Reklama

Desktop as a Service (DaaS) to wirtualne środowisko pulpitu, które umożliwia dostęp do preferowanych aplikacji komputerowych na urządzeniach podłączonych do chmury, takich jak Chromebook Google. Google współpracuje z VMware w ruchu, aby zapewnić Ci to, co najlepsze z obu światów - niski koszt posiadania Chromebooka i korzystanie z oprogramowania komputerowego Windows. VMware to firma zajmująca się wirtualizacją, a jednym z jej sztandarowych produktów jest VMware Horizon DaaS.

Opis produktu mówi: „Platforma VMware Horizon ™ DaaS® dla dostawców usług dostarcza komputery stacjonarne i aplikacje Windows jako usługę w chmurze każdemu użytkownikowi, w dowolnym miejscu i na dowolnym urządzeniu“.

Google sprawia, że ​​korzystanie ze starszych aplikacji na Chromebookach jest jeszcze łatwiejsze dzięki protokołowi HTML5 o nazwie Blast. Możesz połączyć się z pulpitem Windows i danymi, które działają wirtualnie w chmurze dzięki VMWare Horizon View. Google pozycjonuje tę funkcję, aby skorzystać z wycofywania systemu Windows XP za kilka miesięcy. Według blogu Google Enterprise sprzedaż Chromebooków rośnie w segmencie biznesowym, ponieważ mają zalety łatwiejszej administracji i niskiego kosztu posiadania. Platforma VMware Horizon DaaS wypełnia bardzo potrzebną lukę.

instagram viewer

Google mówi:

W miarę odliczania do końca życia systemu Windows XP wdrażanie Chromebooków i korzystanie z DaaS środowisko zapewnia, że ​​luki w zabezpieczeniach, kompatybilność aplikacji i budżety migracji będą kwestią sporną przeszłość.

VMware Horizon View 5.3 będzie dostępny z Chromebookami jako usługa lokalna lub przez partnerów VMWare vCloud Service Provider Partners (VSPP) oferujących DaaS w chmurze lub w ramach wdrożeń hybrydowych.

Źródło: Blog Google Enterprise przez Następna sieć

Saikat Basu jest zastępcą redaktora ds. Internetu, systemu Windows i wydajności. Po usunięciu brudu MBA i dziesięcioletniej kariery marketingowej pasjonuje go pomaganie innym w doskonaleniu umiejętności opowiadania historii. Szuka brakującego przecinka Oxford i nie znosi złych zrzutów ekranu. Ale pomysły dotyczące fotografii, Photoshopa i produktywności uspokajają jego duszę.