Reklama
Piractwo jest duże. Pomimo dużych firm medialnych grając w Whack-A-Mole w Pirate Bay Historia The Pirate Bay: Will It Return?Najbardziej odporna na świecie witryna BitTorrent została zamknięta. Jeszcze raz. Czy wróci - a czy to w ogóle ma znaczenie? Czytaj więcej , prawdopodobnie będzie w pobliżu.
Kiedyś pirowałem pliki, usługi takie jak Spotify Dlaczego Taylor Swift myli się co do SpotifyW ubiegłym tygodniu Taylor Swift ściągnęła swoją muzykę ze Spotify, zainspirowała niezliczone nagłówki piosenek i ponownie wznowiła debatę na temat serwisów streamingowych. Czytaj więcej i Netflix mnie powstrzymał Czy Netflix jest rozwiązaniem piractwa wideo? [Opinia]Netflix niedawno uruchomił w Wielkiej Brytanii - i ostatni raz napisałem pełną i lśniącą recenzję usługi. Oferuje niedrogi sposób na uzyskanie wysokiej jakości filmów i telewizji na żądanie prosto ... Czytaj więcej . Ale zawsze zastanawiałem się: skąd pochodzą pirackie pliki? W centrum tego wszystkiego są grupy wydawnicze i ich członkowie. Ale co ci ludzie czerpią z przesyłania najnowszego odcinka Game of Thrones?
Rozmawiałem z kilkoma i dowiedziałem się.
Jeśli chcesz dotrzeć do tajnej społeczności dostępnej tylko w Internecie, istnieje jeden pewny sposób: zapytaj Reddita. Zamieściłem w subredditach r / torrent i r / tracker, prosząc ludzi, którzy przesłali torrenty na wywiady i otrzymali świetną odpowiedź.
Wyobraź sobie, że: produktywne wykorzystanie Reddit Jak korzystać z Reddit produktywnie. Tak, czytasz to poprawnie.Reddit to po prostu ogromny czas? Źle. To nieskończona ilość istotnych informacji, jeśli wiesz, gdzie szukać. Oto jak bardziej efektywnie korzystać z Reddit. Czytaj więcej .
Uwaga: wszystkie nazwy zostały zmienione. Niektóre na prośbę rozmówców, inne z uprzejmości.
Grupy wydań i świat torrentów
Poza małymi prywatnymi społecznościami torrentowymi (zwanymi trackerami) większość programów telewizyjnych lub filmów, które są przesyłane, pochodzi ze stosunkowo niewielkiej liczby źródeł - są to grupy wydawnicze.
Grupy wydawnictw nagrywają, kodują, a następnie przesyłają najnowsze albumy, filmy, programy telewizyjne i wszystko inne, co można znaleźć na torrentach. Niektóre grupy wydawnicze istnieją w tej czy innej formie od późnych lat 80-tych. Nadal w dużej mierze używają IRC i FTP do komunikacji i udostępniania plików. Plik .NFO, który towarzyszy większości torrentów, zazwyczaj zawiera informacje o tym, która grupa wydań pierwotnie go udostępniła.
W małych prywatnych trackerach każdy może przesyłać, a zasady są takie, że są do tego zachęcani. Jeśli ktoś pobierze za dużo więcej niż przesyła, zostanie wyrzucony.
Osoby przesyłające z całego spektrum odpowiedziały na moją prośbę o wywiad.
Oddawanie społeczności
Najbardziej zaskakujące w odpowiedziach było ich podobieństwo. Prawie wszyscy, którzy odpowiedzieli, wspomnieli o jednej rzeczy bardziej niż o każdej innej: oddaniu społeczności.
Brian odkrył swój ulubiony zespół dzięki piractwu. „Znalazłem mój ulubiony zespół ponad dekadę temu, ponieważ ktoś (nielegalnie) spalił mi kopię jednej z ich płyt CD”, powiedział pisze: „od tego czasu wyszedłem i kupiłem większość ich muzyki”. To wydarzenie miało oczywiście głęboki wpływ mu. Kontynuuje: „Próbuję powielić to innym, udostępniając moje ulubione rzeczy”.
Darren wyraża niemal identyczne sentymenty. „Robię to, ponieważ kocham muzykę. Doświadczenie znalezienia nowego artysty i fascynacja. Przesyłając muzykę, staję się ogniwem w podróży kogoś, kto odkrywa nową muzykę ”.
