Reklama
Staje się to doroczne wydarzenie: upadek Bitcoin. Prawdopodobnie czytałeś o tym wiele razy, a może nawet wierzysz, że zdecentralizowana waluta online już zniknęła na zawsze.
Nie jest.
Stworzony przez tajemniczy, anonimowy podmiot w 2009 roku - kiedy recesja była najgorsza - Bitcoin jest całkowicie cyfrową walutą bez centralnych serwerów. Transakcje są dystrybuowane w sieci użytkowników, a programiści twierdzą, że podrabianie jest niemożliwe.
Każdy, kto chce, może kopać bitcoiny guiminer - Rozbudowane narzędzie do wydobywania bitcoinówOd niedawna wokół Bitcoin, najnowszej cyfrowej waluty P2P, panuje wielki szum. Jednym z głównych działań związanych z pozyskiwaniem Bitcoinów jest proces zwany wydobywaniem. Nie ma potrzeby... Czytaj więcej uruchamiając komputer do rozwiązywania złożonych problemów matematycznych, ale całkowita liczba bitcoinów, które można utworzyć, jest ograniczona. Waluta ma na celu wzrost wartości wraz ze wzrostem popytu na Bitcoiny i czasami - zbyt szybko, by być zrównoważonym. Na przykład do lata 2011 r. Jeden bitcoin był wart nawet 30 USD. W ciągu kilku tygodni spadła ona do zaledwie 5 USD - tylko jeden incydent, który media nazwali śmiercią Bitcoin.
Te gwałtowne wzrosty i spadki - przyspieszane przez spekulantów - nie powstrzymały wzrostu wartości Bitcoin z czasem. Pomijając wartości odstające, waluta zyskuje na wartości od momentu jej utworzenia w 2009 roku. Pisząc to, pojedynczy Bitcoin jest wart ponad 48 USD - najbardziej, jaki kiedykolwiek był wart. To zaledwie kilka dni po usterce tymczasowo obniżyło cenę do 37 USD.
Nie jest jasne, czy utrzyma się obecna wartość, ale duże firmy internetowe - w tym Reddit i WordPress - zaczynają akceptować walutę, zwiększając jej wiarygodność.
Na całym świecie organizacje zamknięte przez tradycyjne procesory handlowe - na przykład Wikileaks, lulzsec i twórca pistoletu do druku 3D - zwracają się do cyfrowej waluty o datki. A kasyna online oparte w całości na Bitcoinach są przynosząc poważne dochody. Tętniąca życiem społeczność programistów, użytkowników i entuzjastów otacza Bitcoin, a ponad kilka giełd na całym świecie pozwala każdemu na wymianę tradycyjnej waluty na cyfrową.
Więc tak: Bitcoin nie jest martwy.
Rewolucja czy szansa na biznes?
Szukałem kogoś, kto wyjaśni mi podstawy waluty, więc wysłałem e-mail na listę mailingową „prasy” Bitcoin. Odpowiedzi udzieliły dwie osoby: Jon Holmquist i Amir Taaki. Oba postrzegają Bitcoin jako narzędzie, ale różnią się znacznie od tego, do czego służy to narzędzie. Holmquist widzi skuteczne narzędzie handlu; Taaki, dla rewolucji.
Taaki z siedzibą w Wielkiej Brytanii to wiele rzeczy - aktywista aresztowany niedawno za kucanie w Londynie, pionier wielu projektów open source, twórca gier wideo. Jest nawet byłym profesjonalnym graczem w pokera online.

Teraz się organizuje UnSystem, jak mówi konferencja Bitcoin w Wiedniu, zgromadzi „anarchistów, hakerów, squatterów i wywrotowców”. Mówi o konferencji, Bitcoinie i świecie w szerokich kategoriach.
“Bitcoin jest potężny ”, mówi mi. „Wyrywa dziurę w strukturze samego społeczeństwa”.
