Reklama

Zarządzanie Prawami Cyfrowymi Co to jest DRM i dlaczego istnieje, jeśli jest tak zły? [MakeUseOf wyjaśnia]Digital Rights Management to najnowsza ewolucja ochrony przed kopiowaniem. To obecnie największa przyczyna frustracji użytkowników, ale czy jest uzasadniona? Czy DRM jest złem koniecznym w erze cyfrowej, czy może jest wzorem ... Czytaj więcej , lub w skrócie DRM, było w ostatnich latach tematem szybkiego dostępu. Rozpowszechnianie łączności online ułatwiło wydawcom uzasadnienie różnych środków, które zmuszają graczy do zalogowania się do gry lub okresowego sprawdzania ważności gry za pomocą zdalnego serwera.

Jednak DRM nie jest najnowszym wynalazkiem. Istnieją gry dwudziestoletnie, które próbują zrzucić hakerów, piratów i złodziei różnymi środkami, z których niektóre są przebiegłymi lub wręcz złymi. Pirowanie gry jest łatwe - z wyjątkiem sytuacji, gdy gry się odwetą!

Logo Nintendo - As A Key

Chociaż nie zostały wyraźnie zaprojektowane jako takie, wczesne konsole były faktycznie formą DRM. Korzystając z zastrzeżonych kaset, a nie z powszechnie dostępnego formatu (takiego jak dyskietka), twórcy konsoli skutecznie stworzyli formę fizycznej ochrony przed kopiowaniem.

instagram viewer

famicomdisk

Nie powstrzymało to oczywiście bootlegerów dla zysku, ale powstrzymało przeciętnego człowieka przed samodzielnym kopiowaniem gier. Taktyka została uznana za wystarczająco skuteczną, że kiedy Nintendo wprowadziło Famicon Disk System (dodatek NES, który mógł grać w dyskietki), firma dodała fizyczne ograniczenie w postaci dużego, grubego, podniesionego Nintendo logo. Dyski bez logo nie działałyby, nawet gdyby dane na dysku były identyczne.

Zapisz grę Earthbound Usuń

Własne naboje są całkiem dobrym sposobem na zapobieganie piractwu, ale można je skopiować po ponownej inżynierii, a do lat 90. zaczęły działać firmy chcące zarobić pieniądze sprzedawać urządzenia, które mogą kopiować lub „tworzyć kopie zapasowe” kartridży do gier, stawiając piractwo w zasięgu przeciętnego gracza.

Aby temu zaradzić, niektóre gry wstawiły kod, który sprawdzał specyfikacje sprzętu do uruchomienia gry. Gdyby znaleziono anomalię, wydarzyłyby się złe rzeczy; gra może odmówić grania, może nie zostać poprawnie uruchomiona lub może nie pozwolić na zapisanie.

Przyziemny Best of OCRemix: wyluzuj się przy tych 5 remiksach z ZiemiEarthbound to jedna z tych gier, które po premierze nie spotkały się z fanfarą, ale powoli zdobywały rzesze fanów do czasu, aż stało się kultowym klasykiem. Jest znane... Czytaj więcej , słynna gra RPG dla SNES, przyjęła szczególnie złe podejście. Wygląda na to, że gra działa normalnie, ale zwiększyłaby liczbę przypadkowych spotkań wroga, dzięki czemu gra była znacznie mniej przyjemna. A jeśli mimo to udało ci się prześlizgnąć, gra zawiesza się i usuwa wszystko Twoje zapisane dane podczas walki z bossem pod koniec gry. Z powodu tej surowej kary za piractwo doszło do wielu wściekłości.

Dial-A-Pirate i inne „odczucia”

Chociaż kasety używane przez konsole stanowiły podstawową formę DRM, gry komputerowe nigdy nie cieszyły się taką ochroną. Aby zwalczyć piractwo, wydawcy gier komputerowych używali dyskietek z nietypowymi funkcjami produkcyjnymi, które nie byłyby łatwe powielone, ale oznaczało to również, że użytkownicy nie mogli tworzyć kopii zapasowych - problem przy wysyłaniu gier na coś tak delikatnego jak miękki. Wydawcy chcieli tego, co najlepsze z obu światów, dlatego zaczęli dostarczać fizyczną ochronę przed kopiowaniem w postaci złożonych haseł lub kodów.

dialapirat

Najbardziej znanym przykładem jest The Secret of Monkey Island 7 klasycznych gier wideo, w które możesz grać na iOS [MUO Gaming]Nie ukrywam, że jestem wielkim fanem klasycznych gier. Pisałem o grach NES z obłędnymi wartościami, witrynach dla kolekcjonerów, a nawet grach, za które detaliści przepłacają. Oczywiście nie... Czytaj więcej Dial-A-Pirate, obrotowe koło papierowe z nadrukowanymi twarzami i małymi prostokątnymi wycięciami z etykietami lokalizacji, przez które widać numery. Gra od czasu do czasu pokazywała twarz pirata wraz z miejscem, w którym zostali powieszeni, a gracz musiałby obracać Dial-A-Pirate, aby dopasować informacje wyświetlane w grze. Spowodowałoby to wyświetlenie krótkiego kodu DRM przez wycięcie koła. Inna gra dostarczana z zagadkami, które musiały zostać rozwiązane, aby uzyskać kod klucza. Takie sztuczki nazywano „uczuciami”, ponieważ były fizyczne i często musiały być dotykane lub manipulowane w pracy.

