Reklama
Wydaje się wysoce prawdopodobne, że Twitter zostanie wkrótce sprzedany oferentowi, który zaoferuje najwyższą cenę. A Disney jest jedną z wielu znanych firm, które starają się przejąć portal społecznościowy.
Według Bloomberg, Disney rozważa złożenie oferty zakupu Twittera. W tej chwili oznacza to zatrudnienie doradców finansowych, którzy zastanawiają się nad liczbami, aby sprawdzić, czy oferta ma sens. Disney jest już właścicielem sieci ABC, ESPN i A&E Network i ma udziały w Hulu i Vice Media, więc ma to większy sens, niż się początkowo wydaje.
Disney nazywa siebie najszczęśliwszym miejscem na ziemi.
Twitter to miejsce dla tych, którzy twierdzą, że nie ma szczęśliwych miejsc.
- Dave Pell (@davepell) 26 września 2016 r
Dodanie paliwa do ognia to fakt, że prezes Twittera, Jack Dorsey, jest członkiem zarządu Disneya. Co oznacza, że Disney ma bliskie relacje robocze z człowiekiem, który przeprowadzałby każdą sprzedaż Twittera.
Jednak Disney nie jest jedyną firmą, która szuka potencjalnej oferty na Twittera.
CNBC wcześniej informowaliśmy, że Google i Salesforce są zainteresowani, oraz TechCrunch następnie dodał Microsoft i Verizon do listy potencjalnych zalotników.Twitter sprzedaje się bez względu na to
Twitter już od jakiegoś czasu szuka potencjalnej sprzedaży. Liczby użytkowników utknęły w martwym punkcie, dochody z reklam nadal rozczarowują, i problem z trollami na Twitterze Tweetowanie podczas gdy kobieta: nękanie i jak Twitter może to naprawićProblem nadużyć na Twitterze jest prawdziwy. Oto kilka przykładów wraz z opinią ekspertów na temat tego, jak Twitter może to rozwiązać. Czytaj więcej nie odejdzie w najbliższym czasie. Jest też fakt, że ludzie nadal nie rozumieją o co chodzi w Twitterze 7 powodów, dla których warto korzystać z TwitteraTwitter jest teraz z nami od siedmiu lat i wciąż rośnie. Minęło siedem lat, odkąd Jack Dorsey wysłał pierwszy tweet w 2006 r., W czasie, gdy społeczność mikro-blogów ... Czytaj więcej .
Mając to na uwadze, Twitter jest przygotowany do szybkiej sprzedaży, a sępy krążą teraz nad głową. Pozostaje tylko pytanie, które firmy faktycznie złożą poważne oferty, a która firma Twitter zdecyduje się na współpracę z / dla.
Łatwo jest myśleć, że to nie wpłynie na ciebie jako użytkownika, ale wcześniejsze doświadczenia mówią nam, że tak nie jest. Firmy NIE wydają pieniędzy na kaprysy, ale NIE oczekują zwrotu z inwestycji. Niezależnie od tego, która zainteresowana strona w końcu pozyska Twittera, serwis społecznościowy, z którego codziennie korzystasz, prawdopodobnie zmieni się w wyniku tego przejęcia.
Więc, przyjacielu Twittera, czy masz konia w tym wyścigu? Którą z wyżej wymienionych firm wolisz kupić Twitter? Daj nam znać w komentarzach poniżej.
Źródło zdjęcia: Anthony Quintano przez Flickr
Dave Parrack to brytyjski pisarz, który fascynuje się technologią. Z ponad 10-letnim doświadczeniem w pisaniu publikacji internetowych jest teraz zastępcą redaktora MakeUseOf.