Reklama

Tym razem w zeszłym roku krytycznie spojrzeliśmy na TIDAL, należącą do artysty usługę przesyłania strumieniowego muzyki Jaya Z i zdecydował, że skazany jest na porażkę Dlaczego usługa strumieniowego przesyłania muzyki Jay Z jest skazana na porażkęJay Z ponownie uruchomił Tidal, usługę strumieniowego przesyłania muzyki, którą nabył za 56 milionów dolarów. Tidal ma 99 problemów, a wysokość jest jedna. Czytaj więcej . Myśleliśmy, że cena wywoławcza 19,99 USD była zbyt wysoka dla bezstratnego przesyłania strumieniowego audio - coś większość ludzi nawet nie będzie w stanie tego docenić Audio w wysokiej rozdzielczości: przyszłość muzyki czy oszustwo?Dźwięk o wysokiej rozdzielczości jest nowy i imponujący, ale czy spełnia oczekiwania i emocje? Czy to sztuczka? A może nawet oszustwo? Czytaj więcej - i że normalny poziom 9,99 USD był zbyt podobny do innych dostępnych usług przesyłania strumieniowego, aby przekonać każdego do zmiany.

Rok później pomyśleliśmy, że sprawdzimy, czy warto korzystać z TIDAL. W końcu ze starymi chwytami jak

instagram viewer
Beatlesi ustępują miejsca nieuniknionemu Dlaczego Beatlesi objęli transmisję strumieniową i dlaczego warto?Fani muzyki otrzymali wczesny świąteczny prezent, kiedy 24 grudnia 2015 r. Wszystkie główne albumy The Beatles zostały wydane w Spotify, Apple Music i innych serwisach streamingowych. Oto dlaczego to ma znaczenie. Czytaj więcej usługi przesyłania strumieniowego są ważniejsze niż kiedykolwiek.

Wyłączności nie są wyłączne

Kanye West może być niesamowicie dzieląca postać Ci fani Kanye nie wiedzą, kim jest Paul McCartney, i to w porządkuKanye West i Sir Paul McCartney współpracowali przy nowym utworze. Całkowicie uwierzysz, co się potem wydarzyło. Czytaj więcej ale nie można zaprzeczyć popularności jego muzyki. W przeszłości współpracował z Jayem Z, więc nie było zaskoczeniem, że jego najnowszy album, Życie Pabla, miał być ekskluzywny TIDAL.

Tyle że tak nie jest. Zaledwie dwa miesiące później Życie Pabla jest teraz dostępny do streamowania w Spotify, Apple Music i innych głównych serwisach streamingowych. To nie jest bardzo ekskluzywne. To przejście z „wyłączności” na Apple Music również wyraźnie się opłaciło Życie Pabla na szczycie list albumów jako bezpośredni skutek zwiększonej dostępności.

lifeofpablo

Nawet Taylor Swift, który był główny krytyk Spotify Dlaczego Taylor Swift myli się co do SpotifyW ubiegłym tygodniu Taylor Swift ściągnęła swoją muzykę ze Spotify, zainspirowała niezliczone nagłówki piosenek i ponownie wznowiła debatę na temat serwisów streamingowych. Czytaj więcej i była jedną z pierwszych artystek, które zainwestowały w TIDAL, nie utrzymując swojej muzyki wyłącznie w serwisie. Nie znajdziesz jej pracy w Spotify, ale jest ona dostępna w Apple Music. Pomimo ich poprzednia głośna walka Dlaczego Taylor Swift myli się w sprawie Apple MusicTaylor Swift przekonał ostatnio Apple do płacenia artystom za utwory przesyłane strumieniowo podczas bezpłatnych prób Apple Music. Ale się myli. Jeszcze raz. Czytaj więcej , T-Swizzle i Apple są w tej chwili dość przyjazne, a Swift pojawia się nawet w najnowszej reklamie Apple. Nie ma powodu sądzić, że w najbliższym czasie pobierze swoją muzykę z serwisu.

Od samego początku TIDAL planował odróżnić się od Spotify i Apple Music ekskluzywnymi albumami. Jeśli usługa nie jest w stanie zatrzymać albumu Kanye Westa dłużej niż przez kilka miesięcy, nie wygląda na to, żeby strategia działała dobrze. W tej chwili nie ma większego powodu, aby dołączyć do TIDAL, jeśli „wyłączności” będą dostępne w każdej innej usłudze przesyłania strumieniowego nieco później.

Nawet Jay Z martwi się o TIDAL

Nawet Jay Z, który nabył TIDAL za ponad 55 milionów dolarów na początku 2015 r., Zaczyna martwić się, że wziął niewypał. The Verge informuje, że przygotowuje się do pozwania byłych właścicieli usługi o zawyżone liczby abonentów.

Kiedy Jay Z kupił firmę, powiedziano mu, że jest 540 000 subskrybentów. Nie za duża, ale nie bez znaczenia, z której można się śmiać. Jest jednak problem: aż 391 000 takich subskrypcji mogło być dołączonych do pakietu kablowego lub oferty telefonu komórkowego. Pozostawiłoby to mniej niż 150 000 prawdziwych subskrybentów, którzy celowo zdecydowali się zarejestrować, a nie tylko otrzymywać TIDAL jako bonus.

