Reklama
Używaj Hangoutów poza przeglądarką. Pomijane rozszerzenie Chrome od Google pozwala czatować bez otwierania Gmaila lub Google+.
W maju Google ogłosił, że uruchamia nową usługę przesyłania wiadomości: Google Hangouts. W ten sposób firma mogła połączyć swoje nadmiarowe usługi przesyłania wiadomości: zawsze popularny Google Talk, mało używany Google+ Messenger, popularna usługa wideokonferencji Google Hangouts i (ewentualnie) usługa ulepszania telefonu Google Głos.
Istnieją oczywiście aplikacje mobilne, ale nie ma wersji komputerowej przeznaczonej dla konkretnej platformy - większość użytkowników bez wątpienia uważa tę usługę za część Gmaila. Ale być może przeoczoną cechą jest Rozszerzenie Hangouts dla Chrome.
To rozszerzenie przenosi rozmowy poza przeglądarkę i na pulpit, ale czy działa? W rzeczywistości jest to mieszana torba. Dlatego.
Pro: prowadzi czat poza przeglądarkę
Zacznijmy od oczywistego pro tutaj: rozszerzenie Hangouts do Chrome wyskakuje z przeglądarki, więc nie musisz otwierać karty Gmail, aby odpowiadać na wiadomości błyskawiczne. To jest cudowne.
Każda rozmowa ma własne okno, które możesz umieścić obok dowolnego innego programu do czatowania, gdy robisz coś innego. Ułatwia to rozmowę z kimś podczas pracy lub zabawy. Piękny.
Con: Robi to w dziwny sposób
Fajnie jest mieć okno czatu poza Gmailem, ale sposób, w jaki jest obsługiwany, jest... dziwny. Te okna zasadniczo nie różnią się od innych okien w twoim systemie. I to nie tylko wizualne: domyślnie nowe okna Hangoutów przylegają do dolnej części ekranu, najeżdżając na wszystko. Oto jedno irytujące okno zasłaniające stację dokującą mojego komputera Mac:
Jeśli chcę kliknąć ikonę na stacji dokującej, która akurat znajduje się pod nią, najpierw muszę zminimalizować okno. Następnie, kiedy klikam, muszę uważać, aby moja mysz nie dotykała paska Hangoutów - spowoduje to częściowe ponowne zakrycie mojej stacji dokującej. To pewna drobna sprawa, ale firmy takie jak Apple i Microsoft poświęcają czas na tworzenie spójnych struktur zarządzania oknami z jakiegoś powodu. Takie dziwactwa mogą z czasem denerwować użytkowników.
Google po prostu wzięło coś, co działało, gdy było nałożone na Gmaila, i próbowało nałożyć to na pulpit wszystkich użytkowników. Byłoby miło mieć możliwość korzystania ze standardowych dekoracji i struktury okien mojego systemu operacyjnego, nie wspominając o pojedynczym oknie dla wszystkich rozmów. Sposób, w jaki Hangout obsługuje to na tabletach, może być szablonem:
Po lewej stronie znajduje się lista osób, a po prawej aktualnie otwarta rozmowa. Znacznie bardziej przydatne i oczywiste dopasowanie do pulpitu: jedno okno dla wszystkich rozmów. Google: zrób to. Przynajmniej uczyń to opcją.
Pro: rozmowy grupowe
Google Talk tak naprawdę nigdy nie oferował sposobu czatowania z wieloma osobami, dlatego ludzie korzystali z usług takich jak PartyChat, która tworzy pokój rozmów Google Talk. To już nie jest konieczne. Teraz bardzo łatwo jest rozpocząć rozmowę grupową z dowolną liczbą osób.
Przeciw: konwersacje grupowe
Rozmowy w grupach są cudowne, ale często rozpraszają uwagę. Tak więc, chociaż podoba mi się ta funkcja w duchu, praktycznie wydaje mi się, że to ogromny czas. Dzięki rozszerzeniu Chrome ten czas pojawia się zawsze - nie tylko wtedy, gdy Gmail jest otwarty.