Choć kreatywni, gracze, którzy wymyślili sposób rozwiązania problemu, mogą po prostu udostępnić informacje na forach dyskusyjnych, czyniąc je bezużytecznymi. W końcu pomysł ten ustąpił miejsca bardziej praktycznemu kluczowi CD.

Eyes-on With Lenslok

Pojawienie się Internetu oznaczało, że ludzie mogli łatwo udostępniać sekrety ukrytych kodów lub łamigłówek, dlatego wymagany był inny rodzaj fizycznej ochrony przed kopiowaniem. Pojawiło się wiele wariantów, ale najdziwniejszym jest bez wątpienia Lenslok.

lenslok

Jak sama nazwa wskazuje, w tej formie ochrony przed kopiowaniem wykorzystano soczewkę przytrzymywaną przed telewizorem, aby zdekodować zakodowany komunikat na ekranie. Specjalnie zaprojektowana soczewka przekieruje światło, dzięki czemu kod będzie czytelny. Działałoby to jednak tylko wtedy, gdy Lenslok byłby trzymany dokładnie w odpowiednim miejscu i nie działałby wcale z wyjątkowo dużymi lub małymi telewizorami. Ups!

Lenslok nie był bardzo popularny z oczywistych powodów i był używany tylko z kilkoma grami (w tym słynną kosmiczną myśliwcem Elite) w latach 80. Pomysł przeszedł na klucze sprzętowe, które muszą być podłączone do konsoli lub komputera, aby gra działała, które były bardziej niezawodne, ale nadal bardzo łatwe do zgubienia. Chociaż te również okazały się niepopularne i nie są już powszechne, taktyka została zastosowana jeszcze niedawno Trylogia DJMax 2008.

Pranking Pirates

Lata 90. to era stosunkowo lekkiego DRM. Płyty CD-ROM były przez pewien czas skuteczną barierą przed piratami, ponieważ palniki były niezwykle drogie. Ostatecznie ceny spadły, ale większość wydawców gier na PC odpowiedziała jedynie kluczem CD, który należy wprowadzić podczas instalacji. Tymczasem konsole wykorzystały kombinację zastrzeżonego kodu i sprzętu, aby udaremnić bootlegowane kopie. Obie formy ochrony przed kopiowaniem były łatwe do obejścia, ale wydawcy nie wydawali się szczególnie zaniepokojeni.

Potem przyszedł Internet szerokopasmowy i wszystko się zmieniło. Po raz pierwszy w historii gracze mogli łatwo udostępniać gry innym osobom w Internecie. Jedna osoba przesyłająca grę jako plik .zip mogłaby ją rozpowszechniać tysiące ludzi. Wydawcy odpowiedzieli na sprawdzenie klucza online, które rozwinęło się w platformy dystrybucji gier, takie jak Steam i Origin.

Podczas gdy większość nowoczesnych form DRM po prostu próbuje powstrzymać graczy przed uruchomieniem pirackiej gry, niektórzy programiści upiekli się. Na przykład w Crysis: Warhead pistolety będą strzelać do kurczaków, jeśli gra nie może potwierdzić, że jest to legalna kopia, a Serious Sam 3 stawia piratów przeciwko niezwyciężonemu skorpionowi. Gry, które pobierają takie figle, zwykle robią to, gdy test sprawdzania poprawności online nie powiedzie się lub gdy gra wykryje, że DRM zostało całkowicie usunięte.

Nowoczesne DRM - i nie tylko

Chociaż te gagi są zabawne do oglądania na YouTube, podkreślają wady nowoczesnej ochrony przed kopiowaniem. Tworzenie kopii zapasowej może być bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, a próba zrobienia tego może po prostu uruchomić DRM. Niektórzy z najgorszych przestępców, jak SecuROM i StarForce Jak działa oprogramowanie do ochrony przed kopiowaniem płyt CD / DVD / Blu-Ray [Objaśnienie technologii] Czytaj więcej , są znane z nieprawidłowego działania bez żadnego prawdziwego powodu lub z powodu oprogramowania do nagrywania płyt CD na „obrażającym” komputerze.

Konsole nie są dużo lepsze. Podczas gdy hakerzy i piraci nadal omijają wbudowany DRM każdej konsoli za pomocą zmodyfikowanego sprzętu, modyfikacje te można wykryć i doprowadzić do zakazu korzystania z usług online, takich jak Xbox Live. Co gorsza, modyfikacja sprzętu może spowodować zablokowanie, niezależnie od tego, czy są wykorzystywane do piractwa, czy nie. Dzisiejsze konsole są bardziej podobne do komputerów PC niż kiedykolwiek wcześniej, w rezultacie teoretycznie łatwiej je zhakować - ale kara za modyfikacje stała się zbyt wysoka, aby większość graczy mogła zaryzykować.

Niektórzy mogą powiedzieć, że jesteśmy w ciemnym wieku DRM. Z pewnością stosowane dziś taktyki wydają się drakońskie w porównaniu z klawiszami CD. Ale może nie jest tak źle, ponieważ ochrona przed kopiowaniem w latach 80. była również dość surowa i nie została zrównoważona przez cyfrowe witryny sklepowe oferujące gry w absurdalnie niskich cenach.

Co sądzisz o obecnym kierunku DRM - i dokąd może zmierzać w przyszłości? Dźwięk w komentarzach!

Źródło zdjęcia: Bryan Ochalla / Flickr, Hector Sanchez / Flickr, CPC-Power, Blog Ostatniego Szefa

Matthew Smith jest niezależnym pisarzem mieszkającym w Portland w stanie Oregon. Pisze i edytuje także dla Digital Trends.