Podobnie dla Eda „główna motywacja… oddaje społeczności”, którą kocha. Przesyła tylko do prywatnych monitorów kierowanych przez społeczność. Jednym z powodów, dla których zaczął przesyłać, było spełnienie wymagań dla żądanej klasy użytkownika. Od tego czasu osiągnął swoje cele. „W dzisiejszych czasach większość moich plików ma na celu wypełnienie próśb”, wyjaśnia, „Lubię wiedzieć, że każdy z moich plików przynajmniej sprawi, że ktoś w społeczności będzie wdzięczny”.
Trudno mi obwiniać ich nastroje. Dzielenie się czymś, co wpłynęło na Ciebie z innymi ludźmi, to wspaniałe doświadczenie.
Kilka osób wyjaśniło również, że udostępnianie plików sprawia im osobistą przyjemność. Alan jest głównym wydawcą grupy wydawniczej. Dla niego prawie chodzi o dreszczyk emocji. „Ilekroć wypuszczam coś dużego”, pisze: „Zauważyłem, że po prostu podążam za tym pośpiechem, moje serce zaczyna bić szybciej i jestem zdenerwowany. To prawie ekscytujące. A kiedy to się skończy, chcę to zrobić od nowa, nie mogę się doczekać tego czasu, w którym znajdę coś wyjątkowego, coś, co uważam za duże, że mogę tam podać nasze imię. ”
Przyjemność Briana jest mniej trzewna, ale wciąż motywuje. „Lubię też udostępniać różne rzeczy!” mówi mi: „Lubię dawać ludziom rzeczy”.
Dla niektórych istnieje także podstawowa motywacja polityczna - chociaż nigdy nie wydaje się, że jest to główny powód.
Brian uważa, że „nie ma już potrzeby„ wytwórni ”, a nawet„ wydawnictwa ”, a studia filmowe / telewizyjne muszą się obudzić i przekonać, że ich stary model biznesowy ostatnich 40 lat lata nie są już opłacalne. ” Wyjaśniając, mówi: „przesyłam rzeczy, ponieważ uważam, że istnieje pewien rozdźwięk między rynkiem towarów a korporacjami sprzedającymi im."
Nastroje Darrena są takie same. „Myślę, że to smutne, jak muzyka stała się tak zapakowanym produktem. RIAA i ich odpowiedniki w narodach na całym świecie przekonali większość ludzi, że muzyka lub „prawdziwa muzyka” musi być profesjonalnie wyprodukowany dla zysku i dzielenie się nim z innymi za darmo jest przestępstwem, nie widzę tego droga. Myślę, że wszyscy powinni swobodnie dzielić się muzyką. ”
Ed zgadza się również: „chociaż uważam, że treści cyfrowe powinny być bezpłatne, lub przynajmniej„ spróbuj zanim kupisz ”z pewną pojemnością”, ostrożnie podkreśla, że „to nie jest tak naprawdę główny motywator”.
Tylko dwóch rozmówców wyraziło lęk przed złapaniem. Alan, który przeżywa dreszczyk ryzyka, był najbardziej otwarty. "To dziwne. To jest naprawdę dziwne. Czasami zaczynam myśleć o tym, w jaki sposób gliniarze, gdyby chcieli, mogliby przedostać się przez moje drzwi, gdy jestem na wpół naga. Wydaje mi się, że czasami mam wrażenie, że nie jestem aż tak bezpieczny, mimo że w mojej głowie, racjonalnie, nie ma naprawdę żadnego powodu. ”
Darren jest również ostrożny, ale tak bardzo zmartwiony. Wyjaśniając swoje motywacje, pisze: „Nie zarabiam na tym żadnych pieniędzy, nie mam z tego rozgłosu, wręcz przeciwnie, staram się nie ujawniać, ponieważ prawa w moim kraju nie sprzyjają piractwo."
Jedna z pierwszych osób, które udzieliły odpowiedzi, Frank *, napisała: „Jestem pewien, że znajdziesz tutaj odpowiedzi: zabawa, społeczność, sława [w przypadku niektórych dużych przesyłających] i nagroda [np. wyższa klasa użytkownika] ”. Był ładny na miejscu.
Kredyty obrazkowe: Akcesoria pirackie Via Shutterstock