Kiedy pytam, czym Bitcoin różni się od gotówki, odpowiada z listą rzeczy, których gotówka nie może zrobić.
„Jak kupować narkotyki online za gotówkę?” On pyta. „Lub instalacja WordPress? Lub przekaż darowiznę na WikiLeaks lub lulzsec. Unikać sankcji, zabezpieczając moje pieniądze, kupując anonimowe usługi, uprawiając hazard i grając w pokera, płacąc za torrenty lub konta Megaupload, wymieniając pieniądze bez żadnych kosztów? ”
Tymczasem Jon Holmquist uważa Bitcoin przede wszystkim za narzędzie dla biznesu. Kalifornijczyk zarabia na życie współpracując ze sklepami internetowymi z Bitcoinami.
„Dla mnie mniej chodzi o ideologię, a więcej o to, co działa”, on mi mówi. „Bitcoin to narzędzie, które działa”.
Dla Holmquist Bitcoin to przełomowa technologia dla każdego, kto prowadzi działalność online. Płatność bezpośrednia oznacza niewielkie opłaty manipulacyjne lub ich brak - coś, co może docenić każdy właściciel firmy.
„Wiele miejsc oferuje rabaty za gotówkę, nawet jeśli nie zezwala na to umowa licencyjna karty kredytowej”, zauważa.
Bitcoin wnosi zalety gotówki do świata online, eliminując potrzebę korzystania z usług przetwarzania akceptantów, takich jak PayPal.
„Czytam wiele wiadomości o branży płatniczej i nie ma nic takiego jak Bitcoin”, mówi mi. „Jest to zasadniczo kolejny krok naprzód w przypadku przelewów bankowych. Przenosi wartość, ale wszystko online, bez żadnej struktury bankowej ”.
Holmquist prowadzi kilku sprzedawców detalicznych korzystających z Bitcoin, w tym BitcoinStore.com - która sprzedaje elektronikę - i Coinabul.com - która pozwala ci handlować bitcoinami za złoto.

Tymczasem Taaki mówi mi, że dla niego Bitcoin nie jest szansą biznesową: jest to technologia, która pomaga ludziom uniknąć kontroli.
„To bardzo ludzka technologia: przywraca handel mnie i tobie”, mówi. „Nie jako relacja kupiec-klient - jesteś zarówno kupcem, jak i klientem, producentem i konsumentem”.
Mówi mi, że sam Bitcoin nie może zmienić świata - że „potrzebujesz całej recepty, aby być przyjmowanym całościowo”. Ale Bitcoin, jego zdaniem, może pomóc w utrzymaniu wolnego Internetu.
„PayPal cały czas wyłącza projekty”, mówi Taaki. “Bitcoin naprawdę niszczy całą gamę działań, które były wcześniej ograniczone lub ocenzurowane. Teraz możemy kopać tych skurwieli w jaja i robić, co chcemy. ”
Taaki ma nadzieję na swoją konferencję - która obejmuje mówców podobnych Cody Wilson, człowiek stojący za pistoletem do druku 3Doraz Richard Stallman, ojciec ruchu open source - pokażą możliwości Bitcoin szerszej koalicji aktywistów.
Wszystkie waluty są tworzone
Łatwo jest myśleć o głównych walutach, które zawsze istniały, o czymś, co zawsze będzie istnieć. Prawda jest taka, że waluty są tworzone przez ludzi, a także czasami znikają.
Obecna najważniejsza waluta świata - znany nam dolar amerykański - powstała już w 1864 roku, kiedy prezydent Lincoln podpisał Ustawa o bankowości krajowej. Przez większość wczesnych lat 1800. banki z kartami stanu wydawały banknoty, co oznacza, że podróżni z Nowego Jorku musieli wymieniać pieniądze, zanim mogli je wykorzystać w pobliskim Connecticut.

