Wierzcie lub nie, był czas, kiedy Youtube nie był tatusiem wszystkich witryn wideo online. Zamiast tego był to tylko jeden z wielu, który oferował zwykłym ludziom możliwość udostępniania swoich filmów w Internecie. Teraz trudno jest zobaczyć przeszłość YouTube, przynajmniej jeśli chodzi o treści generowane przez użytkowników.
Istnieją oczywiście duże witryny medialne, takie jak Hulu i Netflix, ale YouTube jest tak silnym konkurentem, że podąża nawet za facetami, których kuratorami są celebryci i treści tworzone przez profesjonalistów. W ten sam sposób, w jaki teraz „Google” coś, my również „YouTube”, i to zniechęca inne witryny, które kiedyś rywalizowały. Być może nadszedł czas, aby rzucić okiem na kilka alternatyw YouTube, które są nadal z nami.
Dailymotion jest bardzo popularny, ponieważ jest drugą co do wielkości witryną do udostępniania wideo na świecie. Opiera się na Francji i został założony przez faceta w jego paryskim mieszkaniu w 2005 roku, w tym samym roku, kiedy YouTube pojawił się na scenie.
Strona jest bardzo podobna do YouTube, a strona główna zawiera popularne filmy, zestaw różnych kategorii i widoczny pasek wyszukiwania. Kliknięcie filmu powoduje wyświetlenie czystego i prostego odtwarzacza, choć brakuje mu trochę finezji, jaką posiada odtwarzacz YouTube.
Wybór filmów dostępnych do obejrzenia jest dobry, chociaż nie jest tak różnorodny ani tak różnorodny, jak to, co ma do zaoferowania YouTube. Sugerowałbym, że zdecydowaną większość klipów, które można znaleźć w Dailymotion, można również znaleźć na YouTube.
Te podobieństwa do YouTube są zarówno największą siłą, jak i największą słabością Dailymotion. Jeśli szukasz bezpośredniej alternatywy, najprawdopodobniej wypełni ona pustkę, ale oznacza to również, że stara się znaleźć swoją prawdziwą tożsamość.
Recenzja jednego słowa: Klon
Metacafe rozpoczął życie w 2003 r., Gdy dwóch izraelskich przedsiębiorców otworzyło witrynę w Tel Awiwie. Obecnie ma siedzibę w San Francisco i wcześnie przeszedł z modelu YouTube / Dailymotion na bardziej wyrafinowaną platformę dla oryginalnych krótkich filmów.
Strona ma zupełnie inny wygląd niż YouTube i jest natychmiast obciążona przez ruchliwą stronę główną zdominowaną (w momencie pisania) przez baner reklamowy. Oprócz tego są rozwijane menu „Filmy”, „Gry” i „Muzyka”, a także wybór innych kanałów.
Podobnie jak YouTube, trudno jest przestać klikać w stronę witryny, gdy to zrobisz. Jeden film nieuchronnie prowadzi do innego, który będziesz zainteresowany obejrzeniem. Są oryginalne programy, które można obejrzeć, ale YouTube od tamtej pory wkroczył na ten rynek.
Lubię Metacafe, ale znów trudno odróżnić go od YouTube. Aby jak najlepiej wykorzystać witrynę, poszukaj oryginałów, wyłączności i kanałów partnerskich. W przeciwnym razie jest to określony przypadek YouTube Lite.
Recenzja jednego słowa: Oryginał?
Vimeo, które jest dosłownie słowem „wideo” z „ja” w środku, to strona internetowa z USA uruchomiona pod koniec 2004 roku. Nie jest to tak naprawdę bezpośrednia konkurencja dla YouTube, ponieważ przyjęła bardziej subtelne podejście, które kładzie większy nacisk na jakość niż na ilość.
Strona główna Vimeo to dziwna bestia, która polega raczej na sprzedaży witryny przypadkowym przechodniom niż na promowaniu ukrytych w niej treści. Jednak po najechaniu kursorem na „Eksploruj” możesz zobaczyć kategorie i kanały, w których znajduje się dobro wizualne.
