Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. wymagane pola są zaznaczone *

Muszę się z tym zgodzić z Dannym. Sam mieszkałem w trzech różnych krajach i mogę mówić na podstawie własnych doświadczeń. Przedstawione tu dowody są albo korelacyjne, albo w najlepszym razie wątpliwe.

Mieszkam za granicą, teraz na stałe w dwóch krajach i wkrótce będę 3.
Zgadzam się z tym w tym artykule graficznym.

Nie byłam szczęśliwa widząc, że nie można było czytać przez pierwsze kilka minut, myślałam, że to moje oczy. Jaki jest sens zniekształceń !!!

# 1 - Brzmi wątpliwie. „Dowód” wydaje się być przypadkiem post hoc ergo propter hoc. Można również wyjaśnić, że ludzie mieszkający za granicą mają wrodzone osobowości, które są już pełne przygód i dlatego są bardziej kreatywne niż siedzący tryb życia. Chciałbym zobaczyć związek przyczynowy, a nie tylko korelację.

# 2 - Dowód opiera się na ankiecie z własnym sprawozdaniem. Jest tylko nieznacznie lepszy niż anegdotyczne dowody.

# 4 - Większość świata jest już dwujęzyczna. Sam jestem trójjęzyczny. I nie muszę podróżować, aby nauczyć się mojego trzeciego języka (angielskiego).

# 5 - Z pewnością 40 dni urlopu rozłożonych w ciągu roku nie wlicza się do życia za granicą w znaczącym stopniu. A czy Francuzi spędzają większość dni urlopu mieszkając za granicą w innym kraju z inną kulturą i językiem? A może po prostu jadą do Szwajcarii na narty lub do Belgii, aby... hm, chodzić?

# 6 - Planujesz podróż? Cóż, to nawet nie są prawdziwe podróże. Cholera, planuję podróż do Tajwanu w przyszłym miesiącu (wystarczy odnowić paszport), kiedy poczuję dodatkowy wzrost mojej samoświadomości?