Unia Europejska oczywiście stworzyła walutę w 1999 roku: euro. Podobnie jak dolar amerykański, zastąpił on lokalne waluty dużego obszaru geograficznego. Euro-sceptycy przewidują, że waluta się rozpadnie, ale nie byłaby to pierwsza unia walutowa w Europie. Cesarstwo Austriacko-Węgierskie dzieliło walutę do pierwszej wojny światowej - korony. Po wojnie Krone podzielił się na kilka innych walutwraz z samym imperium.

Kiedy Związek Radziecki upadł w 1991 roku pojawiły się różne waluty zastępcze, aby zastąpić Rubla.
To absurdalne, że programiści mogą stworzyć trochę kodu o wartości - kod, który może działać jak pieniądze. Ale w dowolnym momencie tworzona jest każda waluta.
Kim jest Satoshi Nakamoto?
„Zaproponowaliśmy system transakcji elektronicznych bez zaufania” - napisał Satoshi Nakamoto w Artykuł badawczy z 2009 r. Rynki na całym świecie załamały się w tym czasie, ale nie jest jasne, czy to była podstawowa motywacja do wydania Bitcoin.
„” [Bitcoin] jest bardzo atrakcyjny dla libertariańskiego punktu widzenia, jeśli potrafimy to właściwie wyjaśnić ”, powiedział kiedyś. „Jednak lepiej posługuję się kodem niż słowami”.
Jego kod się odezwał, przechodząc od programu przeznaczonego tylko dla systemu Windows skompilowanego w Visual Studio do sieci wieloplatformowej.
Nawet teraz nie jest jasne, kim jest Nakamoto - indywidualna osoba lub grupa ludzi. W pewnym momencie twierdził, że jest Japończykiem, ale pierwsze wydanie Bitcoin nie zostało udokumentowane ani opatrzone etykietą w języku japońskim. Niektórzy twierdzą, że Nakamoto jest Amerykaninem ze względu na jego pisownię; inni mówią, że jest Brytyjczykiem ze względu na swoje formatowanie. Prawda jest taka, że nikt nie zna tożsamości Nakamoto - ani tego, czy jest on osobą czy całą grupą ludzi.
Jego / jej / ich zaangażowanie w Bitcoin całkowicie ustało w połowie 2010 roku: według Wikipedii powiedział autorowi, że „przeniósł się na inne rzeczy”.
Dziś Nakamoto - kimkolwiek był - jest postrzegany jako twórca Bitcoin. Najmniejsza jednostka Bitcoinów (sto milionowa bitcoinów) na jego cześć nosi nazwę „satoshi”.
Jak działa Bitcoin
Pytam Holmquista, jak wyjaśni swojej babci, jak działa Bitcoin. Zaczął od lekcji historii.
„Istniała starożytna cywilizacja, która do celów walutowych używała gigantycznych kamiennych kół”, mówi mi, odnosząc się do Kamieni Rai, używanych na mikronezyjskiej wyspie Yap.
Wydobywane z pobliskiego Palau - wyspy, na której nie używano waluty - te gigantyczne monety mogły ważyć nawet 4 tony metryczne. Wykonane z wapienia - co było rzadkością w Yap - kamienie te były wykorzystywane w transakcjach społecznych, takich jak małżeństwo lub umowy polityczne. Ich wartość opierała się na idei własności - czasami niezależnie od tego, gdzie był sam kamień fizyczny.
„Ci ludzie dali znać, kto jest właścicielem które kamienie”, mówi Homlquist. „Pewnego dnia kamień stał na łodzi i łódź zatonąła. Kamień znajdował się na dnie oceanu, więc nikt nie mógł go zobaczyć ani zobaczyć. Ale wszyscy wiedzieli, że tam jest, a ludzie nadal mogli przenieść własność tego kamienia na kogoś innego. ”

Kultura wykorzystała coś, czego nie mogli zobaczyć ani dotknąć - kamienne koło na dnie oceanu - jako walutę. Udało się, ponieważ wszyscy w społeczności wiedzieli, kto jest jej właścicielem, mówi mi Holmquist.
