojej demografii.
Najnowsze technologie pozwoliły firmom marketingowym, tzw. Hurtownikom danych, przenieść to na wyższy poziom udostępnianie informacji między witrynami, które współpracują ze sobą w celu skompilowania informacji demograficznych i masowego wprowadzania danych bazy danych. Gdy zarejestrujesz się w witrynie lub określisz pewne preferencje, istnieje szansa, że strona zawiera umowę z tymi modułami gromadzącymi dane, które opracują dla Ciebie profil marketingowy.

BlueKai to duża firma zajmująca się hurtownią danych, która sprzedaje Twoje dane marketingowe reklamodawcom. Jednym z zastosowań BlueKai jest dostosowywanie reklam w zależności od zamożności i potencjalnych zakupów. Na powyższym zrzucie ekranu informacje w kategorii „Na rynku” były dla mnie przerażająco dokładne.
Witryna pobiera informacje o odwiedzanych witrynach i ekstrapoluje to, co możesz być zainteresowany zakupem. Ostatnio oglądałeś jakieś szczegóły na temat samochodu? BlueKai i inne organizacje mogą dowiedzieć się, że możesz być na rynku dla niektórych nowych kół, a następnie kierować reklamy na podstawie tych preferencji. Chcesz kartę kredytową? BlueKai już wie, ile zarabiasz, a jedna z ich witryn klienckich może wyświetlać karty dopasowane do Twojego stylu życia.
Za pośrednictwem ich witryny możesz zrezygnować z ich konkretnego modułu do śledzenia, a także określić, że organizacja charytatywna otrzyma pieniądze „na podstawie dolarów reklamowych uzyskanych z Twojej opinii”.

Bez względu na to, czy je kochasz, czy nienawidzisz, nie można zaprzeczyć, że Google jest jednym z największych dostawców danych. Mogą oferować wiele usług za darmo, ponieważ zbierają informacje o Tobie, a następnie sprzedają je reklamodawcom, umożliwiając im skuteczniejsze reklamowanie się Tobie.
The Pulpit nawigacyjny Google pozwala zobaczyć w jednym miejscu, z jakich usług Google korzystasz i co Google o tobie wie. To jest już od dawna, ale nadal warto sprawdzać witrynę raz na jakiś czas.
Zacznij panikować!

Czy wiesz, że witryny osób trzecich mogą powiedzieć, jakie inne strony odwiedzasz? Dla niektórych jest to duży meh, ale możesz wiele powiedzieć o osobie na podstawie odwiedzanych stron. Czy odwiedzasz strony z nazwiskami dzieci? Wygląda na to, że wkrótce będziesz na rynku nowych produktów dla dzieci. Zobacz Start Panic, aby zobaczyć, jak działa ten wyciek prywatności.
Panopticlick [No Longer available]

The EFF ma to świetne narzędzie, które pozwoli Ci dowiedzieć się, jak „wyjątkowa” jest Twoja przeglądarka. Dzięki kombinacji wersji przeglądarki i wtyczki, rozmiaru ekranu i zainstalowanych czcionek, jesteś w rzeczywistości bardzo identyfikowalny, nawet nie wprowadzając żadnych danych osobowych.
Marketerzy niekoniecznie dbają o twoje imię i dokładną lokalizację, chcą tylko wiedzieć, że pewne dane są ważne dla unikalnej osoby.
Bronić się
Co możesz zrobić, aby się obronić? W rzeczywistości dostępnych jest wiele opcji.
Idąc dalej i zakładając, że marketerzy szczerze mówią, że cię nie śledzą, możesz zrezygnować z śledzenia. Google ma narzędzie do rezygnacji ze śledzenia tak dobrze jak główne marki marketingowe.
Inne rzeczy, które możesz zrobić, to opróżnić pamięć podręczną i przechowywać pliki cookie na komputerze lub poprosić o wtyczkę. NoScript to świetna wtyczka Firefox, która blokuje pliki cookie z witryn stron trzecich.
Przynależność do globalnej społeczności w sieci z natury otwiera cię na pewnego rodzaju śledzenie. Uważam jednak, że dobrze jest przynajmniej starać się minimalizować wszelkiego rodzaju ingerencje w „prywatność” przez marketerów, ponieważ jest to prawdą, gdy mówią, że reklama działa na Ciebie lepiej niż myślisz. W końcu już wiedzieć gdzie mieszkasz.
Źródło zdjęcia: jeffhall2069
Dave Drager pracuje w XDA Developers na przedmieściach Filadelfii w stanie Pensylwania.