Reklama
Kiedy jedna polityka może zmienić głosowanie, co partia polityczna może obiecać zdobyć poparcie wyborców z obawami dotyczącymi prywatności i wolności w Internecie?
Wszystkie główne partie polityczne w Wielkiej Brytanii mają mocne, prowokujące do myślenia obietnice i wciąż mają wielu wyborców nie można zdecydować, na kogo głosować w dniu 7th Może, jedna klauzula mogłaby zmienić elektorat.
Brytyjska telewizja i gazety - drukowane i internetowe - koncentrują się głównie na zdrowiu finansowanym ze środków publicznych w Wielkiej Brytanii usługi, gospodarka i imigracja, ale często są to obietnice dotyczące prywatności w Internecie i wolności słowa zignorowany.
Pamiętaj, że to nie jest opinia. Nie próbuję nakłaniać was do głosowania na jedną partię nad drugą; Nie mam planu. Nie mam pojęcia, na kogo głosuję. Każdy z moich mieszkańców ma równe szanse. Ale jest to dla mnie ważna kwestia, więc opinie mogą oczywiście wkraść się.
Konserwatyści: Ustawa o danych komunikacyjnych

Spośród głównych partii prawicowi konserwatyści (znani również jako torysi) prawdopodobnie proponują największe aktywne zagrożenie dla prywatności. Nazwany
Karta Snoopers, Communications Data Bill Jak może cię wpłynąć brytyjska „Karta szpiegowska”Brytyjski premier David Cameron zamierza wskrzesić „Kartę Snooper'a”, zestaw nowych środków naruszających prywatność, aby umożliwić lepsze monitorowanie komunikacji przez służby bezpieczeństwa. Czy można to zatrzymać? Czytaj więcej został zaproponowany w 2012 r., ale został ograniczony przez centralistycznych Liberalnych Demokratów. Podczas gdy projekt ustawy nie jest obecnie technicznie prawny, to Ustawa o zatrzymywaniu danych i uprawnieniach dochodzeniowych (DRIP) Prywatność w Wielkiej Brytanii: ustawa o zatrzymywaniu danych i dochodzeniach Czytaj więcej jest egzekwowany od połowy 2014 r.Ustawa o danych komunikacyjnych zmusiłaby dostawców Internetu, sieci społecznościowe i firmy telekomunikacyjne do prowadzenia dokumentacji klientów przez co najmniej 12 miesięcy - w razie potrzeby dłużej. To trafiło do wiadomości jako premier David Cameron próbował zamknąć WhatsApp Dlaczego Snapchat i iMessage mogą być naprawdę zbanowane w Wielkiej BrytaniiPrzemawiając w sali pełnej działaczy partyjnych w Nottingham, premier David Cameron zadeklarował to szyfrowanie wiadomości byłoby zakazane, gdyby jego partia zyskała większość przy następnym generale Wybór. Czytaj więcej ze względu na szyfrowanie tej usługi, ale w rzeczywistości dotyczy to szerszego problemu metadane Unikanie nadzoru internetowego: kompletny przewodnikNadzór internetowy jest nadal gorącym tematem, dlatego opracowaliśmy obszerne źródło informacji o tym, dlaczego tak ważna sprawa, kto za tym stoi, czy można go całkowicie uniknąć i nie tylko. Czytaj więcej .
Być może zasadniczą różnicą między DRIP a proponowaną kartą szpiegowską jest klauzula wygaśnięcia, która przewiduje, że ta pierwsza wygasa w przyszłym roku.
DRIP został przerzucony przez parlament (jeden z naruszenia prywatności, których mogłeś przegapić w 2014 roku Pięć naruszeń Twojej prywatności w 2014 roku, które mogłeś przegapićLiczne publikacje cieszyły się prywatnym życiem celebrytów w 2014 r., W którym to roku światło reflektorów odbiło się także na opinii publicznej. Czy możemy się czegoś nauczyć z tych naruszeń? Czytaj więcej ), w sprzeczności z Europejska Konwencja Praw Człowieka„Orzeczenia dotyczące prywatności danych. Torysi, których odpowiednikiem w USA jest zwykle cytowana partia Partii Republikańskiej, przeciwstawiają się temu, że masowa inwigilacja jest kluczową częścią walki z terroryzmem. Cameron wyjaśnił dalej:
„Te ważne dane mają kluczowe znaczenie nie tylko w przypadku terroryzmu, ale także w poszukiwaniu osób zaginionych, w dochodzeniach w sprawie morderstw, w dochodzeniach dotyczących poważnych przestępstw”.
Podczas pobytu w parlamencie konserwatyści zmusili także dostawców usług do weryfikacji wieku, z potencjalnym blokowaniem kontaktów społecznych sieci, treści NSFW oraz witryny o przemocy lub wykorzystywaniu seksualnym - wśród wielu innych tematów - w celu rzekomej ochrony dzieci. Zagrożenie dla wolności w Internecie będzie kontynuowane pod rządami torysów, być może z weryfikacją karty kredytowej.