„To było małe plemię, wszyscy wiedzieli, kto jest właścicielem” - mówi.
Według Holmquist Bitcoin działa w ten sam sposób: sieć peer to peer oznacza, że każdy komputer podłączony do społeczności online pomaga śledzić każdą transakcję.
„Każdy wie, kto jest właścicielem które bitcoiny, a kiedy dokonujesz zakupu, który jest transmitowany i zapisywany”, mówi mi. „Więc wszyscy wiedzą, że inna osoba ma określony bitcoin.”

Każdy Bitcoin jest złożonym, unikalnym ciągiem kodu, ale nie to uniemożliwia fałszowanie: możesz łatwo skopiować i wkleić portfel Bitcoin. Nie, faktem jest, że każda wymiana jest znana w sieci - aby użyć metafory Holmquista: fakt, że wszyscy w wiosce wiedzą, kto jest właścicielem które kamienne koła - to sprawia, że każdy Bitcoin jest bezpieczny.
Ponieważ ten system nadaje każdą giełdę w sieci - i ponieważ większość ludzi nie chce, aby cała ich działalność finansowa była publicznie śledzona - transakcje Bitcoin są anonimowe.
„Nie chcesz, aby twoje imię i nazwisko było powiązane z publicznym kontem bankowym”, mówi Holmquist, wyjaśniając, że jedna słynna właściwość Bitcoin - anonimowość - jest mniej podstawową funkcją, a bardziej wynikiem ta przejrzystość: jeśli wszystkie transakcje będą udostępniane w sieci, anonimowość tych transakcji jest jedynym sposobem, w jaki system może zapewnić prywatność użytkownicy.
„Miał być anonimowy tylko z konieczności”, mówi Homlquist. „To był efekt uboczny”.
Holmquist twierdzi, że system ma swoje wady: bezpieczeństwo jest prawie całkowicie zależne od użytkownika końcowego i nie ma żadnej siatki bezpieczeństwa dla użytkowników w przypadku oszustwa.
„Z powodu systemu nie ma scentralizowanej struktury, więc nie ma scentralizowanego ciała, w którym można by powiedzieć, że straciłeś swoje Bitcoiny”, mówi. „Są w tym dobre i złe rzeczy.”
Ale nawet ten brak bezpieczeństwa przynosi korzyści, mówi Holmquist.
„Nie ma żadnych zwrotów, więc sklepy używające Bitcoinów mogą pobierać absurdalnie niskie ceny”, mówi Holmquist. Obciążenia zwrotne mają miejsce, gdy konsument dzwoni do wystawcy karty kredytowej w celu zgłoszenia oszustwa - wystawca karty kredytowej zwraca pieniądze przed samodzielnym wykryciem oszustwa. Bitcoin, pozbawiony centralnej struktury, nie oferuje takiego systemu.
Oryginalny klient Bitcoin przechowuje Twoją walutę na dysku twardym - więc bez kopii zapasowych, Bitcoiny mogą całkowicie zniknąć, jeśli dysk ulegnie awarii. Nie wiadomo, ile bitcoinów już zniknęło w ten sposób, ale z tego powodu jest ich wiele internetowi klienci Bitcoin weszli na rynek - konsumenci mogą z nich korzystać do przechowywania swoich Bitcoinów online. W tej chwili użytkownik musi określić, kto jest i nie jest godny zaufania.
„Użytkownik końcowy naprawdę musi być bezpieczny przy użyciu swoich Bitcoinów”, mówi Holmquist. „Właśnie dlatego wiele osób wzywało do zwiększenia infrastruktury, PayPal dla Bitcoin. ”
I nie ma powodu, dla którego taka usługa nie mogłaby istnieć. W końcu: Bitcoin to po prostu waluta. Jeśli ludzie chcą zaufać usłudze innej firmy w zakresie obsługi transakcji z nią, mogą to zrobić.
