Reklama

Powiedzmy, że poprosisz dwóch przyjaciół o poradę finansową. Pierwszy przyjaciel pracuje w restauracji typu fast food, ale jest geniuszem finansowym. Drugi przyjaciel jest skromny, ale dziesięć różnych osób powiedziało ci, że jest czarodziejem finansowym, i dawał ci fantastyczne rady w przeszłości. Którą radę wziąłbyś na poważnie?

Prawda jest taka, że ​​linki w Internecie są jak wiarygodność w prawdziwym życiu. Im bardziej wiarygodni ludzie, którzy zgodnie z prawem łączą się z tobą, tym bardziej „przeglądają cię” wyszukiwarki jako wpływowe źródło informacji w sieci.

Musisz jednak rozważyć koszty uzyskania linku z zewnętrznych stron internetowych. Wiele osób wskakuje oferty syndykacji Syndykuj swoje kanały za pomocą Feedburner BuzzBoost Czytaj więcej , myśląc, że ich historie zostaną przedstawione dużej publiczności i otrzymają link z wiarygodnego źródła. Wydaje się to logiczne, dopóki nagle nie wymieniono partnera syndykacyjnego wyższy niż ty w wynikach wyszukiwania Czy firmy SEO mogą naprawdę zagwarantować 10 najlepszych wyników Google?

instagram viewer
SEO jest jednym z najbardziej niezrozumianych aspektów projektowania stron internetowych, jest także głównym celem oszustów, którzy żerują na niczego niepodejrzewających właścicielach witryn internetowych, gotowych zrobić wszystko za ... Czytaj więcej za historię, która ty pierwotnie napisał!

Jak to się może stać? Dlaczego Google nie jest wystarczająco inteligentny, aby zobaczyć, że Twój artykuł jest oryginalny? Niestety Google nie jest wystarczająco mądry, chyba że witryna syndykująca działa zgodnie z zasadami. Niestety większość nie.

Udzielanie kredytu tam, gdzie jest on wymagalny

Pracując w dziedzinie SEO od prawie dekady, mogę bez wahania powiedzieć, że uczciwość dziennikarska jeśli chodzi o źródła kredytowe, całkowicie zanurkowały w Internecie, w porównaniu do dawnych czasów druku dziennikarstwo.

Dziś możesz znaleźć niezliczoną liczbę blogów kradnących treści z innych blogów, nawet nie powołując się na oryginalne źródło informacji. Nawet duże organizacje informacyjne podniosą pomysły od mniejszych blogerów, a następnie zaczną opowiadać, jakby to był ich własny pomysł. Pomysł „czerpaka” nie jest już tym, kto publikuje go jako pierwszy - to wtedy pierwsza strona internetowa z największą liczbą odbiorców publikuje go jako pierwsza.

Dlatego syndykowanie może pomóc małym blogerom konkurować, ponieważ kiedy publikujesz historię na swojej stronie i rozpowszechniać swoje treści na blogu Dystrybucja treści Twojego bloga: najlepsze usługi automatycznego publikowania postówCzy jesteś blogerem? Co z blogerem wielu blogów? Jeśli masz kilka blogów do udostępnienia i wszystkie popularne sieci społecznościowe (np. LinkedIn, Facebook, Twitter itp.), Aby je udostępnić, możesz ... Czytaj więcej , zostanie rozpowszechniony w witrynach, które mają znacznie większą liczbę odbiorców niż Twoja witryna - i opowiesz historię. Tak właśnie zrobiłem dla mojego własnego bloga, syndykując przez większe witryny związane z konspiracjami, takie jak BeforeItsNews.com. Oto przykład jednego z fragmentów tej historii z linkiem do mojej strony.

linki zewnętrzne 1

To powinien być złoty pył SEO, prawda? Cóż, niezupełnie. Kiedy syndykujesz, naprawdę musisz wcześniej dokładnie opracować umowę, zanim pozwolisz witrynie na syndykowanie twoich treści. BeforeItsNews jest bardzo elastyczny i otwarty na nowe pomysły, więc sytuacja nie była wcale taka zła. Jednak kiedy po raz pierwszy zgodziłem się na syndykowanie, zyskałem pewność, że będzie link do mojej strony. Problem polegał na tym, że później odkryłem, że link zwrotny nie był prawdziwym linkiem zwrotnym, to właśnie to, co Google określił jako „trudne przekierowanie”.

linki zewnętrzne 2

Przekierowanie zasadniczo powoduje odsyłanie linku do innej strony we własnej witrynie partnera syndykacyjnego, a następnie ta pojedyncza strona prowadzi do Twojej witryny. Chociaż wspaniale jest wyrównać jeden link z renomowanej witryny, takie podejście jest złe i jest nieuczciwe dla Google. Powodem jest to, że w przypadku niektórych artykułów Google przegląda link do oryginalnego źródła, aby zdecydować, kto jest oryginalnym autorem / artykułem. Jeśli nie ma bezpośredniego linku zwrotnego i jeśli oryginalna witryna syndykacyjna ma wyższą pozycję strony (autorytet) niż Ty (np. W tym przypadku), Google przyjmie, że witryna syndykacyjna jest oryginalnym źródłem i będzie wyświetlać się wyżej niż Ty w wynikach wyszukiwania, nawet gdy użytkownicy będą szukać dokładny tytuł z Twój artykuł!

Jest to poważna awaria ze strony Google - zakładając, że strona z „wyższymi uprawnieniami” jest źródłem oryginalnego artykułu - niestety, to właśnie robi Google. To wada, ale musisz sobie z nią poradzić, jeśli jesteś mniejszym blogiem lub witryną.