Po wejściu w koalicję z konserwatystami w 2010 r. Wielu zastanawiało się, jaki wpływ Liberalni Demokraci sprawowali władzę i jaki wpływ mogą mieć w przypadku innego Sojusz.
W ubiegłym roku pokazała partia socjalistyczna „Przytłaczające wsparcie” dla Cyfrowej Karty Praw, która powstrzymałaby rząd przed gromadzeniem bogactwa danych online. Jak ustalono podczas wiosennej konferencji w 2014 r., Podstawową zasadą jest to, że taki nadzór bez podejrzeń jest „obcy naszym tradycyjnym brytyjskim wartościom”. Niemniej jednak członkowie partii (choć w szczególności nie lider i wicepremier Nick Clegg) zgodzili się przeforsować Kartę Snooper przez parlament z Partią Pracy i Konserwatystami, 436 głosami do 49.
Jeśli wchodzisz w inną koalicję, Clegg powiedział, w ciągu sześciu miesięcy przedstawi ustawę, która rozszerzy prawa obywatelskie i prawa człowieka na Internet. Obietnica ta pojawia się wkrótce po ujawnieniu, że firmy sprzedają szczegóły dotyczące emerytur firmom prywatnym. W szczególności Lib Dems kłócą się potrzebna jest cyfrowa karta praw, aby zapewnić:
„Ma prawo do swobodnego wyrażania opinii, ochrony prywatności przed niewłaściwym wykorzystaniem naszych danych przez rząd i sektor prywatny, ochrona konsumentów przed nieuczciwymi warunkami i możliwość kontrolowania przechowywanych danych nas."
Warzywa: Internet Freedom