Dlaczego Bitcoiny są coś warte
„Pieniądze zyskują na wartości jako środek wymiany” - mówi mi Taaki. „Bitcoin jest do tego doskonały.”
„Jest popyt, jest niedobór, to wszystko, co gotówka lub towary muszą być użyte jako waluta” mówi Holmquist.
Jeśli czytasz te szanse, masz teraz trochę pieniędzy w portfelu. Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego warto cokolwiek? Prawdopodobnie nie.
Śmiało i weź rachunek; Poczekam. W zależności od tego, gdzie jesteś na świecie, może to być kolor zielony, czerwony lub dowolna liczba kolorów. Może być wykonany z papieru lub plastiku; w niektórych miejscach może być przezroczysty. Może zawierać martwych prezydentów ($ USD) lub żywych monarchów (£); hipotetyczny [EZ1] architektura (€) lub dzieci grające w hokej na stawie ($ CAD). Ale jedno jest pewne: na tym rachunku jest numer, który informuje, ile jest wart.

Obraz waluty autorstwa Ashwina za pośrednictwem Shutterstock
Dlaczego to działa? Dlaczego wydrukowanie numeru na rachunku nadaje mu wartość? Sam obiekt z pewnością nie jest wart tyle, ile wynosi - rachunki za 20 USD są wykonane z tych samych rzeczy, co 100 USD, a materiał na rachunek prawie zawsze kosztuje mniej niż 1 USD. Nie, liczba na rachunku jest tym, co nadaje mu wartość i zachowuje tę wartość, ponieważ ludzie zgadzają się, że jest coś wart. Chodzi o wiarę.
Pieniądze są jak wróżki z Piotruś Pan: jeśli wystarczająca liczba ludzi mówi, że nie wierzą, umiera.
To brzmi jak magiczne myślenie, ale gdyby wszyscy od razu zdecydowali, że rachunek za 100 USD nic nie jest wart, nie byłby. To nie jest hipotetyczne: stało się to w Niemczech w latach dwudziestych XX wieku, a stało się to w Zimbabwe w ostatniej dekadzie [EZ2].
Dolar Zimbabwe już nie istnieje. Naród afrykański używa teraz różnych walut - dolara amerykańskiego, euro i południowoafrykańskiego Randa, by wymienić tylko kilka - z powodu inflacji. Mówiąc wprost: zawirowania polityczne spowodowały, że ludzie stracili wiarę w walutę, co spowodowało, że była to waluta warte mniej, co skłoniło kraj do wydrukowania większej ilości pieniędzy - cykl ten trwał aż do momentu, gdy wszystko naprawdę się wydarzyło zwariowany.
Przed końcem Zimbabwe dosłownie drukowało rachunki o wartości stu bilionów dolarów - a ludzie nadal mieli problemy z kupowaniem rzeczy.

Więc pieniądze to nic więcej niż liczby reprezentujące wartość, a te liczby mają wartość, ponieważ ludzie wierzą, że tak.
Większość pieniędzy prawdopodobnie nie znajduje się w portfelu - jest w banku. Twój bank nie ma skarbca z „twoimi” pieniędzmi - dlatego możesz wpłacać pieniądze w jednym oddziale i wypłacać z innego. A twój bank prawie na pewno nie ma wystarczającej ilości gotówki fizycznej dla wszystkich, którzy używają jej do natychmiastowej wypłaty. Kiedy wpłacasz pieniądze, twoje pieniądze przestają mieć jakąkolwiek formę fizyczną i stają się liczbą żyjącą w bazie danych twojego banku.
Jednym słowem staje się kodem.
Ale jeśli jesteś podobny do większości ludzi, nie otrzymujesz płatności gotówką - otrzymujesz czek lub płatność bezpośrednią. W obu przypadkach Twoje pieniądze tak naprawdę nigdy nie przybierają formy fizycznej - to tylko liczba, która przenosi się z jednego banku do drugiego. Z jednej bazy danych do drugiej.
