Reklama

„Pamiętam ulgę pod koniec pierwszej konferencji, kiedy naprawdę czuliśmy, że ściągnęliśmy coś znacznie większego niż kiedykolwiek”.

Częściowe wydarzenie, część strony internetowej, Następna sieć jest jednym z najbardziej wpływowych blogów i może być łatwo opisany jako internetowy żongler. Popularny blog TNW, założony w 2006 roku jako konferencja technologiczna (która obecnie odbywa się co roku), został uruchomiony w 2008 roku.

Sukces w biznesie jest niewielki, ale pozytywna reakcja 24-letniego Borisa Veldhuijzen van Zantena i jego koledzy Patrick de Laive i Arjen Schat doświadczyli po pierwszej konferencji (na przykład przez e-mail i profil LinkedIn aktualizacje) pokazało im, że coś stworzyli: „Wyglądało na to, że marka się ustanowiła, a my po prostu się zaczepiliśmy wzdłuż!"

„Pierwsza z nich była naprawdę niskobudżetową konferencją z 260 osobami i była o wiele droższa, niż się spodziewaliśmy. Ktoś zasugerował, że powinniśmy zdobyć sponsora i mieć kabiny i babki, ale spojrzeliśmy na to i sądziliśmy, że nie możemy pozwolić sobie na to z zebranych pieniędzy. ”

Zamiast uzyskać sponsoring, pierwsza konferencja TNW została opłacona z ich własnych kieszeni: „Ktoś powiedział, dlaczego nie organizujemy własnej konferencji i pomyśleliśmy„ jak ciężko to może być? ””

Zgodnie z duchem przedsiębiorczości juggernaut urodził się…

Jak ciężko było?

„30 dni przed konferencją nie sprzedaliśmy jednego biletu i mieliśmy koszty w wysokości 80 000 euro, za które byliśmy odpowiedzialni. To był bardzo przerażający czas. ”
Wygląda na to, że Boris i jego zespół wkrótce przekonali się, jakie to może być trudne. Na miesiąc przed konferencją nie udało im się odzyskać pieniędzy…

muo-boris-van-zanten-wywiad-pusty

„Właśnie zaczęliśmy organizować - musisz podpisać się pod lokalizacją, produkcją, na wszystko - i 30 dni przed konferencją nie sprzedaliśmy jednego biletu i mieliśmy 80 000 euro kosztów, które ponieśliśmy dla. To był bardzo przerażający czas. ”

Tam, gdzie większość ludzi mogła zamknąć się w szafce, znaleziono inne podejście - które może krystalizować naturę bycia przedsiębiorcą. Borys i przyjaciele mieli okazję zarezerwować naprawdę świetnego mówcę, który zwróciłby uwagę na ich konferencję.

Oznaczałoby to jednak wydawanie kolejnych pieniędzy.

„Pamiętam, że świeciło słońce i jechaliśmy na rowerach w drodze do biura. Zatrzymaliśmy się na moście i powiedzieliśmy„ co do cholery mamy zamiar zrobić? ”, a potem w pewnym momencie powiedziałem:„ Pierdol to - jedźmy cały czas, jedyny sposób! ”zamierzaliśmy wydać dodatkowe pieniądze na facet i to było dużo pieniędzy, a my postaramy się nieco obniżyć koszty, a jedynym sposobem na zrobienie tego było zrobienie wszystkiego droga."

Boris zgadza się, że jest to myślenie, które umożliwia ducha przedsiębiorczości. Problem polega na tym, że nie zostaje na zawsze.