Oświadczenie TIDAL brzmiało:

„Po przejęciu kontroli nad TIDAL i przeprowadzeniu własnego audytu stało się jasne, że całkowita liczba subskrybentów była znacznie niższa niż 540 000 zgłoszonych nam przez poprzednich właścicieli. W związku z tym przekazaliśmy informacje prawne stronom zaangażowanym w sprzedaż. ”

Najwyraźniej Jay Z nie jest tak zachwycony posiadaniem TIDAL, jak w zeszłym roku. Jeśli nawet on jest zaniepokojony swoją inwestycją, prawdopodobnie nie jest to najlepszy czas na wejście na pokład.

Nikt go nie używa

Spotify ma 100 milionów subskrybentów, 30 milionów z nich płaci klientom (nie zapominajmy jednak, że bezpłatni subskrybenci generują przychody na inne sposoby). Apple Music ma 10 milionów płatnych subskrybentów i mniejszą liczbę w 30-dniowych bezpłatnych testach.

TIDAL niedawno ogłosił, że ma… 3 miliony subskrybentów.

To niewielka część rynku transmisji strumieniowych. TIDAL dobrze sobie poradził, aby tak szybko powiększyć bazę subskrybentów, ale ogólnie pozostaje niewielkim graczem. Nawet z tak zwanymi „wyłącznościami”, takimi jak Życie Pabla, który wydaje się być jednym z największych albumów roku, aby zachęcić do rejestracji, usługi podniósł tylko jedną czwartą liczby subskrybentów jako Apple Music, która uruchomiła mniej niż rok temu.

. @ kanyewest's #TLOP jest teraz przesyłany strumieniowo i czujemy, że:
ZA. Picasso
B. Escobar
DO. Święty Paulhttps://t.co/NdNrDdzpys

- Spotify (@Spotify) 1 kwietnia 2016 r

Liczby subskrybentów nie są żadną bezsensowną miarą tego, jak działają różne usługi, w rzeczywistości odgrywa ważną rolę w ich sukcesie. Im więcej subskrybentów ma usługa, tym lepsze oferty będą mogli negocjować z wytwórniami.

Podczas gdy TIDAL poczynił duże postępy w kwestii umieszczania na pokładzie mega-gwiazd, pozostawił wiele udanych zespołów na średnim poziomie na mrozie. Łatwiej byłoby przekonać Beyoncé do uruchomienia jej muzyki na TIDAL, ale nie ma ona większego wpływu na innych artystów i wytwórnie.

odkrywaj co tydzień

Więcej subskrybentów oznacza również, że usługi mają więcej danych do zabawy. Byłem pod niesamowitym wrażeniem Automatycznie generowana playlista Discover Weekly Spotify Odkryj nową muzykę dzięki listom odtwarzania Automagic firmy SpotifySpotify wydało niedawno kilka nowych sposobów generowania unikalnych list odtwarzania, które pomogą Ci odkryć niesamowitą nową muzykę. Jesteśmy tutaj, aby poprowadzić Cię przez tych automatycznych twórców list odtwarzania. Czytaj więcej . Wykorzystuje nawyki słuchania tysięcy innych użytkowników, takich jak ja, do przewidywania tego, co chciałbym usłyszeć. Co tydzień dostaję około 30 nowych piosenek do sprawdzenia. Co najmniej 25 z nich jest dobrych, a zawsze jest jeden lub dwa niesamowite utwory. Usługa potrzebuje użytkowników do stworzenia tego rodzaju funkcji.

Pomimo wszystkich nagród prasowych TIDAL, to po prostu nie jest tak popularna usługa przesyłania strumieniowego. Będzie to stanowić problem, ponieważ stara się osiągnąć zyski na już konkurencyjnym rynku. Jeśli to się nie powiedzie, to każdy, kto zainwestował czas i pieniądze w budowę biblioteki z TIDAL, zostanie porzucony.

Jutro może nie zawieść, ale w obecnym stanie nie wygląda na to, że TIDAL będzie jednym z długoterminowych zwycięzców rewolucji strumieniowej, która ma obecnie miejsce. Dlatego musimy doradzić każdemu, kto to czyta, aby był rozsądny i zamiast tego zapisał się na usługę taką jak Spotify lub Apple Music, ponieważ wygląda na to, że będzie tu na dłuższą metę.

Swansong dla TIDAL?

Okazuje się więc, że niewiele zmieniło się w ciągu roku. Unikalne punkty sprzedaży TIDAL nadal nie są zbyt przekonujące, jego wyłączności nie są tak naprawdę wyłączne, a ludzie po prostu nie rejestrują się, aby korzystać z usługi. Nawet Jay Z wydaje się martwić, że kupił upadającą firmę.

Jak powiedzieliśmy 12 miesięcy temu, naprawdę nie możemy polecić nikomu subskrybującemu TIDAL, gdy dostępne są inne świetne usługi. Zwłaszcza, gdy są lepsze i tańsze (lub nawet darmowe). Wiem, że dla jednego z nich nie zarejestruję się w najbliższym czasie.

Co sądzisz o nadziejach TIDAL na przyszłość? Czy próbowałeś już TIDAL? Jeśli tak, co o tym sądzisz? Czy jesteś początkującym audiofilem, dla którego dźwięk wysokiej jakości jest koniecznością? Daj nam znać, co myślisz w komentarzach poniżej.

Kredyty obrazkowe:ręka przy uchu przez pathdoc przez Shutterstock