Więc większość pieniędzy to tylko liczby w bazie danych - tylko kod. I to jest nic warte, ponieważ ludzie uważają, że to jest coś warte. Istnieją dobre powody tego przekonania. W większości krajów obowiązują przepisy gwarantujące, że pieniądze zdeponowane w banku należą do ciebie, nawet jeśli bank zbankrutuje. Jeśli bank nie da ci pieniędzy, rząd to zrobi.
W pewnym momencie - przed 1971 r. - amerykańską walutą można było handlować złotem. Właśnie dlatego Fort Knox był tak dobrze zaopatrzony: możliwość handlu dolarami za złoto dała mu wartość. W 1971 roku prezydent Nixon - odpowiadając na narody na całym świecie handlujące amerykańskimi rezerwami złota - porzucił standard złota.
Dlatego waluta nie jest już zabezpieczona złotem, a większość dzisiejszych walut to tylko kod. Hipotetycznie więc każdy może wymyślić trochę kodu i przypisać mu wartość. Gdyby ludzie wierzyli, że kod jest coś wart - a system wymiany tego kodu był bezpieczny - ten kod miałby wartość.
Ale to nie musi być hipotetyczne, ponieważ Bitcoin istnieje - a ludzie już wierzą, że jest coś wart.
Czy to umrze?
Zmierzać do BitcoinCharts.com - która pokazuje ceny oferowane dla Bitcoinów na różnych giełdach - i możesz sam odkryć konsekwencje tego przekonania. Na początku marca 2013 r. Waluta rośnie w niespotykanym tempie, co jest następstwem dużych witryn, takich jak Reddit i WordPress, które zaczynają akceptować walutę.
„Istnieją sposoby, w jakie Bitcoin mógłby umrzeć”, powiedział Holmquist w styczniu. „Ale teraz jeszcze się do tego nie zbliżyło”.
Holmquist mówi mi, że usługi zewnętrzne mogą być sposobem, w jaki większość ludzi korzysta z Bitcoin, ale „jest to wciąż znacznie tańsze niż jakakolwiek nakładka na obecną infrastrukturę bankową”.
Ze swojej strony Taaki ma na myśli inne rzeczy: zmieniony świat, w którym ludzie nie muszą mieć pracy, a struktury korporacyjne nie muszą istnieć.
„Ja i moi koledzy pracowaliśmy nad niektórymi obliczeniami i zdaliśmy sobie sprawę, że tego całego szefa i sprawy korporacyjne można odrzucić” - mówi Taaki. „Wyniki mówią same za siebie”.
Nie wszyscy zaangażowani w Bitcoin zgadzają się z takimi komentarzami - jest to jeden z powodów, dla których w tym roku odbywają się dwie różne konferencje Bitcoin. Konferencja Fundacji Bitcoin w maju skupi się na samej walucie - Taaki sięgnie poza walutę, do aktywistów tylko nieznacznie zaangażowanych w Bitcoin.
„Myślę, że świat patrzy na niektóre z tych projektów i widzi narkotyki, broń, piratów… i nie widzi, jakie są fajne”, mówi mi. „Sprawmy, by świat był bardziej zabawny”.
Taaki i Holmquist mają różne poglądy na świat i inną przyszłość. Ale ich wspólny wysiłek - podobnie jak wielu innych - sprawia, że Bitcoin jest tym, czym jest dzisiaj.
Czy nadchodzi kolejna katastrofa? Możliwie. Ale jeśli przeczytasz, że Bitcoin zmarł, pamiętaj: to nie pierwszy raz, gdy ktoś powiedział, że tak się stało i prawdopodobnie nie będzie to ostatni.
Justin Pot jest dziennikarzem technologicznym z siedzibą w Portland w stanie Oregon. Uwielbia technologię, ludzi i naturę - i stara się cieszyć wszystkimi trzema, gdy tylko jest to możliwe. Możesz teraz porozmawiać z Justinem na Twitterze.