Vimeo nie jest miejscem, do którego chcesz się udać, jeśli chcesz zobaczyć szalone koty lub psy biegające na bieżniach. Mogą tam być, jeśli spojrzysz wystarczająco mocno, ale Vimeo bardziej dotyczy klasycznych filmów krótkometrażowych, eksperymentalnych teledysków lub migawek interesujących ludzi.
Najlepszą rzeczą w Vimeo jest odtwarzacz, który umieszcza wideo z przodu i na środku, ograniczając wszystkie zewnętrzne bzdury do minimum. Istnieje wystarczająco dużo opcji, aby klikać, ale jest to jedyna witryna, która pokazuje filmy z pełnym potencjałem.
Recenzja jednego słowa: Z klasą.
Veoh to strona internetowa z San Diego, która została uruchomiona w wersji beta w 2006 roku. Od czasu swojego debiutu wiele się zmieniło, będąc obecnie filią Qlipso. Jego zawartość to dziwna mieszanka filmów, muzyki i treści generowanych przez użytkowników.
Strona główna Veoh jest, jeśli w ogóle, zbyt uproszczona. Istnieje kilka wybranych filmów prezentowanych w formie miniatur, ale poza tym trudno jest ustalić, od czego zacząć. Kliknięcie jednego z menu rozwijanych jest jedynym sposobem, aby kontynuować, ale nawet to nie gwarantuje, że dotrzesz daleko.
Istnieją „Kanały” i „Filmy”, ale niezmiennie prowadzą do klipów, a nie do pełnych odcinków programów telewizyjnych lub filmów. Karty „Muzyka” i „Filmy” są bardziej warte poznania, ale tylko sprawiedliwe.
Recenzja jednego słowa: Zmieszany.
Blip [już niedostępny]
Blip to kolejna witryna, która została uruchomiona mniej więcej w tym samym czasie co YouTube, ale od tego czasu poszła inną ścieżką. Założona w 2005 roku z siedzibą w Nowym Jorku firma Blip koncentruje się na oferowaniu platformy dla producentów oryginalnych serii internetowych.
Strona główna Blip od samego początku blokuje witrynę, podkreślając najnowsze odcinki różnych seriali internetowych, które składają się na większość treści Blip. To dobra strategia, ponieważ kliknięcie jednego odcinka może sprawić, że poczujesz się uzależniony i będziesz musiał obejrzeć więcej z tej samej serii.
Podobnie jak Vimeo, Blip pozwala filmom oddychać z odtwarzaczem, który automatycznie przyciemnia światła. Wszystkie różne programy są uporządkowane według kategorii, co oznacza, że łatwo jest znaleźć oryginalne programy, które mogą spodobać się Twoim zainteresowaniom lub wrażliwościom.
Recenzja jednego słowa: Epizodyczny.
Wnioski
Wszystkie te strony zostaną już wspomniane - niezależnie od tego, czy są wyróżnione, czy też mimochodem - na MakeUseOf, ale podejrzewam, że wiele osób zapomni o ich istnieniu. Bądźmy szczerzy i przyznajmy, że żaden z nich nie może konkurować z YouTube pod względem popularności, świadomość marki i sama liczba filmów, ale nie są one również gotowe na skazanie śmietnik historii.
Czy kiedykolwiek wybierasz się na internetową witrynę wideo inną niż YouTube? Jeśli tak, to czy jest to jeden z powyższych, czy nie został wyróżniony? Jeśli odejdziesz od YouTube, jakie są tego powody? W końcu, o ile nie narusza praw autorskich, każdy film, który chcesz wspomnieć, trafia na stronę należącą do Google. Jakiekolwiek są twoje przemyślenia na ten temat, daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.
Źródło zdjęcia: Maurits Knook
Dave Parrack to brytyjski pisarz, który fascynuje się technologią. Z ponad 10-letnim doświadczeniem w pisaniu publikacji internetowych jest teraz zastępcą redaktora MakeUseOf.