Jako wierzący w sprawiedliwość społeczną ekologiczna partia zielona sprzeciwia się „nieproporcjonalnemu lub niemożliwemu do rozliczenia inwigilacji lub cenzurze”, podkreślając, że akceptują szczególny, niezbędny nadzór służb wywiadowczych, takich jak Centrala Komunikacji Rządowej (GCHQ), których celem jest ukierunkowanie na nielegalny nadzór, taki jak ten odkryte przez Edwarda Snowdena Co to jest PRISM? Wszystko co musisz wiedziećNarodowa Agencja Bezpieczeństwa w USA ma dostęp do wszelkich danych, które przechowujesz u amerykańskich dostawców usług, takich jak Google Microsoft, Yahoo i Facebook. Prawdopodobnie monitorują też większość ruchu przepływającego przez ... Czytaj więcej .
Składają przyrzeczenia podobne do Lib Dems dotyczące wyroków w sprawie praw człowieka i sprzedaży danych osobowych. Zieloni wprowadziliby ponadto bardziej „zadowalające prawo dotyczące tak zwanych złośliwych komentarzy w mediach społecznościowych”. Obecne ustawodawstwo, sekcja 127 Communications Act 2003, ogranicza się do tych, którzy wysyłają wiadomości, o których wiedzą, że są błędne, aby spowodować „irytację, niedogodności lub niepotrzebny niepokój przed drugim ”lub taki, który jest„ rażąco obraźliwy lub nieprzyzwoity, nieprzyzwoity lub groźny postać."
Zieloni uważają to za surowe i, co prawda, jest pełne szarych obszarów - co prawdopodobnie dotyczy proponowanych przepisów o podobnym charakterze. Lider Natalie Bennett oświadczyła, że rząd musi znaleźć równowagę:
„Jeśli chodzi o środki bezpieczeństwa obejmujące Internet i komunikację elektroniczną, nie chcemy próbować chronić wolności, niszcząc ją”.
Była krytykowana opinie polaryzacyjne o innych wolnościach - że ludzie powinni być karani za to, co robią, a nie za to, w co wierzą. Dotyczyło to w szczególności obywateli przyłączających się do grup terrorystycznych, takich jak Państwo Islamskie. Bennett wyjaśnił później członkostwo w każdej grupie podżegającej do przemocy powinno być przestępstwem.
UKIP: Wolność słowa?

Manifest brytyjskiej Partii Niepodległości, choć nie dotyczy konkretnie prywatności w Internecie, opowiada się za wolnością słowa w prawie. Musimy również założyć, że dotyczy to również Internetu. W Stanach:
„Uważamy, że wszystkie pomysły i przekonania powinny być otwarte na dyskusję i kontrolę, i będziemy kwestionować„ kulturę przestępstw ”, ponieważ grozi to utratą wolności słowa”.
Ich działania mówią nam jednak inaczej, szczególnie jeśli chodzi o blogerów dzielących się wiadomościami anty-UKIP. W zeszłym roku Michael Abberton napisał na Twitterze tweet satyryczny, na przykład „10 wielkich powodów, by głosować w UKIP” i spotkał się z policją z prośbą o usunięcie obrazu. Na jego Blog Axe ReasonAbberton napisał:
„Powiedzieli, że i tak nie mogą mnie zmusić do zniesienia... Więc dlaczego przyszli do mojego domu w środku sobotniego popołudnia? Ponadto, ponieważ mój profil nie ma mojej lokalizacji - skąd znali mój adres, a nawet miasto, w którym mieszkam? ”
Przeprosiny został później wykonany.
Głównym celem kontrowersyjnej partii jest wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (UE) i jako takie zobowiązują się usunąć Wielką Brytanię z Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który według ich manifestu „znany jest z tego, że stawia prawa przestępców ponad ofiarami. ” Europejska Konwencja Praw Człowieka marszczy brwi wobec DRIP, ale mimo to miała niewielki wpływ na jej realizację realizacja; nie wiadomo, czy decyzja UKIP o odejściu od sądu wpłynie na prywatność w Internecie.
Inicjatywa obywatelska UKIP oznaczałaby odbywające się co dwa lata referenda na ważne tematy (zdobycie ponad 2 milionów podpisów). Wolność i prywatność w Internecie mogą być tego częścią.
Praca: aktualizacja przepisów

Partia Pracy w stylu demokratów chce zaktualizować nasze obecne przepisy, aby odpowiednio dostosować się do „zmieniającej się technologii”, która obejmowałaby:
„[S] wzmacniając zarówno dostępne moce, jak i zabezpieczenia, które chronią prywatność ludzi. Właśnie dlatego Partia Pracy opowiedziała się za niezależnym przeglądem, przeprowadzanym obecnie przez Davida Andersona. Wzmocnimy nadzór nad naszymi agencjami wywiadowczymi, aby upewnić się, że społeczeństwo nadal będzie mieć zaufanie do kluczowej pracy, jaką wykonują dla zapewnienia nam bezpieczeństwa.“
Jednak, Płyta główna ostrzega nas poprzedniego poparcia Labour Data Bill, znanego również jako Karta Snoopersa. Bez względu, Partia Pracy, Tom Watson, twierdził, że DRIP był „demokratycznym bandytyzmem rezonującym z nieuczciwym państwem” - ale to tylko jedna opinia polityka (i nie wydawała się mieć dużego znaczenia dla jego rówieśników).
W przeciwnym razie Partia Pracy pozostaje nieuchwytna w kwestii swoich dokładnych zasad dotyczących prywatności online.
SNP: Podejście ukierunkowane