„Gdy dorastasz lub Twoja firma dojrzewa, coraz trudniej jest mieć takie podejście:„ zaryzykujmy wszystko ”. Ale myślę, że to bardzo zdrowe podejście. Myślicie o wadach, ale rośniecie z niechęcią do ryzyka i myślę, że myślenie w ten sposób jest zdrowe. ”

Następny blog internetowy

„Gdy powiedzieli nam, że wciąż jesteśmy zbyt mali, po prostu pokazaliśmy im nasze statystyki i narysowaliśmy linię przeszłość, która wskazywała, że ​​za 6, 10 lub 14 miesięcy będziemy na tyle duże, więc czemu po prostu nie zacząć mówić teraz?"
Z biegiem lat strona zyskała na sile i obecnie otrzymuje 7,2 miliona miesięcznie odwiedzin (i 9,5 miliona odsłon miesięcznie) od szerokiego grona programistów, specjalistów i wpływowi. Sukces ugruntował The Next Web jako panteon wiadomości technologicznych na wiele tematów, a zwłaszcza między innymi o venture capital i startupach, narzędziach programistycznych.

muo-boris-van-zanten-wywiad-tnw-blog

Ale przewińmy do tyłu. Po pierwszej konferencji TNW Boris i jego zespół założyli blog. Aby udzielić mu wsparcia, na jakie zasługiwał - „pomyśleliśmy, że będzie to fajny mały kanał marketingowy promujący naszą konferencję przez cały rok” - Boris zatrudnił swojego pierwszego pracownika.

„Gdy tylko zatrudniliśmy pisarza pracującego w pełnym wymiarze godzin, zdaliśmy sobie sprawę, że powinniśmy być w stanie przekształcić go w biznes. Szybko zamieniło się w bestię blogu, a teraz konferencja i wydarzenia wydają się być tylko jednym z nich filary The Next Web. ” Z pewnością The Next Web to coś więcej niż konferencja i towarzyszące jej przedsięwzięcie blog; jeśli powyższe statystyki nie były wystarczające, aby przekonać Cię inaczej, istnienie czterech konferencji (Konferencja TNW, TNW Mobile Conference, TNW Bowlr and Kings of Code), TNW Labs i TNW Games powinny.

Pomimo początkowego sukcesu pierwszej konferencji The Next Web i natychmiastowej publiczności Przyciągnięty do bloga, zawsze będzie najważniejsza kwestia finansowania i inwestycji zorganizować. Jeśli The Next Web miałby się rozwijać, pieniądze musiałyby skądś pochodzić.

„Głównym pytaniem było to, jak długo to potrwa i czy będziemy mieli wystarczająco głębokie kieszenie, aby sfinansować to, aż do rentowności. Szybko zaczęliśmy rozmawiać z potencjalnymi reklamodawcami i partnerami. Kiedy powiedzieli nam, że wciąż jesteśmy za mali, po prostu pokazaliśmy im nasze statystyki i narysowaliśmy linię przeszłość, która wskazywała, że ​​za 6, 10 lub 14 miesięcy będziemy na tyle duże, więc czemu po prostu nie zacząć mówić teraz? Nie wszyscy byli przekonani, ale było kilku (wystarczająco) ludzi. ”

Gra w blefowanie

„To prawie jak gra w pokera, postrzeganie go jako gry, blefowania na spotkaniach. Ale to interesująca rzecz u przedsiębiorcy, mówimy, że odniesiemy sukces, ale w myślach mówisz „Nie mam pojęcia, co robię”.
W tym podejściu panuje bezczelna zuchwałość, podobnie jak decyzja o wyrzuceniu pozostałych pieniędzy z konferencji przy ostatnim ryzyku. Czy to jest gra?

„W pewnym sensie to prawie gra w pokera, postrzeganie go jako gry i blefowania na spotkaniach. Ale to interesująca rzecz u przedsiębiorcy, mówimy, że odniesiemy sukces, ale w myślach mówisz „nie mam pojęcia, co robię”. Gdybyś był z kimś całkowicie szczery, nie zaszedłbyś zbyt daleko. Podczas konferencji nie wiedzieliśmy, jak to zrobić, i okazało się to trudniejsze niż się spodziewano ”.

etap wywiadu muo-boris-van-zanten

Patrząc wstecz, Boris uznaje, że byli naiwni, „ale to może być bardzo zdrowe. Pamiętam wywiad z jednym z założycieli Intela i powiedział, że „patrząc wstecz zdaję sobie sprawę, dlaczego było to niemożliwe, a gdybym wiedział, to co wiem, nie zacząłbym. Ale nie wiedzieliśmy, że to niemożliwe, więc po prostu to zrobiliśmy. „Pomyślałem, że to jedna z najmądrzejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek słyszałem. i po prostu zrób to, gdy napotkasz problemy, i tak to naprawdę jest sposób - nie myśl o rzeczach zbyt wiele, nie planuj zbyt wiele, po prostu zrób to ”.