Pro: Idealnie synchronizuje się z wersją mobilną
Jest to dla mnie najbardziej przekonujący powód do korzystania z Hangoutów w dowolnym kliencie zewnętrznym. Jeśli ktoś wyśle Ci wiadomość, zobaczysz ją. Jeśli porozmawiasz z kimś na telefonie komórkowym, będziesz mógł odwoływać się do tego na swoim komputerze. Rozszerzenie Chrome oznacza, że będziesz otrzymywać czaty w czasie rzeczywistym, niezależnie od tego, czy Gmail jest otwarty, i to dobrze.
Wada: aplikacje innych firm nie są już priorytetem
Google było znane z przyjaznego oprogramowania typu open source, ale ostatnio nie tak bardzo. Hangouty nie są wyjątkiem od tej reguły. Google Talk był oparty na XMPP, ale ten standard nie jest w pełni obsługiwany przez Hangouts. Oznacza to, że wszyscy klienci zewnętrzni, z których korzystasz - w tym Pidgin, Trillian i Adium - nie będą już wyświetlać Ci wiadomości wysłanych w trybie offline.
Rozmowy grupowe są również niezgodne z klientami innych firm. Podejrzewam, że jest to bardziej pro dla rozszerzenia Chrome - potrzebujesz go, aby korzystać z tych funkcji. Ale do pewnego stopnia szkoda, że Google uczyniło te funkcje wyłącznymi dla własnego klienta - szczególnie biorąc pod uwagę inne problemy, które w przeciwnym razie mogłyby doprowadzić użytkowników do rozwiązań innych firm.
Too Soon To Say: Voice Integration
Integracja z Google Voice zbliża się do Hangoutów, jeśli można uwierzyć w ogłoszenia bez daty. Każdy, kto chce, aby wszystkie ich wiadomości SMS miały miejsce w jednym miejscu, powinien być tym podekscytowany: będziesz możliwość wysyłania SMS-ów na komputer z Google Hangouts - i wszystko synchronizuje się z telefonem komórkowym urządzenia. Może to być duży plus dla Hangoutów, przynajmniej w krajach, w których Voice oferuje bezpłatne wiadomości SMS (USA).
Integracja z telefoniczną częścią Voice jest zakończona - możesz zadzwonić na dowolny numer i odbierać połączenia przychodzące Google Voice otrzymuje aktualizację i jest bardziej przydatny niż kiedykolwiekGoogle Voice, od dawna uważany za porzucony, został właśnie przywrócony przez Google. Oto, co słychać w Voice i czego możesz się spodziewać w odnowionych aplikacjach. Czytaj więcej - ale wysyłanie SMS-ów na komputery stacjonarne da Hangouts ogromną przewagę nad konkurencją komórkową.
Wniosek
O rany, chciałbym mieć konkluzję. W Google Hangouts jest dużo miłości, a zmiany w Talk oznaczają, że niektóre funkcje - w tym wiadomości offline - zasadniczo wymagają korzystania z nowej usługi. Ale nadal rozczarowuje fakt, że tak ważna aplikacja jest wyłączna dla Chrome i ma słabą integrację z większością komputerów stacjonarnych.
Jeśli jednak jesteś zagorzałym użytkownikiem Google Hangouts, to rozszerzenie jest niezbędne. Utrzymuje cię w trudnej sytuacji, niezależnie od tego, co robisz online, i to jest przydatne.
Co myślisz? Czy Hangouts to ogromny krok naprzód w zakresie przesyłania wiadomości, czy zmiana, którą przyjmujesz z niechęcią? Zostaw swoje przemyślenia w komentarzach poniżej.
Justin Pot jest dziennikarzem technologicznym z siedzibą w Portland w stanie Oregon. Uwielbia technologię, ludzi i naturę - i stara się cieszyć wszystkimi trzema, gdy tylko jest to możliwe. Możesz teraz porozmawiać z Justinem na Twitterze.