Szkocka Partia Narodowa prowadzi kampanie na rzecz niepodległości Szkocji. Chociaż zeszłoroczne referendum dowiodło, że ich program jest na próżno, SNP pozostaje największą partią Szkocji, mającą znaczącą rolę w proponowanej koalicji. Przywódca Nicola Sturgeon jest nieugięty, że partia nie poprze rządu Torysów i podobnie nie popiera Karty Snoopera.
Zamiast tego partia chce proporcjonalnego podejścia do ekstremizmu, który nadal obejmowałby nadzór, ale nie masowe gromadzenie danych:
„Będziemy wspierać ukierunkowane i odpowiednio nadzorowane środki mające na celu identyfikację podejrzanych ekstremistów oraz, w razie potrzeby, zbadanie ich działalności online i komunikacji.”
Wymagałoby to uprawnień regulacyjnych, a definicja tego, co stanowi „działalność ekstremistyczną”, wydaje się równie plastyczna jak obecne prawodawstwo.
Plaid Cymru: Nieznany

Nie otrzymano żadnych informacji o masowej inwigilacji ze strony walijskiej partii, przynajmniej nie poprzez ich manifest. Jednak, Plaid Cymru stwierdza że są „niezachwianie przywiązani do praw człowieka”, co prawdopodobnie obejmowałoby wolność słowa.
Ile będziemy poświęcać?
To rząd, którego chcę. pic.twitter.com/tgkUSUKnXY
- Mark Gatiss (@Markgatiss) 16 kwietnia 2015 r
Satyryk, Charlie Brooker podniósł komiczny, ale ważny punkt, jak to często robi:
„Ilekroć pojawia się problem sankcji ze strony państwa za naruszenie prywatności, pojawia się kilka ćwierkających typów i mówi:„ Hej, nie mam nic przeciwko, jeśli rząd chce szpieguj mnie - nie mam nic do ukrycia i naprawdę jestem bardzo nudny. ”To twoja prerogatywa, ale Jezu Chryste, jak zostałeś tak pobity, panie Kółko w kole?
Jeśli nadal nie masz pewności co do lokalnych programów politycznych dotyczących wolności i prywatności w Internecie, Grupa Otwartych Praw skontaktowała się z politykami w całym kraju, aby zapytać o ich opinie. Ta przydatna strona internetowa wiele mówi o naszych posłach.
Jak daleko jesteśmy przygotowani, aby przejść na bezpieczeństwo? Czy prywatność ma ogromne znaczenie w głosowaniu? I czy masowa inwigilacja faktycznie działa?
Kredyty obrazkowe: Ręce do głosowania w wyborach powszechnych (Shutterstock); Leanne Wood przez Zgromadzenie Narodowe Walii; orcon2014 (Zieloni) przez Open Rights Group; Nigel Farage autorstwa Michaela Vadona; Ed Milliband z banerem autorstwa net_efekt; Nicola Sturgeon przez SNP; Premier David Cameron po numerze 10; i Nick Clegg autorstwa Liberalnych Demokratów.
Kiedy nie ogląda telewizji, nie czyta książek „n” Marvela, słucha Zabójców i ma obsesję na punkcie pomysłów na scenariusz, Philip Bates udaje, że jest niezależnym pisarzem. Lubi kolekcjonować wszystko.