Dzięki temu stalowemu nerwowi The Next Web był w stanie się rozwijać, chociaż Boris uważnie zauważa, że ​​„zawsze inwestowali więcej niż zarabialiśmy na blogu”.

„Za każdy zarobiony przez nas dolar zatrudnialiśmy więcej osób lub budowaliśmy nowe technologie. Nie widzę tej zmiany w najbliższej przyszłości, ponieważ możliwość zmiany krajobrazu „wiadomości” jest po prostu ogromna ”.

Jedną z najważniejszych rzeczy związanych z nową falą internetowych sukcesów jest rozbieżność w podejściu do personelu. Wiele wielkich nazwisk opiera się na podejściu biurowym (takim jak Huffington Post, The Verge i Mashable) odnoszący sukcesy nowicjusze, tacy jak The Next Web, wolą bardziej rozproszone podejście, które według Borisa działa lepiej blog.

„W tej chwili cała firma ma blisko 40 osób na całym świecie. Nasz zespół jest bardzo rozproszony. Myślę, że działa dobrze na blogu, a mniej na firmy technologiczne. Bloger lub pisarz pracuje nad historią i może spędzić w niej od 20 minut do 3 dni. Następnie pokazuje artykuł redaktorowi naczelnemu, który go zatwierdza, a następnie zostaje opublikowany. Historia może wymagać drobnych poprawek, ale to wszystko ”.

Boris Veldhuijzen van Zanten: Przedsiębiorca

Siedem lat po uruchomieniu The Next Web Boris i jego koledzy z powodzeniem zbudowali stronę internetową i konferencję, tworząc wpływową markę na arenie technologicznej. Oczywiście najważniejsze pytanie brzmi, czy można butelkować formułę. Co Boris uważa za dobrego przedsiębiorcę?

muo-boris-van-Zanten-wywiad-grupa

„Myślę, że nie ma uniwersalnych zasad… tak jak dobre i złe rodzicielstwo. Te złe są łatwe do wykrycia, ale trudniej jest zdefiniować dobre. ”

Początkujący przedsiębiorcy czytający ten wywiad mogą odejść od tego mając na uwadze tę ostatnią myśl. Może to jednak nie mieć sensu. Jest w tym coś więcej niż ignorowanie zasad.

„Odnoszący sukcesy przedsiębiorca jest w kontakcie z otaczającym go światem na wszystkich poziomach. Ważne jest, aby być wytrwałym, ale także słuchać sygnałów, że jesteś na niewłaściwym torze ”. Słuchanie opinii i opinii partnerów jest ważne: „Nie możesz być skoncentrowany i wytrwały”.

Niezależnie od tego, czy wchodzisz w biznes sam, czy z partnerami, możesz ustalić, jak zmodyfikujesz swoje podejście, ale pamiętaj:

„W końcu będziesz musiał spojrzeć na swoje cechy, rynek, na którym działasz, i czas, w którym żyjesz, a następnie znaleźć i stworzyć swój własny rodzaj przedsiębiorczości. To chyba oznacza, że ​​najlepszymi przedsiębiorcami są ci, którzy redefiniują to, co znaczy być przedsiębiorcą. ”

Uważne obserwowanie Borisa Veldhuijzena van Zantena i rozwój The Next Web może również nauczyć cię kilku rzeczy…

Źródło zdjęcia: Julia De Boer

Christian Cawley jest zastępcą redaktora ds. Bezpieczeństwa, Linux, DIY, programowania i technologii. Jest także producentem The Really Useful Podcast i ma duże doświadczenie w obsłudze komputerów stacjonarnych i oprogramowania. Współtwórca magazynu Linux Format, Christian majsterkowicz Raspberry Pi, miłośnik Lego i miłośnik gier retro.