Upewnij się, że Google wie, że jesteś oryginalnym źródłem

Tak więc, gdy opracowujesz oferty syndykacji, radzę, abyś odrzucił wszystkie prośby o syndykowanie treści, chyba że witryna syndykacji chce dodać kanoniczny tag, gdy prowadzą do Twojej witryny:

Ten element linku należy dodać do pliku

sekcja niekanonicznej (Twojego partnera) wersji Twojego artykułu. Szczegółowe informacje na temat tego, jak prawidłowo to zrobić, wyjaśniono na Narzędzia Google dla webmasterów.

W ostatnich latach, Google eksperymentował gdy ludzie używają metatagów, takich jak „syndication-source” i „original-source”. Jednak z własnego doświadczenia i testów, które czytałem, przeprowadzają inni, takie metatagi mają niewielki lub żaden wpływ na pozycję w rankingu lub pozycję wyszukiwania (jeszcze).

Ponieważ mój własny partner syndykujący odmówił zmiany swojego trudnego podejścia do przekierowania i nie był skłonny dodawać tagu „kanonicznego” ani meta tagi na ich stronie, zagroziłem wycofaniem się z naszej umowy, chyba że przynajmniej powiedzą Google, aby nie indeksować oryginalnej strony syndykowanej.

Jak to działa? Wszystko, co musi zrobić partner syndykacji, to dodać następujący wiersz do sekcji nagłówka strony inicjującej.

To wygląda mniej więcej tak:

linki zewnętrzne 3

Mówi to Googlebotowi, że nie chcesz, aby sama strona była wyświetlana w wynikach wyszukiwania. Google zaakceptuje tę prośbę, jak dowiedzieliśmy się z naszych własnych testów. Na przykład w przypadku większości naszych artykułów po tym, jak zgodziłem się na syndykowanie mojej treści BeforeItsNews, strona PriorItsNews syndykowana była wyświetlana w wynikach wyszukiwania powyżej nasz własny oryginalny artykuł! To była tragiczna sytuacja i ujawniła poważną wadę w zdolności Google do identyfikowania oryginalnych źródeł w Internecie.

Po PriorItsNews zgodził się deindeksować swoje strony źródłowe, nasze własne artykuły w końcu wróciły na 1. pozycję w wynikach wyszukiwania.

linki zewnętrzne 4

To jest ostateczność. Idealnie byłoby, gdyby źródło syndykacji o wyższych uprawnieniach faktycznie linkowało uczciwie do Twojej witryny, mówiąc Google, że widzą Twoją witrynę jako autorytet, przekazując „link sok”. Niestety nie wszystkie witryny, które dystrybuują treści, są skłonne to zrobić. Zamiast wyciągać swoje treści i przegapić swoje historie ich odbiorców, upewniając się, że ich oryginalna strona nie jest zaindeksowana, przynajmniej ochroni istniejące pozycje wyszukiwania w Twojej witrynie.

Zauważyłem, że od czasu wprowadzenia tej zmiany nasze wyświetlenia ponownie stopniowo rosną, więc jasne jest, że to podejście zadziałało.

linki zewnętrzne 5

Stąpaj ostrożnie

Syndykowanie jest obecnie modne. Syndykowanie do usług agregujących wiadomości jest bardzo powszechne. Wiele dużych stron internetowych - nawet głównych serwisów informacyjnych - syndykuje teraz zawartość mniejszych blogów i stron internetowych. Właściciel małego bloga uważa, że ​​jest to niesamowita okazja, ponieważ publikuje swoje treści przed masową publicznością organizacji informacyjnych. Jedyny problem polega na tym, że pierwotny właściciel małego bloga nie zdaje sobie sprawy z tego, co się dzieje pod względem rankingów wyszukiwania. Jeśli większa witryna nie odsyła odpowiednio do źródła, oznacza to, że Google. Mówi, że widzi twoją witrynę jako wystarczającą władzę w temacie, aby opublikować twoje treści, ale nie chce przyznać się do tego Google. Witryny syndykacyjne będą blokować Google rozpoznanie Twojego autorytetu przez granie w gry przekierowujące lub nieużywanie linku kanonicznego.

Kuszące może być przeskakiwanie do umów syndykacyjnych na stronach internetowych, które mają wyższy autorytet niż ty, ale zachowaj ostrożność. Czy zdobycie ich odbiorców jest warte utraty własnych odbiorców w wyszukiwarkach? Upewnij się, że zapytasz partnera syndykacyjnego, czy odpowiednio odsyła bezpośrednio do Twojej witryny i czy użyje referencji kanonicznej. Jeśli nie, pamiętaj o tym ich strona może zajmować wyższą pozycję niż Twoja, nawet jeśli byłeś oryginalnym autorem artykułu.

Jeśli jednak jesteś ostrożny w kwestii tego, z kim współpracujesz i w jaki sposób te oferty są ustrukturyzowane, możesz chronić swój autorytet wyszukiwarek, stopniowo zwiększając ruch w wyszukiwarkach. Może to być wolniejsze podejście do rosnącego ruchu, ale także zdrowsze.

Kredyty obrazkowe: Kradzież portfela Via Shutterstock

Ryan ma tytuł licencjata z inżynierii elektrycznej. Pracował 13 lat w inżynierii automatyki, 5 lat w IT, a teraz jest inżynierem aplikacji. Były redaktor naczelny MakeUseOf, przemawiał na krajowych konferencjach dotyczących wizualizacji danych i był prezentowany w krajowej telewizji i radiu.